Ponieważ odnalazłam się w końcu w mojej rzeczywistości i pozbierałam do kupy, wracam – czy chcecie czy nie.
Ponieważ chciałam kulturalnie wypaść 😉 więc witam wszystkich 🙂
Niby nic nowego, nadal jestem kobietą pracującą, żoną, mamą dwóch chłopaków i jednej futrzanej córeczki 😉 ale ostatnie 15 miesięcy było dla mnie czasem zmian, róznych zmian… Jak to w życiu bywa w efekcie na lepsze… pomimo poszarpania…
No! To na tyle 🙂 Forumowanie czas zacząć 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Witam ponownie – po dłuugiej przerwie…
Mam w domu remont. Obiecuję jak się tylko ogarnę.
Uwierz mi, że nawet mi to przez myśl nie przeszło. Olafek jest egzemplarzem mocno antykoncepcyjnym. Powiem szczerze, dobrze, że jest drugim dzieckiem, bo gdyby był pierworodny to zostałby jedynakiem.
Zmiany??
…rozganiałam chmury…w poszukiwaniu przebudzenia…
Mamy w sobie wszystko, czego nam trzeba. Nie musimy siebie ulepszać. Cały ciężar, który niesiemy na własnych barkach – obezwładniający lęk, że może jesteśmy źli, i nadzieja, że może mimo wszystko jesteśmy dobrzy, te wyobrażenia o sobie, do których tak się przywiązujemy, wściekłość, zazdrość, uzależnienia – wszystko to nawet w najmniejszym stopniu nie narusza naszego najgłębszego, wrodzonego bogactwa. To jedynie chmury, które zasłoniły słońce. Ale ciepło słońca i jego światło nadal tu są – tym właśnie jesteśmy. Od pełnego przebudzenia dzieli nas jedno mrugnięcie powieką.
– Pema Cziedryn, “Zacznij tu gdzie jesteś”.
Dziękuję…
…za ciepłe powitanie…
Ogromnie mi miło 🙂
Gosia, znaczy – rozgoniłaś, mam nadzieję?
Witaj 🙂
ja tak to zrozumiałam
skopiowałam sobie ten cytat
przyda się gdy będę miała kolejny kryzys
a ty rozumiem ze na prostą wyszłaś?
ania i dzieciaki – Asia i Jaś
Tak moje kochane, rozgoniłam i wyszłam na prostą 🙂
Obecnie pracuję nad różnymi technikami rozganiania chmur (bo przecież one się gromadza z różnych przyczyn więc i wymagają róznych metod rozganiania). Dzięki temu zyskuję świadomość, a także siłę…
P. S. Cieszę się, że cytat się spodobał. Mnie on poruszył i pięknie zdefiniował to co czułam…
Cześć i czołem Goha!
Pewnie, ze chcemy! Goha- milo Cie widziec z powrotem 🙂
Goha:) Witaj po latach!
Miło, że pamiętacie 🙂
Goha, Ty zakladaj osobny watek MOJE ŻYCIE NA ODWYKU…
chetnie sie dowiem co i jak się to robi.
Brunka Ty na odwyku już chyba nieraz byłaś hmmmm……..:)
GOHA witaj
ale ja to wiesz…
mogę napisać mini powieść co robiłam, ale nie wiem czy przez regulamin przejdzie;)
Dobre 😀
🙂
Gosiu, świeży podpis by się przydał.
Chłopaki pewnie nieźle wyrośli od tego czasu.
Tak, tak. Obecnie mam w domu remot więc jak tylko się obrobię wstawię fotki.
G-O-H-A !!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Witam ponownie – po dłuugiej przerwie…