wróżka-chodzicie? wierzycie?
Tak mnie jakoś naszło,bo znalazłam kartkę,na której były wypisane moje przepowiednie od wróżki u której byłam 15 lat temu,gdzie zostałam wyciągnięta przez moja mamę wówczas przed ważnym życiowym dylematem.Ona wierzy we wróżby bezgranicznie,a ja średnio.
Ale jak patrzę na tą kartkę i sobie przypominam tą wóżkę co mówiła(już nie żyjącą) to widzę że 90% rzeczy już się w 90% lub 100% sprawdziło.
Była to podobno bardzo dobra wróżka,szkoda że już jej nie ma bo nie wiem czy bym nie zawitała ponownie….
A jak Wy dziewczyny? wierzycie,korzystacie z usług wróżek..?,moja mama mogłaby latać do wrózki co tydzień…..
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- wróżka-chodzicie? wierzycie?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wróżka-chodzicie? wierzycie?
nie wiem czy wierzę
nigdy nie korzystałam z wróżki
a znam taka jedną osobę co ma to cóś
podobno sprawdza się to co wywróży z kart.
ale ja nie skorzystam
jakoś mnie nie ciagnie do tego
Kiedyś byłam-troszkę przepowiedni się sprawdziło-ja tam nie biorę tego na serio;)
Mi się sprawdziło w 100 % – ale nie pójdę więcej, nie czuję takiej potrzeby
A ja i chciałabym i się boję 😉
Kiedyś jakaś Cyganka mi wróżyła, że będę mieć 3 dzieci, będę szczęśliwa i że będę mieć dobrego męża o ile rzuci picie A i że będę żyła 69 lat
powiem tak :nie, nie i nie, obawiam sie, że u wrózki skitrałabym się ze strachu
w numerologię też nie wierzę, ale sobie zrobiłam z tego lina- tez mam mistrzowską
też zrobiłam i też mam mistrzowską – czy to nie podejrzane?
edit: i M. też, i do tego mamy tą samą liczbę czy to oznacza że jesteśmy dopasowani numerologicznie? 😉
hehe, czad! same miszczunie tu
edit : starego i dzieci sprawdzę
M. 8
Antonio 6
i Stanisław też 6
z tego niezbicie wynika, że u mnie w domu miszczu jest jeden
a u mnie dwóch… to już wiem skąd te głośne dyskusje u mnie w domu 😉
Nie byłam
Ale powiem tak od pół roku mam taki czas że czuje się jakbym doszla do sciany i walczyła z niewidzialnym wrogiem i wierzcie albo nie zrobiłabym wszystko aby wyjść z tej matni
Nie chodzę
Ale mam bardziej respekt niż prześmiewczy stosunek do “magii” i niewyjaśnionych empirycznie zjawisk
heh…. ja w te numerologie nie wierzę (w sensie by zobaczyć “taki mam numer i nic już się nie da z tym zrobić”) ale z widzę że bardzo wiele pasuje…. a jak czytałam teściowej to zdychała ze śmiechu bo ona i teść ten sam numer i jedna z cech to apodykktyczność…. podobno jeszcze trzeba spojżeć dodatkowo np. moja Kamila jest “3” z wyliczenie do tego rok 2003 (mamy “3”) i “3” kwietnia i jak się czyta jej numerologiczny portret to jakby ktoś ją opisywał… J. ma “9” z wyliczenia i jest z “9” + jeszcze “9” bo 97 rok… coś w tym jest…
myślisz że jak 2 liczby mistrzowskei to w domu głośno???
moi teściowie 2 x mistrzowska “1” cicho nie dyskutują
ja “22” i mój m. “33” do cichych małżeństw też nie należymy….
🙂
:D:D:D
nie ma co hihihi 😉
Ja bym nawet na hulajnodze i na boso do Ciebie przyszła
ja też mistrzowska
ja teraz już wierzę we wróżby
byłam u wróżki i pójdę znów za jakiś czas
Raz bylam u wroza zaciagnieta przez wiejska siostre mojej babci. Dokladnie nie pamietam, co mi gadal. Przepowiadal w kazdym razie dlugie zycie 😉 Blondyna (!) – maz jest brunetem 😉 oraz to, ze moj brat bedzie ksiedzem – kto wie, moze kiedys 😉 Nie zanosi sie w kazdym razie, hehe…
Generalnie staram sie w gusla nie wierzyc, bo gdy wierzylam, to stan mojego zdrowia psychicznego byl sporo gorszy od czasu, gdy wrzucilam na luz i mysle, ze wszystko przede wszystkim ode mnie zalezy 😉
A! – i jeszcze kiedys cyganka na ulicy (dalam jej dwa zl bo zebrala) przepowiedziala mi syna 😀 oraz ze wyjade za granice. To drugie sie sprawdzilo, ale o to akurat nietrudno, hehe…
Tak wglebiajac sie w temat przypominam sobie, ze ojciec mojego dziadka ponoc zadziwiajaco dobrze karty stawial. Sam dziadek wiele rzeczy potrafil “wysnic” przed tym, jak sie staly (np swoja smierc). TAk ze byc moze cos w tym jest, byc moze sa ludzie, ktorzy “widza”. Ale ja osobiscie wole od nich z daleka. Wole nie wiedziec, wole miec spokoj na codzien.
moze jest taki dobry, tylko Ty tego nie widzisz 😉
Co do liczby mistrzowskiej, to u mnie 3/4 z tego to kit wielki. Moze dwa ostatnie zdania z opisu moge do siebie przypisac 😀
Na wieczorze panieńskim jednej z koleżanek początek mojej rozmowy z wróżką wyglądał mniej więcej tak:
Wróżka – Jest pani młoda.
Ja – no tak (27 lat to jeszcze nie starość, nie?)
W. – Jest pani ładna.
Ja – Co kto lubi 😉
W. – Jest pani zdrowa.
Ja – mam katar.
W.- Ale chodzi mi o jakąś poważną, długotrwałą chorobę, nie choruje pani, zdrowie pani będzie towarzyszyło zawsze.
Ja – no, nie do końca.
W. – ale to minie.
Ja – no, właściwie to nie. Mam limfocytarne zapalenie tarczycy (Hashimoto) i to nie mija.
I od tego momentu przestałam się przejmować tym co do mnie mówiła
Chociaż powiedziała, że będę miała dużo pieniędzy, a w to akurat chcę wierzyć
Znasz odpowiedź na pytanie: wróżka-chodzicie? wierzycie?