Cześć Dziewuszki 🙂 Trochę mnie nie było, ale musiałam odpocząć. Jak wiecie czekałam na badania nasienia i…. okazały się beznadziejne, jak to lekarz powiedział – woda nie sperma 🙁 A wszystko przez to ze zostały zniszczone przez zabiegi chemiczne. Dzisiaj się dowiem czy będzie szansa na ich wyleczenie. Dzisiaj będzie ustalenie toku leczenia i już się boję kosztów. Zrobimy wszystko ale… ile będziemy mogli i na ile nas będzie stać.
Jestem tylko zła na lekarza, który nie ostrzegł przed tym że po takich zabiegach plemniki zostają uszkodzone i jak mi powiedział lekarz na bocianie – nieodwracalnie. Teraz się zastanawiam co powie lekarz leczący i mam nadzieję ze nie podchodzi do tego tylko finansowo. Och jest mi źle i ciężko. Może wiecie coś o leczeniu nasionek ile kosztują to wszystko?
Nie wiem czy powinnam z Wami być, bo aktualnie do starających nie należę, przestałam brać folik, mierzyć temp. podłamałam się. Dzisiaj trochę się wyjaśni bo androlog powiedział że zaprasza i chce ustalić plan leczenia. Jutro opowiem coś więcej.
13 odpowiedzi na pytanie: Wracam
Re: Wracam
Oj Bambanku, to naprawdę przykre. A możesz napisać, jakie były wyniki i czy były robione również badanka hormonów? Mam nadzieję, że wszystko się ułoży
Re: Wracam
Bambku!
Pojawiaj się tu. Starajacą się przecież jesteś, tylko może to potrwac trochę. Trzymam kciuki za męża. Nie poddawajcie sie!!!
Renata
[Zobacz stronę]
Re: Wracam
bambamku milo Cie znów widzieć.
Nam też wyszły kiepskie wyniki chłopaczków, mają nieprawidłową ruchliwość i plemników ledwo w normie.
Trzymaj się, lekarz na pewno Was odpowiedni pokieruje.
Pozdrawiam
Ania
Re: Wracam
Mojemu mężowi lekarz powiedział,że ma “wydmuszki” zamiast jajek…
Główka do góry, pozdrawiam-Anita
Re: Wracam
Trzymaj się bambanku. Zobaczysz słoneczko i dal Ciebie kiedyś zaświeci.
Buziaki Aga
Re: Wracam
mam nadzieje że wszysko szybciutko się dobrze ułoży dla Was obojga (a może obotrojga !!!)
mój mąż rwał się sam na badania ale go zastopowałam bo boje się złych wyników
wy mieliście odwage sprawdzić
a ja wciąż próbuje i mam nadzieje
mam głupie pierwotne przeczucie,że jak już zaczne badania to koniec, szydło wyjdzie z worka i wtedy się dopiero załami…
wybacz miałam Cię pocieszyć a kiepsko mi wyszło
głowa do góry
uściski
Megan
Re: Wracam
Cześć, Bambamek – najważniejsze, to nie tracić nadziei!
Trzymajcie się, walczcie i na pewno będzie dobrze!
Pozdrawiam, Agata
Re: Wracam
Beatko, nie martw sie, wszystko będzie dobrze, napewno !!!!
Piszesz, że to wszystko przez zabiegi chemiczne….możesz napisać coś więcej…jakie zabiegi???
Co do kosztów, to znam ten ból…….teraz zaczęłam chodzić do lekarza prywatnie i wiem co to znaczy….. Nie masz pieniędzy, nie masz szans na leczenie…….. No chyba, że u lekarzy państwowych, a u takich do tej pory sie leczyłam…i efektów nie widać !!!! chyba wprost przeciwnie…..
pozdrawiam
violka – starania od stycznia 2003r, teraz lecze torbiel tabletkami…..zobaczymy co będzie dalej
Re: Wracam
Zycze Ci, aby byla szansa leczenia meza plemniczkow, zeby bocianowy lekarz nie mial racji. Głowka do gory. Trzymam kciuki.
komkoma
Re: Wracam
Witaj z powrotem!!! będę trzymać kciuki aby wszystko się dobrze ułożyło i aby wkrótce wszystkie marzenia się spełniły!! będzie dobrze pozdrawiam cieplutko!
Kasiek
Re: Wracam
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze… i żeby leczenie meżulka się powiodło… pozdrawiam gorąco.
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Wracam
Dziękuję dziewczyny, jak zawsze można na Was liczyć.
[Zobacz stronę]
Re: Wracam
Witaj kochany Bambamku!
Brakowało mi tutaj Ciebie. Cieszę się,że wróciłaś i trzymam kciuki żeby leczenie było szybkie i skuteczne.
Pozdrawiam gorąco
malibu
Znasz odpowiedź na pytanie: Wracam