wizyta u internisty i pogadanka na temat zabijania zarodkow

Wczoraj poszłam do internisty – okazało się ze to mloda Pani doktor i poprosilam ja o skierowanie na “poradę i diagnostyke genetyczna” oczywiscie padlo pytanie dlaczego jest mi to badanie potrzebne i sie zaczelo!!!! Powiedzialam ze przystapujemy do invitro, a pani doktor na to ze ona by nigdy sie nie zdecydowala na to, ze to zabijanie czlowieka, bo te zarodki zawsze gina. Uslyszalam rowniez ze jest tyle dzieci do adoptowania i ze najlepszym sposobem na nieplodnosc jest wyluzowanie i nie myslenie o ciazy !!!!!! Na koniec Pani zapytala sie mnie co powiem dziecku jak sie urodzi 😮 wiec jej odpowiedzialam ze powiem ze jest wysnionym, wymarzonym szczesciem mamy i taty, a ona na to: ale mi chodzilo o to jak zostalo poczete, wiec powiedzialam ze nie widze nic zlego w tym aby dziecko wiedzialo ze zostalo poczete poza moim organizmem….. Siedzialam w tym gabinecie i wszystko sie we mnie gotowalo, ale wytrzymalam, bo musialam dostac to skierowanie i dostalam je.

Jestem naprawde w szoku ze lekarz, mlody lekarz strzelil mi taka pogadanke!!!! Jestem zla na siebie ze nie powiedzialam jej co o niej mysle i jak ja to wszystko widze…. ale jeszcze kiedys do niej pojde, mam nadzieje ze bede miala duzy sliczny brzuszek 🙂

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wizyta u internisty i pogadanka na temat zabijania zarodkow

  1. Ewami, może takie slowa dałyby tej zołzie do myślenia…
    ale ja bym sie chyba nie odważyła :/
    Podziwiam bambanka za to, że z opanowaniem wdała sie w dyskusję z tą “lekarką”
    Ja to bym pewnie sie poryczała i wygarnęła jej coś, taki nerwus jestem…

    najważniejsze że masz skierowanie, to jeden krok do upragnionego celu…
    trzymam kciuki! wciąż i zawsze!

    • podziwiam Cie bambamku, ze wytrzymalas. ja bym albo jej nagadala albo wybiegla zplaczem- w zaleznosci od dnia;)
      szkoda, ze nie zapytalas co ona opowiada swoim dzieciom, jak je z tatusiem zrobili;)

      dzielna jestes Beatko. na szczescie ta babka to tylko gruda na drodze do Celu,wiec kopnij ja w tylek – masz skierowanie i to najwazniejsze.

      buziaki
      PS ale przyznam, ze sie w srodku gotuje na sama mysl

      • Zamieszczone przez Gablysia
        Tacy ludzie powinni świecić na czerwono, zebyśmy wiedzieli, których unikac.

        Gablysia popieram Cię. Przynajmniej nie musiałybyśmy wdawać się z nimi w dyskusję i wysłuchiwać ich mądrości.
        Mnie to wszystko w głowie się wręcz nie mieści. Chyba mam jakieś ograniczenia umysłowe!!!

        • Bambamku dobrze zrobiłaś, że wyraziłaś własne zdanie, niech się teraz baba bije z własnymi myślami, i podziwiam faktycznie ze z nia wytrzymałas do konca 😀

          • Bambamku, jesteś wielka, że potrafiłaś się opanować przy takiej babie.
            I co się dziwić, że stare babki mają takie poglądy, skoro nawet młoda “lekarka” takie głupoty pier….li. Tylko kto jej dał prawo mówić takie rzeczy Beatce?!!
            Ale się wkurzyłam, czego ją uczyli na tej medycynie?!! I ciekawa jestem ile ona już dzieci zaadoptowała… siostra miłosierdzia od siedmiu boleści.
            Trzymaj się Bambamku! Na szczęście już niedługo skończy się twoje chodzenie po lekarzach. No, nie licząc pediatry od czasu do czasu 🙂

            • Dzieki Baby moje kochane 🙂

              wiedzialam ze moge liczyc na Wasze odpowiedzi, szkoda ze ta “lekarka” nie czyta tego forum!!!! moze podsune jej linka 😉

              Buziaki 🙂

              • W związku z zaległościami na forum dopiero teraz przeczytałam ten wąte. Dziewuszki już napisały wszystko. Podpisuję się:

                a. Lekarka piiiiii….. nie ma prawa wyrażać swojego poglądu pacjentom. To jakby zaczynała dyskusję o religii lub homoseksualizmie.

                b. Podziwiem Cię. Ja bym nie wytrzymała prawdopodobnie i burza byłaby straszna (i po skierowaniu)…

                Ale no po prostu się wkurzyłam!!!

                • Kto jej dał prawo do takich wywodów? nie zna Cię, nie wie co przeszłas i puszcza takie teksty 🙁 beznadzieja..
                  przykre to, ale odpowiedziałas jej super Bambamku!!
                  najlepiej jak mogłas 🙂

                  • Zamieszczone przez aqq
                    Wczoraj wspomoglam swoje endo dwoma lampkami wina -z tego co widze wino i browarek staja sie najlepszymi przyjaciolmi weteranek 😉

                    Trzymam kciuki za piękną owulację a potem transferek 🙂
                    A co do winka/piwka to kosztuj teraz ile się da bo potem będziesz na odwyku tak jak ja 😀 MM nawet lampki wina mi nie pozwoli wypić bo zaszkodzi Maleństwu 😉

                    • dziewczyny,
                      mysle, ze czasami zbyt nas na formum ponosi, jak ktos z zewnatrz przeczyta to pomysli ze to jakis zlot czarownic.
                      lekarka wtraca sie w nie swoje sprawy. ewelidentnie jej to nie dotyczy i dlatego jest taka plytka. niestety łatwo być nieczułym jak czlowiek ma swiadomość ze nie dotyczy go problem. podziwiam Bambanku za spokoj.

                      • Zamieszczone przez ollaa
                        dziewczyny,
                        ewidentnie jej to nie dotyczy i dlatego jest taka plytka. niestety łatwo być nieczułym jak czlowiek ma świadomość ze nie dotyczy go problem

                        i to jest całe sedno!!! O taką nieczułość wcale nie trudno nawet u najbliższej rodziny i znajomych!!! A wszystko przez perspektywę patrzenia na PROBLEM….

                        Dobrze, że są fora, i są ludzie którzy są wrażliwi i czuli na ten temat – szkoda tylko, że tak długo niektórych te sprawy dotyczą…
                        Bambamku Ty postąpiłaś godnie podziwu, bo nie każda z nas by ugryzła się w język… ja pewnie bym coś chlapnęła 😀 To straszna wada – najpierw powiedzieć a potem pomyśleć! 😀 Jesteśmy z Ciebie dumne! Ty z siebie też prawda? 🙂

                        • Beatko,wspólczuje tego zdarzenia.Ja chodząc za skierowaniami przed ivf też usłyszałam podobne rzeczy-od internisty,że skoro nie mam dzieci to pewnie Bóg tak chce(bo może byłoby bandytą) a od pediatry(która jest jednocześnie radiologiem i robiła mi usg piersi) że powinnam raczej pomyśleć o adopcji,bo jej siostra tyle razy próbowała i nic z tego nie wyszło).Kiedy człowiek przygotowuje si do ivf takie słowa-zwłaszcza z ust lekrzy-nie pomagają.Ale możesz sobie wyobrazić jaką mialam satysfakcję gdy będą już w ciązy spotkałam tę lekarkę.Wykrzyczałam jej z radością,że się udało a ona na to coś w stylu-o naprawdę?a to jaka to klinika to może poleciłabym siostrze ;-))

                          • Żebys wiedziala ze nie pomagaja takie slowa, ale juz znowu jestem wielkiej wiary, bo pierwsze pobranie krwi mam za soba 🙂 niedlugo wyniki i ten caly szal badan ale juz jestem tym zakrecona ale i przerazona.
                            a dzisiaj moj M mi napisal: “zdalem sobie sprawe do jakich poswiecen jestes zdolna zeby miec dzidzie” i jest dla mnie taki czuły – inny jakis 😉 Moze to ta wizyta w Łodzi i tego jak sluchal Sylwi jak to u nich bylo?…. Sama nie wiem, ale jest inny… jest lepiej 🙂

                            Znasz odpowiedź na pytanie: wizyta u internisty i pogadanka na temat zabijania zarodkow

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general