wprowadzanie glutenu do diety niemowlaka

kiedyś zalecano wprowadzać gluten po 10 m-cu albo nawet po roczku
obecnie zalecane jest wprowadzanie glutenu do diety niemowlaka karmionego piersią w 5 miesiącu a karmionego mlekiem modyfikowanym od 6 miesiaca

co lekarz to inna opinia, co koleżanka równiez
a jakie Wy macie doświadczenia? kiedy wprowadzałyście gluten do diety Waszych pociech?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: wprowadzanie glutenu do diety niemowlaka

  1. Zamieszczone przez agullec
    a niskorosłość ma coś wspólnego z cekalią?? bo mój jest niski, jak wiele sie człowiek moze dowiedzieć, u nas tarczyca OK.

    Lekarze to jednak nie ludzie.

    Moze powodowac niskoroslosc i niedowage. A na ktorym jest centylu ze wzrostem i waga? wiesz ja bym chyba jednak pomyslala nad zmiana tego pediatry…

    • u nas waga w okolicy 75 centyla a wzrost teraz miedzy 10 a 25 ale bliżej 10,

      zastanawiamy sie nad gastrologiem prywatnym ale nie wiem czy wówczas da nam skierowanie na NFZ

      • Zamieszczone przez agullec
        u nas waga w okolicy 75 centyla a wzrost teraz miedzy 10 a 25 ale bliżej 10,

        zastanawiamy sie nad gastrologiem prywatnym ale nie wiem czy wówczas da nam skierowanie na NFZ

        NIe da…
        To wychodzi ze ma “nadwage”, przy celiace czesciej wystepuje niedowaga.

        NIe wiem co ci poradzic ale nie podoba mi sie ten pediatra, nie jemu decydowac czy dziecko powinno byc zbadane na celiakie tylko gastrologowi a ten nawet skierowania do niego nie chce wypisac A moze wykorzystaj jak znajdzie sie jakas okazja do odwiedzenia innego pediatry i podpytaj kiedy sie powinno diagnozowac na celiakie przy takiej nietolerancji. Jak powie ze juz to przepisz do niego dziecko

        • W przyszłym tygodniu idziemy do pediatry prywatnie (byliśmy już kilka razy) i zobaczymy co ta powie, a może jak teraz podam gluten od grudnia troche czasu mineło, może wyjdzie ze bedzie wszytsko ok, a układ pokarmowy musiał dojrzeć ale się łudzę…

          • Wiesz jeszcze klamka nie zapadla wszystko moze sie zdarzyc, moze to byc nietolerancja wiec moze minie 🙂 A prywatny pediatra nie moze dac skierowania do gastrologa?
            Tak czy inaczej podpytaj czy jest na co czekac z diagnozowaniem. Pewnie sa jakies wytyczne ktorych lekarze sie trzymaja, moze w jakims wieku wysylaja na to badanie gdy nietolerancja nie przechodzi Sama ciekawa jestem co na to powie inny lekarz wiec czekam na wiesci 😉

            • Zamieszczone przez Elza27
              No to trafilam na odpowiedni watek

              O celiaki wiem niemal wszystko bo jestem z nia blisko zwiazana od prawie 30 lat

              Nie sa znane przyczyny celiaki, kiedys uwazano iz pozne podanie glutenu zmniejsza ryzyko zachorowac na nia. Faktycznie jak zalecano podawanie glutenu od 10 mies zycia wydawalo sie iz zachorowalnosc sie zmniejszyla ale to bylo nieprawda – niestety. Okazalo sie iz zachorowalnosc jest taka sama ale wystepujaca celiakia jest duzo lagodniejsza tzn bezobjawowa. Osoby chorujace na celiakie ktore otrzymywaly gluten niemal od urodzenia szybko zaczely miec biegunke, chudnac itd… dzieci na glutenie od 10 mies zycia nie mialy zadnych typowych objawow celiaki, czesto dopiero w wieku doroslym wykrywano ja gdy ktos cierpial na silne anemie a podawanie lekow nie pomagalo jej zwalczyc, gdy kobiety cierpaly na nieplodnosc badz nie mogly donosic ciazy, gdy chorowali na osteoporoze w mlodym wieku itd… gdyz nie trzymanie diety bezglutenowej przy celiaki powoduje szereg roznych innych chorob. Tak wiec dopiero gdy te dzieci dorosly i wyniszczone choroba organizmy sklanialy do badan i diagnozowania celiaki okazalo sie iz zachorowalnosc jest porownywalna do tej gdy dzieci otrzymywaly gluten od malego.
              Tylko jest jedna niejasnosc ( przynajmniej jak dla mnie) mianowicie ile mam bezwzglednie stosowala sie do tego schematu zywienia podawania glutenu od 10 mies aby te stwierdzenia byly wiarygodne???? z moich obserwacji 99,9% dzieci kolezanek dlugo przed 10 mies zycia wiedzialo co to chleb badz skorka od chleba, biszkopty itd no bo przeciez “troche nie zaszkodzi”. Zachorowalnosc na wszelkie alergie z roku na rok sie zwieksza na celiakie sie nie zwiekszyla, moze wlasnie dzieki temu malemu odsetkowi mam ktore sie bezwzglednie stosowala do schematu??? ( no ale to tylko moje domysly ;))
              Badania przeprowadzone na jakiejs ilosci dzieci zagrozonych celiakia potwierdzily opinie iz dawki EKSPOZYCYJNE glutenu stopniowo zwiekszane zmniejsza zachorowalnosc na celiakie ale taka sama teze gloszono gdy wprowadzone gluten od 10 mies zycia- potrzebne sa lata aby moc faktycznie stwierdzic skutecznosc takich teorii
              Moje dzieci otrzymywaly gluten po skonczeniu 10 mies. zycia mimo iz przy drugim dziecku juz obowiazywaly nowe zasady. Moglabym prowadzic syna nowym schematem ALE badania przeprowadzone na dzieciach byly robione z dokladna zalecana malutka iloscia glutenu ( juz nie pamietam o jaiie ilosci chodzilo ale zainteresowane jak beda chcialoy sie dokopac to sie dokopia ) Firmy produkujace kaszki, gotowe obiadki, deserki itp dodajac “gluten” nie stosuja sie do tej wskazanej dawki! Trzeba sie dokladnie wczytac w sklad i jeszcze przeliczac aby wiedziec czy sloik ma zalecana dawke czy wieksza. Jezeli dziecko jest karmione sloiczkami i dostanie taki sloiczek np z makaronem gdzie jest wiecej glutenu niz zalecono pozniej deserek z glutenem a na kolacje jeszcze kaszke to ta dawka jest duzo wieksza niz ta “bezpieczna”. Ja podawalam gotowe obiadki wiec nie chcialam ryzykowac i wybieralam bezglutenowe, jezeli samodzielnie bym gotowala i mogla podawac dokladnie zalecana ilosc to moze i bym podawala. Skoro badania mowia ze bezpieczna dawka to iles tam gram znaczy ze na takiej dawce robiono badania a skutkow przy zwiekszonej dawce nikt nie sprawdzal. Uciazliwe i skopmplikowane jest prowadzenie takiej diety z bezpieczna iloscia glutenu wiec sobie darowalam.
              Jeszcze jedna sprawa sie kierowalam. Pewne jest ze kiedys objawy celiaki u dzieci ktorym go podawano od malego byly bardzo ostre,gdy podawano od 10 mies objawy byly lagodniejsze badz ich praktycznie nie bylo ( przynajmniej nie typowe od strony ukl pokarmowego). Wyszlam z zalozenia ze jezeli ktores z moich dzieci mialoby to cholerstwo miec no to chyba lagodniejsza postac lepsza. Sa osoby chore na celiakie ktore zjedza sladowa ilosc glutenu a cierpia na bole brzucha, biegunki nie mowiac o zmianach skornych przez kilka dni wiec powiedzmy ze moje dzieci przed taka postacia sa uchronione
              Mam nadzieje ze troche przyblizylam temat a teraz sie zastanawiajcie co lepsze dla waszych dzieci

              Ja jestem bardzo ciekawa jakie wnioski zostana wysuniete za te kilkadziesiat lat gdy nasze “kroliczki doswiadczalne” dorosna. Zwlaszcza ze to wyglada tak:
              zalecano gluten od 10 mies. zycia- wiekszosc mam od czasu do czasu dala biszkopt, badz skorke od chleba.
              zalecaja dawki ekspozycyjne glutenu- wiekszosc mam notorycznie przekracza dawke zalecana ( nieswiadomie podajac sloiczki -nie wiem czy jest druga wariatka na tym swiecie ktora by przeliczala to co podaja w skladzie ;)) badz olewa dawke ekspozycyjna bo dociera do niej tylko tyle ze od 5 mies podaje sie gluten wiec dziecko zaczyna zajadac sie biszkoptami i chlebem w takich ilosciach na jakie ma ochote

              Piszac ten post bylam przekonana ze dobrze zrobilam…. teraz chyba jednak zrobilabym inaczej 🙁 Moje dzieci otrzymywaly gluten po 10 mies. uchronilam je przed typowymi objawami celiaki a co za tym idzie skazalam na trudniejsza diagnostyka

              Od napisania tego postu u corki endokrynolog zdiagnozowal chorobe hashimoto. Zrobila rowniez po dluuuugiej ze mna dyskusji ( nie widziala podstaw skoro nie miewa biegunek itp.) badania na obecnosc przeciwcial w kierunku celiaki. Wynik – UJEMNY Alez sie cieszylam Niestety krotko… Wglebiajac sie w temat hashimoto dowiedzialam sie iz ta choroba bardzo czesto jest powiklaniem od nieleczonej dieta celiaki. Dowiedzialam sie ze ujemny wynik na przeciwciala nie daje zadnej pewnosci ze dziecko jest zdrowe. Przy celiace z badan gastroskopijnych moga nie wyjsc nawet uszkodzone kosmki jelitowe przez dluzszy czas. U niektorych pacjentow przeciwciala oraz uszkodzenia kosmkow jelitowych wychodza dopiero w bardzo zaawansowanej chorobie gdy organizm jest mocno wyniszczony Osoby blisko zwiazane z tematyka celiaki ktore zreszta mnie bestialsko uswiadomily ze nie mam z czego sie cieszyc radza abym czym predzej wycofala gluten. Twierdza ze nie ma sensu leczenie jej hormonami ze nalezy leczyc zrodlo tj wycofac gluten a wtedy wszystko sie ustabilizuje i hashimoto ustapi Szukam i kopie w necie wyszukujac wszystkiego co ma zwiazek z powiazaniem tych dwoch chorob no i niestety to sie potwirdza co mowia Jedna choroba autoimmunologiczna napedza kolejna i to bardzo prawdopodobne ze u corki predzej czy pozniej celiakia zacznie robic spustoszenie w organizmie. Na lekarzy nie mam co liczyc bo nie ma biegunek Pozostaje mi wlaczyc jej diete bezglutenowa na wszelki wypadek badz czekac az choroba zrobi porzadne spustoszenie tak aby lekarze mogli golym okiem zobaczyc ze “nadaje” sie do diagnozowania i ze pieniadze NFZ nie zostana zmarnowane Badz udawac ze to co wyczytalam przez ostatnie dni i noce to nieprawda i slepo wierzyc iz celiakia Eli nie dotyczy
              Dobrze byloby jej zrobic badanie genetyczne. Jezeli wyszloby ze nie posiada genu odpowiedzialnego za celiakie moglabym spac spokojnie, ale jezeli wyjdzie pozytywnie to to i tak nic pewnego bo nosnikiem tego genu jest 30% populacji a tylko u niewielkiej czesci tych osob choroba sie uaktywnia No i co mam robic? Endokrynolog po zobaczeniu ujemnego wyniku nie powiedziala ze to nie jest w 100% pewne, gdyby nie forum internetowe to gdyby moje dziecko za tydzien zaczelo miewac biegunki i wszystkie typowe objawy celiaki to nawet bym o niej nie pomyslala JA ktora wiecznie biszkopty cudzym niemowlakom wyrywala Gdy hashimotoma dziecko ze zwiekszonym stopniem ryzyka celiaki to powinna mnie uprzedzic zebym nie przeoczyla jakichs symptomow Pediatra na wiesc o ujemnym wyniku tez powiedziala “dobrze ze chociaz to jej dobrze wyszlo bo sie duzo tego u niej juz nalozylo” tez nie wie ze to czesto wystepujaca choroba przy celiace
              Znalazlam jakiegos endokrynologa z wieloma dobrymi opiniami. Kurcze szukalam nawet w rejestrze jakie maja dokladnie pokonczone specjalizacje lekarze z gdanskiej poradnie gastroentorologicznej bo juz tam bylam i lekarz na jakiego trafilam MASAKRA wiedzial tyle o celiaki co dentysta badz ginekolog( choc w to powatpiewam, ci nawet sie zaczynaja orientowac w ostatnim czasie) W domu jak zobaczylam na jego pieczatce “specjalista chorob dzieciecych” myslalam ze mnie szlag trafi bo gdybym chciala sobie glupkowata pogawedke z pediatra strzelic poszlabym do wlasnego a nie czekala 3 mies. na wizyte u niego nie wiadomo po co 🙁 Dziecka na badanie nie skierowal choc w KAZDYM opisie celiaki jest zaznaczone ze osoby w pierwszej lini spokrewnione z chorym powinny byc profilaktycznie zbadane ! 🙁

              Nie wiem czy ktos doczyta, nie wiem czy cos zrozumie ale wyzalic sie musialam. Na frum celiaki nie wchodze bo mnie wkurzyli 🙁

              • Mam pytanko.
                Dzis pierwszy raz podałam córce kasze do zupki- 1 łyżeczkę. Było to ok 11 godziny- zjadła połowę porcji a jakaś godzinę temu drugą połowę. Przed chwilką zrobiła kupkę i…jest jak zawsze twardawa, ale zielonkawa a końcówka była już rzadka. Czy to nietolerancja glutenu??
                Z nowości to od 3 dni je zupę jarzynową w której jest por a tak to wszystko je ponad tydzień.

                • Zamieszczone przez KreseczkaII
                  Mam pytanko.
                  Dzis pierwszy raz podałam córce kasze do zupki- 1 łyżeczkę. Było to ok 11 godziny- zjadła połowę porcji a jakaś godzinę temu drugą połowę. Przed chwilką zrobiła kupkę i…jest jak zawsze twardawa, ale zielonkawa a końcówka była już rzadka. Czy to nietolerancja glutenu??
                  Z nowości to od 3 dni je zupę jarzynową w której jest por a tak to wszystko je ponad tydzień.

                  Obstawiam zbieg okoliczności. 2-3 godziny to za krótko na reakcję w postaci kupy. Dziś spróbowałabym ponownie. I obserwowałabym…

                  • Dzis rano kupka juz ok… Ale nie podam kaszki, dopiero jutro. Mam nadzieje,że to nie problem z glutenem…

                    • A w jakiej postaci dajecie ten gluten? Kaszka manna? Czy są jakieś specjalne kaszki?

                      A i na 100 ml to ile? 1 łyżeczka?

                      • ja kupiłam kasze manna taka z misiem z przodu. do wrzątku daje niecała łyżeczkę i gotuje z 3 minuty. później trochę odcedzę i do jakiejś zupki.

                        • witaski 🙂
                          My uzyskalismy skierowanie do gastrologa, od gastrologa skierowanie na badania, 7 dni przed badaniami podawany był gluten i brak złej reakcji więc Młody je gluten od 2 maja 😀 i nic Mu nie jest i badania wyszły OK.

                          • Pediatra zaleciła pod koniec 6 mies wprowadzić gluten.

                            Tak wiem, że wszędzie pełno info o tym ale albo ja jestem taka ciemna albo te informacje jakieś niedokładne.

                            Wiem, że mam podawać 0,5 łyżeczki kaszki manny na 100ml jedzonka.
                            Powiedzcie mi tylko
                            - na jakiej ilości wody mam ją gotować?
                            – mogę dodać ją do mm?

                            Chodzi mi o taką zwykłą kaszkę.

                            Nie chciałabym kupować gotowych kaszek z glutenem bo różnica w cenie jest olbrzymia dlatego chcę zacząć od zwykłej manny.

                            Co do innych produktów z glutenem typu kaszki, słoiczki po 6 mies to jak to ma z nimi być. Przykładowo dziś daję Małej mannę a jutro jakieś gotowe jedzonko z glutenem mogę podać? Czy te słoiczki i kaszki można podawać dopiero po ekspozycji na gluten?

                            Mam nadzieję, że ktoś mi to wytłumaczy na chłopski rozum.

                            • Zamieszczone przez M&
                              Pediatra zaleciła pod koniec 6 mies wprowadzić gluten.

                              Tak wiem, że wszędzie pełno info o tym ale albo ja jestem taka ciemna albo te informacje jakieś niedokładne.

                              Wiem, że mam podawać 0,5 łyżeczki kaszki manny na 100ml jedzonka.
                              Powiedzcie mi tylko
                              - na jakiej ilości wody mam ją gotować?
                              ja gotowałam w ok 100ml
                              odcedzałam przez sito
                              i te pół łyzeczki gęstego brałam i dodawałam do jedzenia
                              - mogę dodać ją do mm?

                              mozna do kazdego jedzenia, z tym ze przykładowo w mleczku bałabym sie ze zostanie manna na butelce

                              Chodzi mi o taką zwykłą kaszkę.

                              Nie chciałabym kupować gotowych kaszek z glutenem bo różnica w cenie jest olbrzymia dlatego chcę zacząć od zwykłej manny.

                              Co do innych produktów z glutenem typu kaszki, słoiczki po 6 mies to jak to ma z nimi być. Przykładowo dziś daję Małej mannę a jutro jakieś gotowe jedzonko z glutenem mogę podać? Czy te słoiczki i kaszki można podawać dopiero po ekspozycji na gluten?
                              dzienna porcja glutenu powinna byc zachowana.
                              te słoiczki wg mnie są z iloscią glutenu wiekszą

                              a wiesz ze ekspozycja ma trwac 2m-ce??
                              i w 2-gim miesiącu jest wieksza ilość glutenu?
                              ja po pierwszym miesiacu gdyby reakcja niepoządana nie wystąpiła dawałabym słoiczki tez,na zmiane z manną

                              Mam nadzieję, że ktoś mi to wytłumaczy na chłopski rozum.

                              mam nadzieje ze pomogłam

                              • M&P , z gotowaniem kaszki to tak jak Ci k.j napisała.

                                Najlepiej dać ją do zupki albo deserku.
                                Co do słoiczków to większość jest bez glutenu,trzeba czytać skład 🙂

                                No i jak k.j napisała najpierw przez 2 -ce podajemy pół łyżeczki kaszy a potem całą łyżeczkę przez następne 2 m-ce.
                                Dopiero po tym czasie jak nie wystąpią niepożądane reakcje swobodnie podajemy jedzonko z glutenem.
                                W tym czasie nie podajemy nic z glutenem o czym często mamy zapominają podając 8-9 miesięcznym bobasom biszkopty,herbatniczki,chlebek,kluseczki 🙂

                                • Zamieszczone przez aktyde
                                  M&P , z gotowaniem kaszki to tak jak Ci k.j napisała.

                                  Najlepiej dać ją do zupki albo deserku.
                                  Co do słoiczków to większość jest bez glutenu,trzeba czytać skład 🙂

                                  No i jak k.j napisała najpierw przez 2 -ce podajemy pół łyżeczki kaszy a potem całą łyżeczkę przez następne 2 m-ce.Dopiero po tym czasie jak nie wystąpią niepożądane reakcje swobodnie podajemy jedzonko z glutenem.
                                  W tym czasie nie podajemy nic z glutenem o czym często mamy zapominają podając 8-9 miesięcznym bobasom biszkopty,herbatniczki,chlebek,kluseczki 🙂

                                  yyyyyyyyyyyyyyyyyy

                                  ja dawałam miesiąc po 0,5łyzeczki
                                  i drugi miesiąc po całej łyzeczce i tyle,
                                  takie były zalecenia przy starszaku w 2010r
                                  przy mlodszym nie sprawdzałam czy sie cos zmieniło
                                  wiec juz mój synek jak skonczył 8-mcy spokojnie te herbatniczki i chlebek mógł jeść bez ograniczeń

                                  • Zamieszczone przez k.j
                                    yyyyyyyyyyyyyyyyyy

                                    ja dawałam miesiąc po 0,5łyzeczki
                                    i drugi miesiąc po całej łyzeczce i tyle,
                                    takie były zalecenia przy starszaku w 2010r
                                    przy mlodszym nie sprawdzałam czy sie cos zmieniło
                                    wiec juz mój synek jak skonczył 8-mcy spokojnie te herbatniczki i chlebek mógł jeść bez ograniczeń

                                    To mi tak pediatra zaleciła w zeszłym roku
                                    Ja karmiłam piersią i może dlatego Bo z tego co wiem to schematy trochę się różnią i ja już w 5 m-cu podawałam gluten a w 9 już normalne posiłki glutenowe.

                                    Muszę poszukać na necie co piszą o długości ekspozycji

                                    • Co do długości ekspozycji to podpytam pediatrę, najbardziej nie mogłam pojąć jak tą kaszkę przyrządzić

                                      ALe żeby było jasne to przez czas ekspozycji nie podawać dziecku jedzonka gdzie jest gluten? tak?
                                      Bo te słoiczki np od 6 mies z glutenem zawierają większą ilość niż mamy podawać na początku?

                                      Mam nadzieję, że dobrze rozumiem.

                                      Już nie raz stwierdziłam, że gdyby nie to forum to nie wiem co bym zrobiła

                                      • Zamieszczone przez M&
                                        Co do długości ekspozycji to podpytam pediatrę, najbardziej nie mogłam pojąć jak tą kaszkę przyrządzić

                                        ALe żeby było jasne to przez czas ekspozycji nie podawać dziecku jedzonka gdzie jest gluten? tak?
                                        można ale zamiennie wtedy,jesli nie dasz manny to mozesz dac np 2-3ciasteczka z hippa “pierwsze…” tam jest gluten
                                        Bo te słoiczki np od 6 mies z glutenem zawierają większą ilość niż mamy podawać na początku?tak mi sie wydaje,ale ja bardzo mało ich miałam,nawet nie wiem które dokładnie je mają,

                                        Mam nadzieję, że dobrze rozumiem.

                                        Już nie raz stwierdziłam, że gdyby nie to forum to nie wiem co bym zrobiła

                                        ja tez

                                        • Zamieszczone przez M&
                                          Co do długości ekspozycji to podpytam pediatrę, najbardziej nie mogłam pojąć jak tą kaszkę przyrządzić

                                          ALe żeby było jasne to przez czas ekspozycji nie podawać dziecku jedzonka gdzie jest gluten? tak?
                                          Bo te słoiczki np od 6 mies z glutenem zawierają większą ilość niż mamy podawać na początku?

                                          Mam nadzieję, że dobrze rozumiem.

                                          Już nie raz stwierdziłam, że gdyby nie to forum to nie wiem co bym zrobiła

                                          Ja kupowałam Młodemu słoiczki z bobovity – deserki,obiadki i zupki do 9 m-ca bez glutenu.
                                          Czytaj etykiety,tam pisze -nie zwiera glutenu.

                                          A kiedyś mój Szy zgarnął suchy chleb z kaloryfera i pytałam się pediatry czy może. Stwierdziła że jak sobie trochę pomemlał tą skórkę to śladowe ilości tego glutenu ściągnął 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wprowadzanie glutenu do diety niemowlaka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general