To jest wizualizacja łazienki, jaką dostaliśmy z salonu z płytkami. od razu wyjaśniam, że kilka rzeczy będzie inaczej – w kabinie nie będzie czarnych płytek, bo ich zapewne nie doczyszczę. Na wysokim murku obok kibelka też będzie biel. Nie wiem co z wanną, pewnie tez czerń wywalę. No i co, taka biała ma zostać? Na podłodze są szare płytki, może na białe wymienię. kabina będzie jakieś 15 cm wyżej od podłogi niż jest, wiec układ płytek się zmieni, płytki pewnie też nie będą pod sama górę tylko do ostatniej pełnej – projektant nie uwzględnił chyba, ze sufit jest obniżony o 15 cm.
geberit chętnie zabudowałabym białymi płytkami, bo nie wiem czy jest sens go eksponować – to w końcu tylko kibel;)
I może lustrzaną szafką go zabudować w górę?
Czarna listwa jest chyba za wysoko? mam na myśli tę na górze:D
szafka pod umywalkę będzie nieco inna, coś na wzór podwieszanej z Ikei.
Co myślicie o tej łazience?
15 odpowiedzi na pytanie: Wizualizacja mojej przyszłej łazienki – proszę o opinie :)
Nie rób białej podłogi, będzie non stop brudna. Szare ok.
Ja bym nie robila szafki z lustra – trochę tandetą zalatuje.
Pasek gorny faktycznie wysoko – dałabym niżej i potem już nie płytek pod sufit – będzie jak w masarni.
Acha – czarny przy kiblu fajnie wygląda.
Miałam czarne w lazience – byleby nie bylo nad umywalką – wtedy woda chlapie faktycznie.
mnie sie podoba generalnie
czarne dookola kibelka bym zostawila, podloga poszlabym raczej w szarosci (mam ciemne wlosy i po czesaniu musze zbierac klaki z podlogi tak mnie na jasnej podlodze wkurzaja:))
osobiscie lustrzane szafki w tym ukladzie niespecjalnie mi pasuja, ale to juz zdecydowanie chyba odczucie wlasne
fajna przestrzen w tej lazience, powaznie:)
pasek na gorze, przy obnizonym suficie, rzeczywiscie dalabym nizej
zreszta ten pasek jakos w ogole mi niespecjalnie podchodzi – przy obnizonym suficie chyba zaciesni przestrzen i juz nie bedzie taka duza sie wydawala
chyba nie duzo musisz zmieniac w tej wizualizacji
zycze szybkiej i ladnej lazienki;)
ps. tez jestem na etapie urzadzania i takich tam, wiec sie troche zaczelam nawet interesowac;) chociaz ja jeszcze daleeeeeko w lesie, niestety;) no i zdecydowanie nie bede urzadzala od podstaw:/
Dzięki za odzew:)
Myślalam o szafce nad kibelkiem, bo jakoś niezbyt półka nad nim mi sie nie widzi. A tak byłaby prosta ściana do sufitu, z tym, ze w środku byłaby półka,a lustro robiłoby za drzwiczki. Chyba wiecie o czym piszę:) szafka czyli ściana z lustra.
Nie wiem, czy szara podłoga będzie dobrze wyglądała. Te płytki to taka rozbielona szarość, w lekkie maziaje.
generalnie łazienka może by bez pasów, ale z nimi bardziej mi sie podoba, z tym, że tu są za wysoko.
No i wanne chyba w bieli co? Bo na czarnym wszystko będzie widać, każdą kropelkę wody.
Łazienka jest mniejsza niz na wizualce się wydaje, że jest, i to dużo. ma 330×246
Kanta, dzięki:)
Nie wiem co nam wyjdzie, ale Tobie również życzę najlepszych pomysłów i przede wszystkim radosci z urządzania!
A wg. mnie jest swietna. Zadnych szarosci na podlodze. Zepsuja kontrast. Absolutnie zadnych czerni w sanitariatach. Nie sprawdzaja sie. W kregu naszych znajomych ze 2 lata temu byl bum na czarne sanitariaty. Dzis wola to o pomste do nieba ;). Slady kamienia, mydla, pasty do zebow… Najlepiej jakby to non stop polerowac.
Bieli na podlodze sie nie boj, ale zainwestuj w dobra fuge (epoksydowa?) Zeby nie zszarzala.
Wymyśliłam sobie prawie identyczna łazienkę 😉
Tylko te dekory chciałam dać niżej, zaraz nad wanną i tylko do szafki. Niżej zamiast czarnego chciałabym ciemnoszary – zaznaczam, że jestem na etapie myślenia i nie widziałam na żywo jeszcze więc nie wiem czy nie zmienię jeszcze milion razy zdania.
Będę miała podobny układ łazienki, tylko, że bez kabiny prysznicowej i z dużo mniejszą powierzchnią.
Nie mam pomysłu na ścianę kibelkową – te czarne kafelki nie widzą mi się, cała biała ściana też nie.
Marchewkowa, czarny kibelek i mi się nie widzi, tak samo jak i cały biały. Nie wiem która opcja byłaby lepsza.
W kabinie na 100% nie będzie czerni, przy wannie też nie. obudowa jeszcze w miarę, ale nie z brzegu – zapomniałam napisać, ze wanna nie będzie pośrodku sciany, tylko dosunięta do komina, a z prawej strony będzie półka na równi z jej brzegiem, ok 23 cm powinna mieć.
murek przy kibelku, ten na którym będą drzwiczki od kabiny też chce na biało, ta czern średnio mi tam pasuje.
No i listewka niżej.
Aaa, budynki dać tak jak są, czy dołożyć ewentualnie nad kibel (wersja bez szafki), czy dać tylko nad wanną?
Zabudowywać górę kibelka pod sufit i do prysznica i tam półki za lustrem schować? Uparłam się na drzwiczki z lustrem, bo optycznie przestrzeń się zwiększy.
Halina, fugę epoksydową jedni polecają, inni nie. Jeden z ekipy ma ją u siebie i mówi, że brudzi sie tak jak normalna. no i czytam, że ciężko płytki po nich domyć.
Łazienka jest mniejsza niz wygląda, szafka od umywalki jest przy scianie.
Ja epoksydowej nie znam osobiscie, dlatego dalam znak zapytania. Najlepiej zapytac fachowca. Pewnie jest cos, co tak mocno brudu nie lapie. Ja mam impregnat, ale czy on pomaga w czymkolwiek pojecia nie mam. Biala jest o tyle dobra, ze zawdze ja mozna jakims domestosem czy innym wybielaczem doprowadzic do porzadku. Soda nawet. Nie robi sie tego codziennie, a raz w roku przy duzych pkytkach to nie jest az taka ciezka praca 😉
Fachowiec nam odradza tę fugę. w obecnej łazience od 8 lat mam białą fugę (tzn. 8 lat odkąd tam mieszkam mam z nią do czynienia, bo nie ja robiłam łazienkę, taka już była po poprzednikach). Raz na kilka miesięcy czyszczę ją szczoteczką do zębów i biel powraca:)
bardzo mi się podoba 🙂
z własnego doświadczenia nie dałabym ciemnych płytek tam gdzie najwięcej wody się leje (wanna, zlew, prysznic)
a mi sie podobaja czarne plytki i nie wiem dlaczego unikacie ich tam gdzie woda…
kiara zminilabym kolor podlogi na biala. sciane z geberitem pozostawilanym czarna.
poza tym fajnie wyszlo.
Kiara jak dla mnie łazienka bardzo ładna, jesli chodzi o płytki, ja bym tej czerni nie wywalała, łazienka będzie po prostu nudna. Jedyną rzeczą jaką bym zmieniła przy obniżonym suficie to ten czarny pasek, ja bym go położyła na łączeniu sufitu i ściany.
Co do fugi to 2 rzeczy: epoksydowa kładzie się w miejscu gdzie się leje woda czyli np. w kabinie prysznicowej, jest wodoodporna. Co do brudzenia to brudzi się tak samo jak cementowa. Jak nie chcesz, zeby ci się bardzo brudziła to trzeba fugi zaimpregnować, jest na rynku trochę takich preparatów. Druga sprawa jesli chodzi o epoksydową to jeśli bedziesz miala zabrudzone płytki ta fugą to mogą zostać na nich plamy nie do zmycia, nawet specjalistycznymi preparatami. A i cena, cementowe sa duzo tansze.
Ja ci polecę z czystym sumieniem fuge cementowa elastyczna, do łazienki idealna, nawet w kabinie prysznicowej (korzystam z doświadczenia jako fachowca).
Tak sobie pomyślałam, a może zrobiłabyś ciemno szare fugi na podłodze? Tylko, ze taką ekstrawagancję to trzeba lubić
Mam ciemne (czarno-szare) płytki i pod prysznicem, i nad umywalką i wydaje mi się, że to od samych płytek zależy (a nie tylko od koloru), jak bardzo będzie na nich widać wodę, zacieki, cokolwiek. Na tych co mam nie widać w ogóle mimo twardej wody.
Podłogę mam za to białą wpadającą w szarość (z innej kolekcji), żeby zaoszczędzić i niestety każdy najmniejszy włosek na niej widać. Następnym razem jednak bym wzięła szarą.
Projekt mi się podoba, ogólnie lubię łazienki tego typu 🙂
mnie się podoba
jest wypas naprawde
Znasz odpowiedź na pytanie: Wizualizacja mojej przyszłej łazienki – proszę o opinie :)