Wrastające pazurki

1. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   Zu jak była mała też jej paznokietki u dużych paluszków wrastały, pomogły okłady z rivanolu i maść zmiękczająca którą przepisała pediatra.
   Niestety w nielicznych przypadkach potrzebna jest interwencja chirurgiczna.
   Paznokcie obcinajcie prosto nie zaokrąglajcie

   Odpowiedz
2. martynapinia Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   Cześć.Ja słyszałam że dziecku wrastają paznokcie u nóg wtedy jak sie obcina na półokrągło. Powinno sie obcinać na prosto.Jeżeli tak postępujecie i nadal sie wrastaja to trzeba skonsultować sie z lekarzem.

   Odpowiedz
3. iwwoj Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   Wrastały jeszcze przed pierwszym obcięciem. Zanim się odważyliśmy mu je obiąć zauwazylismy, ze paluchy były lekko zaczerwienione i, że przyczyną mogły być wrastające paznokcie.
   Miał takie od urodzenia.
   Nie wiemy jak postepowac dalej. Narazie zrobiłam mu na noc kompresik z gazika namoczonego rywanolem.

   Iwona, KONRAD (ur.10.01.03 ) i EMIL ( ur.27.01.05 )

   Odpowiedz
4. martina78 Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   bez paniki!
   u nas bylo kilka takich paznokietkow,obcinalismy je b krotko i czesto,czesc z nich rosnie juz prawidlowo,sa jeszcze 2 ktore rosna fikusnie,a minelo juz 6 m cy.
   pozdr

   Odpowiedz
5. iwwoj Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   Troche mnie pocieszyłaś, bo już widziałam zabieg zdzierania paznokietka w całkowitej narkozie.
   Nie wygląda on jeszcze dobrze, ten driugi chyba uda sie “wyprowadzić”, ale mysle, że lekarza i tak nawiedzimy.
   Jeszcze mam pytanko do Ciebie:
   Udawało Wam sie obcinać bez okaleczeń?
   I jeszcze zapytam o te okłady-robiliście? A może jakas maść?
   Pozdrawiam i dzięki za odrobine nadziei !

   Iwona, KONRAD (ur.10.01.03 ) i EMIL ( ur.27.01.05 )

   Odpowiedz
6. iwwoj Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   Gdybys mogła mi podac wiecej szczegółów, np. ile razy dziennie robiłaś te okłady z rywanolu i moze pamiętasz co to byla za maść?
   Czy to było coś gotowego czy robionego? Nawet jak przekręcisz nazwę to moze się domyślę.
   Wielkie dzięki i pozdrowienia.

   Iwona, KONRAD (ur.10.01.03 ) i EMIL ( ur.27.01.05 )

   Odpowiedz
7. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   okłady z rivanolu tak często jak się da, ja kładłam okład i zakładałam na to skarpetkę.
   Maść: baneocin

   Odpowiedz
8. asia80 Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   To jest chirurgiczna przypadlosc ktora tez dopadla Oliwierka. Paznokietki rozly jak takie trojkaciki i skora nad trojkacikiem byla wyzej, wiec nie bylo szans by dalej rosly prawidlowo. Pediatra skierowala nas do chirurga dzieciecego, a chirurg kazal smarowac azotanem srebra (apteka bez recepty). Skorka byla czarna po kilkakrotnym smarowaniu i po dluzszym czasie sie zrownala, starla sie, odpadla itp.

   Odpowiedz
9. martina78 Dodane ponad rok temu,

   Re: Wrastające pazurki

   ja nie stosowalam tych masci,ani nie robilam okladow.
   Pierwszy raz byl tak wrosniety(chyba jeszcze z brzuszka), ze byla gleboka ranka w skorze:(
   teraz obcinam co 2 dni,blisko skory,nozyczkami do skorek, z dlugim koncem i ostre. Tymi dla dzieci nie da sie obciac tak precyzyjnie.
   Staram sie uwazac,by go nie zranic.
   pozdr

   Odpowiedz
10. iwwoj Dodane ponad rok temu,

    Re: Wrastające pazurki

    Okładamy nóżki rywanolem niemal non-stop. Maść ta jeta z antybiotykami i na pewno na Rp. Gdzybyś mogła mi jeszcze napisać czy u Zuzi robiły się jakieś ranki, ropiało, albo coś podobnego. U nas nic się takiego brzydkiego nie dzieje, zakażenia chyba nie ma.
    Wygląda to raczej jak u asi 80, taka wystająca nad paznokietkiem skórka, jakby paluszek był “pulchny”, a paznokieć się chował w tej “pulchności” ciałka.

    Wiem, że marudzę i jestem upierdliwa, ale narazie trudno nam wybrac się do lekarza, a nasza pani doktor wyjechała na narty :((
    Bardzo dziękuje za wszystkie informacje i życze zdróweczka.
    Pa.

    Iwona, KONRAD (ur.10.01.03 ) i EMIL ( ur.27.01.05 )

    Odpowiedz
11. iwonek Dodane ponad rok temu,

    Re: Wrastające pazurki

    Naszą Ninkę dopadło to samo. Cały dzień płakała a ja nie mogłam znaleźć przyczny. W końcu przy przewijaniu zauważyłam, że duży paluszek jest spuchnięty, zaogniony, czerwony – wyglądał tak jak opisałaś. Pediatra przepisała nam maść antybiotykową Baneocin. Nałozyłam jej sporo, owinęłam opatrunkiem, na to skarpetka – i juz po nocy było lepiej.

    
    Iwona i Nina (13.01.05)

    Odpowiedz
12. klucha Dodane ponad rok temu,

    Re: Wrastające pazurki

    w paluszku u jednej nogi było tylko lekkie zaczerwienienie, ale w paluszku u drugiej nogi zaczeła podchodzić ropa.
    Lekarka kazała robić okłady i smarować na obu paluszkach

    Odpowiedz
13. monia--82 Dodane ponad rok temu,

    Re: Wrastające pazurki

    Moja corcia miala identycznie. Na pocztku jej obcinalam. Nawet bylam u chirurga, bo paznokiec tak mocno wrosl… Zalamalam sie i myslalam, ze bedzie juz tak zawsze. Znajoma mojej tesciowej polecila mi jednak faceta, ktory zajmuje sie Pedicurem leczniczym. Nigdy wczesniej o czyms takim nie slyszalam. Poszlismy z mezem gotowi na najgorsze. Ten pan przypisal nam jednak masc na zluszczanie naskorka. Jest to masc ziolowa. Dostepna w aptece bez recepty. Posmarowalam kilkanascie dni Majci te paluszki. Skorka, w ktora wrastaly paznokietki zluszczyla sie i paznokietki zaczely rosnac normalnie.
    Obecnie nie jestem w domu, ale postaram sie wyslac Ci jutro nazwe tej masci- moze na priva

    Buziaki
    

    Monika i Majcia (28.01.04)

    Odpowiedz
14. iwwoj Dodane ponad rok temu,

    Re: Wrastające pazurki

    Będę wdzięczna i czekam na wiadomość. Dzięki !

    Iwona, KONRAD (ur.10.01.03 ) i EMIL ( ur.27.01.05 )

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Wrastające pazurki