wprowadzanie pokarmów

Mam pytanie do mam, ktore bardzo dlugo karmily wylacznie i piersia i potem rozpoczely stopniowo dokarmianie. Ja juz prawie od 1 m-ca probuje wprowadzac nowosci Natalii, ale idzie to bardzo opornie. Zaczelam od jabkla, potem jablko z marchewka i to jej dosc szybko zasmakowalo, ale je tego niewiele, gdzies pol malego sloiczka. Inne rzeczy, jak ziemniak z marchwia, zupka marchwiowa czy jarzynowa jej nie smakuja. Odpowiedzcie, jak dlugo wasze pociechy przekonywaly sie do nowych smakow ( czy ja mam do wszystkiego dodawac jablko, zeby poprawic smak?), ile razy dziennie podawalyscie na poczatku i jak duzo zjadaly. Dodam, ze ja daje Natalii dwa razy dziennie jedzonko, zawsze gdy jest glodna, ale i tak pozniej musze dokarmic mlekiem.

Pozdrawiam Kasia i Natalka ( niedlugo 7 m-cy)

6 odpowiedzi na pytanie: wprowadzanie pokarmów

  1. Re: wprowadzanie pokarmów

    Moja Oliwia deserki też chętnie zajadała, za to zupek na początku nie chciała-wciskałam jej po pare łyżeczek codziennie i po jakiś dwóch tyg zjadła w końcu całą zupkę ze smakiem,życzę cierpliwości a na pewno i twoja dzidzia niedługo polubi jarzynki.
    Dagmara i Oliwia ( 5 m )

    • Re: wprowadzanie pokarmów

      najlepsza rada, jaka kiedys uslyszalam: siadajac do karmienia przygotuj sie, ze dziecko nic nie zje; wtedy mozesz sie juz tylko mile rozczarowac;

      ja karmie butla, ale poczatki wprowadzania innych pokarmow byly trudne; krzys nie radzil sobie z lyzeczka, desery nawet chetnie zjadal, ale zupki… koszmar; na poczatku zjadal po kilka lyzeczek, podem juz zaciskal usta… dawalam wtedy mleczko, zeby nie byl glodny; i tak z dnia na dzien zjadal coraz wiecej
      teraz zjada juz cala porcje zupki b. chetnie (nawet sam otwiera juz buzie), popija soczkiem i jest najszczesliwszym marchewkowym bobasem pod sloncem 🙂

      zycze wytrwalosci

      Ewa i Krzyś (4 i 1/2 mies.)
      [Zobacz stronę]

      • Re: wprowadzanie pokarmów

        a moja Natusia od samego początku wolała warzywa od owoców…. niespecjalnie chętnie jada jabłuszko, czy jabłuszko ze śliweczką, natomiast od warzyw z królikiem Gerbera nie mogę jej odpędzić 😉

        Maja z Natalką (6 miesięcy!)

        • Re: wprowadzanie pokarmów

          Wlasnie wyszla od nas lekarka i powiedziala m.in, ze dodatkowe posilki z czasem maja eliminowac mleczko zwykle dawane o tej porze. Ale z czasem. Wiec poki dziecina chce to cycusia sie podaje nawet jako popitke po posilku stalym.
          U nas wchodzi tylko jabluszko (tez nie za duzo). Marchewka, dynia nie. Pojutrze zaczynamy z zupka. Za dwa tyg z mieskiem. Zobaczymy. Az sie boje.

          Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

          • Re: wprowadzanie pokarmów

            Zuzkowi (6 miesiecy) wpierw dalam kleik ryzowy, ktory okazal sie pyszny. Zjada go nawet wiecej niz mleka normalnie o tej porze. Od wczoraj walczymy z marchwianką (Zuzka miala paskudne kupy stad wlasnie kleik i marchwianka). Do kazdego posilku z mleka kilka lyzeczek marchewki. Marchewka nie jest pyszna, ale jest zjadliwa to znaczy troche jezyczkiem ja wypycha, ale nie zaciska buzi, wiec wkladam ja spowrotem. Niestety ze wzgledu na rozszczep podniebienia czesc marchewki wychodzi noskiem, a potem Zuzka kicha marchewka, co wyglada strasznie smiesznie. Pwnie jak bym jej dawala ta marchewke smoczkiem to byloby latwiej, ale chce nas nauczyc jesc lyzeczka.
            Ale sie rozpisalam
            Pozdrawiam

            Kaśka mama Zuzanki

            • Re: wprowadzanie pokarmów

              Czytałam w jednej z gazet, ze powinno sie najpierw dać cyca, żeby nie utracić laktacji, później zupkę, czy deserek.

              Ja daję marchewę z ziemniakiem na obiad a na deser popołudniu jedno jabłko.

              Pati i 6 m. [Zobacz stronę]

              Znasz odpowiedź na pytanie: wprowadzanie pokarmów

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general