Witajcie obecne i przyszłe uzytkowniczki fotelików 🙂
Naszym forumowym ekspertem od spraw “fotelowych” jest już od dawna
MONIKACHORZÓW 🙂
Teraz postanowiłam jej wszystkie rady zebrać w jednym miejscu. Myśle ze powinno nam to ułatwić wybór i bezpiecznie przeprowadzić przez las watpliwości 🙂
Monika zgodziła się zagladać do tego kącika regularnie i podpowiadać co najlepiej wybrać.
Nie oznacza to że jeśli ktoś wie coś w temacie, który jest poruszany nie powinien się odzywać – wręcz przeciwnie – wszystkie opinie są mile widziane.
Zapraszam do zadawania pytań – wszystkie pytania dotyczące fotelików będą bezpiecznie lądować w tym kąciku, żeby nic nam nie umkneło 😀
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: WÓZKI, FOTELIKI – zapytaj Moniki
rodi ap jest najnowszy i ma unowoczesniony system ochrony bocznej -poduszki (air protect) chroniące główkę dziecka w zderzeniu bocznym amortyzujące lepiej niz plastikowo-styropianowa skorupa.
lepiej sie odchyla i ma kotwę mocującą fotelik w zagłówku co chroni przed przemieszczaniem sie jak fotelik jest pusty a dojdzie do wypadku(nie zabije kierowcy lecący z tyłu pusty fotelik jak jest zaczepiony o zagłówek).ładniejsza kolorystyka i milsze w dotyku tkaniny.sama skorupa jest podobna -modernizowana minimalnie w każdym następnym modelu:)
Baaardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!!!:)
Moniko!
Kupiliśmy ten Maxi Cosi Rodi AP:)
Póki co jesteśmy bardzo zadowoleni;) Zobaczymy jak będzie w dłuższej trasie:)
Wielkie dzięki!!!!!!
cieszę sie że mogłam byc pomocna.
zwróć uwagę czy jak fotelik “siedzi” na kanapie to zagłówek samochodowy nie powoduje że plecy fotelika odstają od oparcia kanapy.jak tak jest to trzeba zdemontować zagłówek.chyba że w jakimś sklepie to zrobili w trakcie przymiarki:)
miłego użytkowania.
tapicerkę można prać w 30 st bez wirowania oraz można kupić pokrowiec frotte idealny na upały:)
Witam
mam pytanie chcemy kupic nastepny fotelik taki od 9-18kg,duzo jezdzimy na dluzsze trasy.
Mam pytanie jaki fotelik moglabys polecic.Zalezy mi na jej wygodzie i bezpieczenstwie.
Z gory dziekuje za odpowiedz.
jedynie przymiarka w sklepie…. na odległość nie jestem w stanie ocenić gabarytowo twojego dziecka ani kształtu kanapy w samochodzie ani długości pasów ani posiadania lub nie isofixa. jedynie sprzedawca w dobryum sklepie jest w stanie dobrać fotelik.pytaj o testy ADAC najlepiej żeby fotelik miał 4 gwiazdki.
wyszukaj sobie w internecie kilka modeli wiodących marek,wejdź na stronę i tam sprawdż ile ma gwiadek.jak nie miał wcale testów albo osiągnął 1-2 punkty to w ogóle go nie bierz pod uwagę.w sklepie poproś o przymiarkę i dopytaj o pranie tapicerki o możliwośc dokupienia pokrowca frotte,pojemnika na kubek czy jakiejś zabawki żeby zapewnić dziecku zajęcie na długie godziny podróży.poproś sprzedawcę o instruktaż co do montowania. Nie wystarczy że raz ci zxamontuje i koniec.trzeba wyjąc czasami fotelik z auta i potem klops -rodzic nie umie prawidłowo wpiąć… Nie zrywaj naklejek z boków fotelika i nie wyrzucaj instrukcji.kiedyś się przyda.
dobrego wyboru życzę.
Dziekuje ze odpowiedz to chyba najlepszy pomysl.
I jeszcze uwaga ode mnie 😉 pozwolisz Moniś?
Nie przesadzaj niespełna 8-miesięcznego dziecka do fotelika montowanego przodem do kierunku jazdy.
Poczekaj do roku czasu (czyli jeszcze jakieś 4 m-ce). Teraz dziecko jeździ bez kurtki więc mimo, iż masz wrażenie, że jest Jej średnio wygodnie, to jest BEZPIECZNA!
ależ oczywiście:)
racje masz….czym dłużej tyŁem tym lepiej czyli BEZPIECZNIEJ…
ale…..
widziałam nieraz juz 8-mio-10cio miesieczne dzieci tak duże że nie mogły jeździć już w “nosidle” ale nie siedziały jeszcze na tyle swobodnie żeby przesiadać się na jazdę przodem…. i tu jest problem…. jedyne DOBRE wyjście z sytuacji to kupic fotelik 0-18 kg tyłem do kierunku jazdy… Albo najbezpieczniejszy fotelik świata czyli do 25 kg tyłem… szkoda że nie każdy samochód sie pod taki model m.c. nadaje bo jest to świetne rozwiązanie.w krajach skandynawskich dzieci do 4 r ż muszą jeździć tyłem…
Dzieki,jeszcze jej nie przesadzam na razie ogladam sie za nastepnym.Ona do malych nie nalezy ma juz 9100g.
Mam jeszcze jedno pytanko czy istnieja zabezpieczenia zeby dziecko nie moglo odpiac pasow w foteliku. Corka znajomej (3,5lat) ciagle sie wypina nie pomagaja ani nagrody ani kary.
nie ma czegos takiego.
od poczatku nalezy dziecku tlumaczyc że NIE WOLNO dotykac zamka pasów… zreszta wszystkie foteliki z którymi miałam stycznośc mają tak skonstruowane zamki,że dziecko samo nie odepnie bo trzeba dosyc mocno ścisnąc z dwóch stron czego małe paluszki nie dają rady.
Corka znajomej wypina sie niestety.Ledwo wsiada odjada kilka metrow i juz sie wypina. Problem w tym ze ona sama z mala jezdzi.
Jadac za nimi probowalam mala przekonac nagroda niestety nie pomoglo.
Problem tkwi tez w mamie ktora czasami pozwala malej jechac z przodu bez fotelika:Szok::Szok:
No coz sama jest sobie winna.
:Nie nie:mój 19m-cy syn potrafi rozpiąc maxi cosi priori
to niech się później nie dziwi, że dziecko się odpina 😉
J. wie, że nie ma opcji jazdy samochodem z niezapiętymi pasami
zawsze tak było – nawet jadąc głupie 50 m. ją zapinałam
dla niej to norma i nigdy nie było buntu i odpinania się
mój młody się drze jak jest w trakcie zapinania a zapalam już silnik…że jeszcze nie jest gotowy.muszę poczekać,sprawdzić prawidłowe zapięcie,czasami dociągnąć pas i dopiero wtedy możemy jechać.
wyszkoliłam sobie dzieciaka
nigdy nie miał okazji jechać bez fotelika i kiedyś nawet odmówił jazdy bo sąsiad chciał nas podrzucić spod przedszkola i musiałby z 500 metrów jechać bez.
najgorsze jest pokazanie dziecku że można inaczej podróżować…
Moi przypominają obaj: jestem niezapięty… Także u nas też luz w tym względzie 😀
Młodszy ma Tobi i nie pamiętam czy się kiedyś sam wypiął. Na postoju rzecz jasna. Nawet w długiej trasie jedzie i wyje, a się nie odepnie 😀
Czasem próbuje ramiona spod szelek wyciągnąć ale pilnujemy na maxa.
W końcu to nie dla naszego widzimisię podróżuje w foteliku. MA BYĆ BEZPIECZNY! i tego się trzymamy!
oj żeby wszyscy rodzice mieli takie poglądy…..
jakby nie było potrzeby ochrony dzieci w samochodach to nie wymyślano by fotelików…skoro już są to jakieś mądre głowy nad nimi pracują żeby najlepiej jak mogą chronily małe ciałka….
wypadków sie nie planuje…one sie po prostu zdarzają….
to daj dziecku jakieś zajęcie, zabawkę,książeczkę żeby odciągnąć uwagę od zamka i żeby miało co robić….. to bardzo niebezpieczne jak się wypnie w czasie jazdy…
wiem,wiem
młody lubi jezdzic, ale czasem wpada w furie ze zmeczenia i sie odpina skubaniec, zadne ksiazeczki wtedy nie działają
zrobił tak na razie 2 razy przy mnie,ale juz wiem ze potrafi sie odpiąć…
swoją droga powinny byc jakies lepsze te zapięcia zeby 2 latek nie mógł sobie poradzić
albo masz bardzo lekko chodzący zamek albo bardzo silne dziecko.własnie przed chwilą próbowałam odpinać priori i nie idzie to lekko trzeba przycisnąc…. i to dosyć mocno….druga sprawa -dziecko dobrze zapięte nie sięga do zapięcia
musisz zwrócić uwagę,żeby uprząż była mocno napięta-tak żeby nie dało się pasa “uszczypnąć”,wtedy dziecko nie dostanie sie do zamkia.z tego co opisujesz to albo wychodzi z uprzęży ramionkami i ma wtedy pełen dostęp do zamka albo za lekko dociągasz i efekt ten sam.może majstrowac przy zapięciu.jeśli to wina samego mechanizmu zamka to może serwis by pomógł…
skąd jesteś? w chorzowie jest serwis m.c. i jakbyś podjechała to mogliby ci wymienić na mocniejszą sprężynę…o ile w tym tkwi problem
nie bagatelizuj tego,raz odpiął to odepnie znów w najmniej oczekiwanym momencie…
Znasz odpowiedź na pytanie: WÓZKI, FOTELIKI – zapytaj Moniki