Witam serdecznie wszystkie starające się !!!
Myslę, że przyjmiecie mnie do swojego grona, chociaż mam nadzieję że długo tu nie będę – oby tak było.
Z mężem staramy sie od siedmiu mięsięcy o dzidziusia i niestety jak dotąd nam nie wychodzi to.
Byłam u lekarza i pani doktor powiedziała mi, że jeżeli po dwóch latach nadal nie będzie wychodzić to dopiero wtedy należy martwic się tak na poważnie i zrobic wszelkie badania. Chociaż ja już cztery miesiące temu porobiłam sobie wszelkie badania – i jak się okazuje to jestem zdrowa, wszystkie badania wyszły w porządku.
Mam nadzieję, że ten nasz “brak ciąży” to jest spowodowany tylko i wyłącznie popdłożem psychicznym a nie jakims zdrowotnym, chociaż to i tak niedobrze. No ale dobrze to czas pokaże.
Na dzień dzisiejszy chciałabym się przyłączyć się do waszego grona.
Przyjmujecie mnie?
Pozdrawiam serdecznie pa
13 odpowiedzi na pytanie: Witam po raz pierwszy
Witaj Punia. A mąż robił badanie nasienia? Ja bym nie czekała 2 lat, tylko zmieniłabym gina gdyby mi mój powiedział, że po 2 latach nieudanych starań dopiero szuka się przyczyny.
Witamy
Witaj!! Podzielm zdanie Nadii. Teraz lekarze często przyjmują, że jeżeli po pół roku nie ma ciąży lekarze zaczynają diagnozować. Powodzenia.
Mnie najzwyklej byłoby szkoda czasu. Bo co jeśli okaże się, że jest jakiś problem? I trzeba go wyeliminować, a na to czasu potrzeba. Wtedy bardzo, ale to bardzo żałowałabym i plułabym sobie w brodę, że wcześniej się tym nie zajęłam i jestem “w plecy” kilka/kilkanaście miesięcy.
Tak jak np. u mnie. Wyszły słabe parametry nasienia. Starać się z nimi mogę dłuuugo i nic z tego prawdopodobnie nie wyjdzie. A tak wiem w czym problem (mam nadzieję, że jedyny i ostatni) i mogę zacząć go eliminować, a jak się nie da to zrobić IUI.
Pewnie, że Cie przyjmiemy 🙂 ale nie na długo…z wiadomych przyczyn 😀
Nadii ma rację – nie ma na co czekać…
Ja już ponad rok się staram, bo stwierdziliśmy, że jesteśmy młodzi ja 21 latek narzeczony 23 i mamy jeszcze dużo czasu…
Byłam u 2 lekarzy i obie ginki kazały mi czekać…
Jedna mi zniszczyła mój cykl tabletkami… A druga kazała zaczać starania na wiosne a zimą starania przerwać… (ze względu na wirusy) Nie posłuchałam jej… (ale i tak nie wyszło) Jak tylko @ mi się skończy idę do 3 gin ale już w zupełnie innym miejscu…I zobaczymy co z tego wyniknie…
Dodam, że żałuję, że nie zrobiłam wcześniej badań,bo może to kwestia (np. małegu niuansu -pobiore tabletki i się uda) a tak już był mogła tulić na rączkach nasze maleństwo 🙂
Wierzę, że niebawem nadejdzie ten dzień 😀
Witajcie i dzięki
Witajcie dziewczyny
Bardzo dziękuję wam za prayjęcie mnie do was.
Macie racje z tą ginką ja już się zaczęłam rozglądać za innym lekarzem. I faktycznie już też myslę o zrobieniu tych badań, aby sprawdzić czy wszsytko est w porządku. Mi także wydało sie to dziwne z tymi 2 latami, dlatego opisałam wam to żebyście napisały też co o ty myslicie – bo nie wiedziałam, mówie może to ma tak faktycznie być. Wolałam jesszcze z kimś “pogadać” na ten temat.
Bardzo wam dziękuję za wszystko pozdrawiam i życzę powodzenia
Witaj Punia !!!
Witam cie serdecznie w gronie staraczek i mam nadzieje ze szybko zaciazysz 🙂
Pozdrawiam
Hej! Miło Cię powitać w Naszym gronie:) Życzę powodzenia w staraniach!!!!!!
Witam serdecznie, i powodzonka w staraniach 🙂
witam wszystkich!!
ja też jestem nowa i mam nadzieje że “szybko” przeskoczę z tego watku 🙂
staramy się z mężem o dziudziusia od 2- mcy, mam nadzieję ze nam sie uda lub może udalo… pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje że przyjmiecie mnie do swej “rodziny” 🙂
Yvonne witam i trzymam kciuki żebyś szybko przeszła na oczekujące :).
Witam serdecznie!!!
2 lata????? Jak nie wychodzi pół roku można zacząć robić badania, aby stwierdzić czy wszystko jest ok. Po roku wyodzi się do kręgu niepłodnych i podelga się po jeszcze szerszy zakres badań. Dwa lata i wszystkie badania ok kwalifikują do invitro, ale uważam, że wcześniej trzeba zrobić wszystkie badania i wykluczyć powodzenie innych metod.
A co do podłoża psychicznego to niestety masz rację. To ma ogromny wpływ, ale nie wiem czy to dobrze, że w grę wchodzi psychika. Jak jakiś hormonek szwankuje to się go reguluje i jest się w ciąży (też nie zawsze oczywiście) a jak nawala psychika to trudno temu się przeciwstawić. Coś wiem na ten temat, bo przy Baśce jak cykl miał być poświęcony na badania przed laparo, bo na ciążę szans nie ma i podświadomie to zaakceptowałam to… mamy Baśkę!! Dobrze czasem trafić na lekarza, który okłamie, że teraz to się nie uda…. bo to może być zbawienne… o ile faktycznie nie ma przygotowań do jakiegoś zabiegu!! 🙂
Witam koleżankę z Bielska Białej!! 🙂 Lubię to miasto. Mój Tata pracował kiedyś w FSMie i mamy tam sporo znajomych. Często spędzałam jako dziecko w BB weekendy a zimą robiliśmy stamtąd wypady na narty. Było blisko, bo pochodzę z Katowic. 🙂
hej hej dzieki
Cześć, witajcie wszystkie starające się.
Bardzo wam wszystkim dziękuję za miłe słowa otuchy i wam także życzę szybkiego zafasolkowania.
Co do tych 2 lat – to macie racje to wszystko bez sensu jest.
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. dzięki, że mnie przyjęłyście.
Znasz odpowiedź na pytanie: Witam po raz pierwszy