O rety, weszłam na forum, żeby się przywitać po Mazurkowym weekendziku, i od razu się zdenerwowałam, widzę,że jak mnie nie było,to coś tu się działo. Mam nadzieję, że wszystkie nasze Dziewczyny DALEJ będą z nami, podkreślam, NASZE DZIEWCZYNY.
Pozdrawiam Wszystkich nie ogarniętych chęcią dokuczenia innym i zamącenia, czego co jak co, ale akurat na TYM kawałku forum jak najmniej nam potrzeba.
Acha, a na Mazurkach było super, super, starałam się negocjować z wszystkimi bociankami i dawałam im adresik naszego forum, w związku z czym podejrzewam, że niedługo się u Was pojawią:)
Buźka!!
Marysia zwana riibą
14 odpowiedzi na pytanie: Witam!!
Re: Witam!!
Mam nadzieję, że nie zabłądzą – i jak najszybciej wrzucą nam cos przez kominki :))
Ania
Re: Witam!!
Witaj Rybciu
Od rana próbuje coś mądrego napisać, ale nie moge…
Czekam na cholere brzucho boli mnie od dwóch dni i doła mam nieprzeciętnego….. i jakoś nie chce dodatkowo smucić dziewuch….też czytałam wątek sorkowo-frankowy i nic mądrego nie powiem…drażni mnie że zawsze są ludzie których podnieca wzbudzanie negatywnych emocji….ech nie bede sie rozpisywać, ja nie bede sie tym przejmować bo takim ludziom tylko o to chodzi.
Mam nadzieje ze wypoczęłaś Ja też zaklinałam boćki dla naszych forumowiczek (ale najpierw tylko dla siebie )
Jakoś chyba nie pomogło…smutno, ale cóż nic raczej na to nie poradzę.
Pozdrawiam cie cieplutko
GOSIA
Re: Witam!!
witaj 🙂
już jesteś??? cieszę się, że weekendzik się udał
bocianki mam nadzieję, że zaklinałaś prawidłowo buziaczki
pozdr.
Aśka
Re: Witam!!
A jestem, przyjechaliśmy jednak wczoraj wieczorkiem. Było super, bociany obiecały, że w przyszłym roku, to musowo przylatują z bobasami. UWAGA UWAGA!! dla niektórych będzie parka a może i trójeczka! Dziewczyny, szykujcie się, boćki podpasione na naszych ekologicznych łąkach mają teraz duży udźwig:)
Marysia zwana riibą
Re: Witam!!
Witam fajnie, że jesteś znowu z nami bardzo nam Ciebie brakowało!!!!! och i żeby te bociany były takie miłe i nam już szybciutko coś podrzuciły….. pozdrawiam!
Kasiek
Re: Witam!!
Oj Riiba jak ja Ci zazdroszczę tych Mazur….. Fajnie, że odpoczęłaś.
Ninka
[Zobacz stronę]
Re: Witam!!
Ja wyjeżdżam na wieś w czwartek – tam również jest wiele bocianów, można je spotkać na każdym kroku. Już od dłuższego czasu z nimi negocjuję i nic nie wychodzi. Tym razem postanowiłam chwycić się ostatniej deski ratunku – przekupstwa. Dzidziusia może mi przynieść nawet skorumpowany bocian, teraz już zgadzam się na wszystko 🙂
madzia_s
Re: Witam!!
ostatnio cie witym lub zegnam.Jak wam dobrze tak poodpoczywac:)Ja chce do domuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Witam!!
Z tymi bocianami to ja mam na pienku !!! Tak jednego prosilam w zoo… I tak zyczliwie na mnie patrzyl… Potwor jeden a nie bocian. Pozdrowionka :))
Re: Witam!!
Droga Nowinko nie obrażaj bociana, może nie był stąd i cię nie zrozumiał. Pewnie to jakiś obcokrajowiec, może zagubiony, a ty go od potworów wyzywasz. No wiesz?
Proś polskie bociany, musisz sprawdzać czy mówią w naszym języku.
do wszystkich zaklinaczy bocianów.
trzeba wymyśleć dobry sposób na te boćki. może jakieś hasło?
żeby nas słuchały i rozumiały. Bo nam się boćki obijają, jakieś urlopy wakacyjne czy coś?
Re: do wszystkich zaklinaczy bocianów.
Może w tym roku za późno zaczęłyśmy zaklinać??Może trzeba wcześniej składać zamówienia?
Ja myślę, że jak teraz zamówiłyśmy, to w przyszłym roku, od wiosny się sypnie!
Marysia zwana riibą
Re: do wszystkich zaklinaczy bocianów.
Przyjechała do nas właśnie rodzina z mazur i moja kuzynka opowiadała mi że przyleciała niedawno do nich rodzinka bocianów (zakładają u nich na dachu gniazdo) i ja jej już powiedziałam że jak tylko wrócą do domu to ma nagdać nieźle tym bocianom- aby jak najszybciej mi sprawili mały prezencik!!!!!! bo coś sie obijają w tym roku nie uważacie?
Kasiek
Re: do wszystkich zaklinaczy bocianów.
No to w ogóle, co tu o nich mówić, FUKSIARZE są i tyle.
Kiedyś, kiedy byłam na Słowacji widziałam zamieszkałe gniazdo bocianie na dachu zwykłego bloku mieszkalnego! A więc osobiście ciągle liczę, że może kiedyś u nas też się pojawią:))
One się nie obijają, tylko prośby złożone w tym roku zostaną “przyniesione” na wiosnę przyszłego roku:)
Marysia zwana riibą
Znasz odpowiedź na pytanie: Witam!!