wracam po stracie Werki

myslałam że wróce tutaj w przyszłym roku ale niestety Bóg chciał inaczej…
Weronika zmarła 09.05.2005
ostatniego dnia 38t.c.
urodziłam ją 10 maja o 1.20 miała jeden maleńki parszywy supełek na pępowinie…

Weronisia-Aniołek 09.05.2005

17 odpowiedzi na pytanie: wracam po stracie Werki

  1. Re: wracam po stracie Werki

    Michałek (21 m-cy)

    • Re: wracam po stracie Werki

      W moje urodziny! 🙂 Nie myslalam o tej dacie nigy w smutnym wydaniu, ale w takim razie co rok w moje urodziny pomysle o Tobie i Weronice w sposob szczegolny, a moze te mysli sprawia, ze ułoży Ci się dobrze.
      Tak naprawde brak słów, bo pocieszenia jakkolwiek szczere i trafione nie pomogą!!
      Całuję CIę gorąco i życzę Ci aby los Ci wynagrodził to jak najszybciej.
      Buziak
      Aga


      Aga

      • Re: wracam po stracie Werki

        ……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… tak mi przykro 🙁

        [Zobacz stronę]

        • Re: wracam po stracie Werki

          bardzo mi przykro:(

          • Re: wracam po stracie Werki

            GARBI strasznie mi przykro
            Mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywacie, dlaczego ten los jest taki niesprawiedliwy….

            Przytulam Cię mocno

            42 cykl starań ale już latem będę w ciąży

            • Re: wracam po stracie Werki

              Bardzo Ci współczuję.

              • Re: wracam po stracie Werki

                … modlę się za Nią i za Was

                letka

                • bardzo mi przykro :((

                  O mój Boże… nie umiem sobie nawet wyobrazić, co czujesz
                  Bardzo, bardzo mi przykro.

                  Dominikka + Zuziaczek (23.08.04)

                  • Re: wracam po stracie Werki

                    Bardzo mi przykro :(( współczuję :((

                    [*]

                    • Re: wracam po stracie Werki

                      Witaj
                      Głowa do góry nastepnym razem będzie wszystko wporządku.Wiem jaki masz bół w sercu ponieważ ja poroniłam do dnia dzisiejszego mysle.Ale ide do przodu bo bardzo pragnie mieć dzidziusia wiec czymaj się cieplutko i bądz dzielna wszystko będzie dobrze.
                      pozdrawiam Edzia

                      • Re: wracam po stracie Werki

                        Boze Weroniczko tak strasznie mi przykro, nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie co przezywasz 🙁

                        Przytulam Cie mocno i wierze, ze bedziesz szczesliwa.

                        Monika & Laurcia 21.06.04

                        • Re: Sprostowanie.

                          Przepraszam Cie, zrozumialam, ze Ty masz na imie Weronika.

                          Monika & Laurcia 21.06.04

                          • Re: wracam po stracie Werki

                            bardzo, bardzo mi przykro… Jestem z tobą.

                            • Re: wracam po stracie Werki

                              Nie umiem wyrazic swojego żalu… czytałam Twój opis porodu… jest mi szczególnie bliski, ponieważ mój syn też miał węzeł na pępowinie i całkowicie przydakowo uratowała go cesarka robiona z innego powodu, w zasadzie przypadkowa.
                              Jesteś niesamowicie silną osobą. Tyle mądrości płynie z Twojego postu… wierzę, ze Twój Aniołek jest przy Tobie, blisko i czuwa nad Tobą… bardzo mocno ściskam kciuki, by wszystko o czym teraz marzysz, Ci się powiodło.
                              Brak słów… a choć Cię nie znam, tak bardzo chciałabym móc jakoś pomóc, a to niemożliwe…

                              • Re: wracam po stracie Werki

                                dziękuje wszystkim za dobre słowa..
                                … to wszystko do mnie poprostu nie dociera bronie się przed tym…
                                bo nie umiem sobie wtedy poradzić z wszechogarniającym bólem…
                                żyje jakby w letargu…
                                ale wynik:malfoamationes congenite non reperte daje nadzieję że Weronika bedzie może miala kiedyś rodzeństwo

                                pozdr kama

                                Weronisia-Aniołek 09.05.2005

                                • Re: wracam po stracie Werki

                                  Brak mi słów…

                                  Kamilo..odnalazłam twój post w majówkach i przeczytałam o porodzie….wróciły wspomnienia…twoja rana jest świeża….bardzo świeża.

                                  Moja Weronisia odeszła 31.01.2003 roku. Koniec 36 tygodnia.
                                  Zero pętli, supłów, czyste wody, sekcja i badania histop. – i werdykt – PAŃSTWA DZIECKO BYŁO ZDROWE

                                  Zmarła 29 stycznia – wtedy przestałam czuć ruchy….. 30 rano dopiero podłączyli kroplówki….poród 36 godzin… Noc w której budziłam się czując jej ruchy…..

                                  Jeśli tylko chciałabyś porozmawiać…pisz na priv, może uda mi się….choć trochę pomóc…

                                  Gosia

                                  Majowy Cud

                                  • Re: wracam po stracie Werki

                                    [*]

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: wracam po stracie Werki

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general