Wiza do USA

Witajcie! Nie pisuję ostatnio na Forum, zabiegana jestem okrutnie, ale zaglądam systematycznie.. Wiem, że można na Was liczyć w poradach wszelkich, więc zaczynając penetrować zupełnie dla mnie nowy temat wiz do USA, z chęcią skorzystam z Waszych doświadczeń..
Otóż mam okazję wyjechać na staż/stypendium naukowe do uczelni w Stanach, ale nie chcę zostawiać dzieci i męża. Chcielibyśmy pojechać razem. Byłyby to 2-3 miesiące, mąż weźmie bezpłatny urlop i będzie opiekował się dziećmi tam w Stanach. Czy realne jest dostanie wizy dla naszej całej czwórki? Nasłuchałam się wiele o trudnościach i myślę sobie, że mogą potraktować nas jako potencjalnych “chętnych do emigracji” :-). My emigrować nie mamy oczywiście zamiaru, ale na samą myśl, że mam się tłumaczyć i zostać potraktowana jako intruz trochę mi się odechciewa.. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?
Tu w Polsce oboje mamy dobre prace, mąż studiuje, dzieci w przedszkolu, czy jest szansa na wizę?
Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję za sugestie

9 odpowiedzi na pytanie: Wiza do USA

  1. Zamieszczone przez joanka24
    Witajcie! Nie pisuję ostatnio na Forum, zabiegana jestem okrutnie, ale zaglądam systematycznie.. Wiem, że można na Was liczyć w poradach wszelkich, więc zaczynając penetrować zupełnie dla mnie nowy temat wiz do USA, z chęcią skorzystam z Waszych doświadczeń..
    Otóż mam okazję wyjechać na staż/stypendium naukowe do uczelni w Stanach, ale nie chcę zostawiać dzieci i męża. Chcielibyśmy pojechać razem. Byłyby to 2-3 miesiące, mąż weźmie bezpłatny urlop i będzie opiekował się dziećmi tam w Stanach. Czy realne jest dostanie wizy dla naszej całej czwórki? Nasłuchałam się wiele o trudnościach i myślę sobie, że mogą potraktować nas jako potencjalnych “chętnych do emigracji” :-). My emigrować nie mamy oczywiście zamiaru, ale na samą myśl, że mam się tłumaczyć i zostać potraktowana jako intruz trochę mi się odechciewa.. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?
    Tu w Polsce oboje mamy dobre prace, mąż studiuje, dzieci w przedszkolu, czy jest szansa na wizę?
    Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję za sugestie

    Dokladnie rok temu dostalismy cala trojka wize do stanow na 10 lat. Staralismy sie o wize turystyczna i nie mielismy zadnych problemow z jej otrzymaniem. Mysle, ze zadecydowalo to, ze maz ma firme od 13 lat i kilku pracownikow. Bylismy w stanach 2 tygodnie. Konsul nie ogladal zadnych dokumentow. Zadal kilka pytan zwiazanych z dzialalnoscia gospodarcza…to wszystko.Zycze powodzenia 🙂

    • Jesli jedziesz na stypendium – zalatwione przez uczelnie lub szpital to rowniez Twoj maz ma cos na zasadzie wizy malzenskiej (rodzinnej – bo dzieci tez dotyczy) Wale nie musi sie starac z dziecmi o turystyczna. Musialabys sie dowiedziec w ambasadzie. Moja kolezanka przyjechala ponad rok temu na taka wize a jej maz na ta rodzinna (jakos ona sie specjalnie nazywa ale nie pamietam). Teraz zmieniali mezowi status zeby mogl pracowac – bo ona utrzymywala ich – on na swojej wizie nie mogl podjac pracy, ale mogl podrozowac(jechac do Kanady czy do PL) i mogl zrobic prawo jazdy. Oszzegoly zapytaj w amabasadzie lub tych ktorzy wysylaja was na to stypendium – powinni sie w tym orietowac to nie jest zadna nadzwyczajan sytuacja.
      Gdyby byl na turystyznej wizie – musialby siedziec przez ten okres w US – utrudnione mialby podrozowanie – ale nie niemozliwe.

      • Wizy mamy turystyczno/biznesowe – dostane wlasnie jako rodzinna do wyjazdow sluzbowych meza. Na 10 lat przyznane.

        • Zamieszczone przez joanka24
          Witajcie! Nie pisuję ostatnio na Forum, zabiegana jestem okrutnie, ale zaglądam systematycznie.. Wiem, że można na Was liczyć w poradach wszelkich, więc zaczynając penetrować zupełnie dla mnie nowy temat wiz do USA, z chęcią skorzystam z Waszych doświadczeń..
          Otóż mam okazję wyjechać na staż/stypendium naukowe do uczelni w Stanach, ale nie chcę zostawiać dzieci i męża. Chcielibyśmy pojechać razem. Byłyby to 2-3 miesiące, mąż weźmie bezpłatny urlop i będzie opiekował się dziećmi tam w Stanach. Czy realne jest dostanie wizy dla naszej całej czwórki? Nasłuchałam się wiele o trudnościach i myślę sobie, że mogą potraktować nas jako potencjalnych “chętnych do emigracji” :-). My emigrować nie mamy oczywiście zamiaru, ale na samą myśl, że mam się tłumaczyć i zostać potraktowana jako intruz trochę mi się odechciewa.. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia?
          Tu w Polsce oboje mamy dobre prace, mąż studiuje, dzieci w przedszkolu, czy jest szansa na wizę?
          Pozdrawiam Was serdecznie i z góry dziękuję za sugestie

          Nie będzie problemu!

          • My mielismy dosc podobna sytuacje – maz jechal na staz z firmy, a ja z Natalka (jeszcze wtedy nie bylo Oli) do towarzystwa. Na 1,5 roku. Jesli mnie pamiec nie myli on dostal wize J1 a ja z Natalką J2.
            Bez najmniejszego problemu.

            • Dzięki! Nie wiem czy będziemy się starali o turystyczną… ale dziki za optymistyczne wieści. Pozdrawiam ciepło!

              • Dzisiaj dzwoniłam do ambasady. Podali mi symbole formularzy jakie powinniśmy wypelnić, ale byli b. wstrzemięźliwi w ocenie szans… cóż zobaczymy. Dzięki za odpowiedź. Pozdrownienia

                • Oby, dzięki za optymistyczną odpowiedź :-))

                  • O, to rzeczywiście pocieszające, jednak puszczają całe rodziny :-)) Dzięki!
                    Pozdrowienia

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Wiza do USA

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general