No tak…jakaś złośliwość losu:( mnie prześladuje. Moglibyśmy juz zacząć się starać ale mój mąż się przeziębił. Czy jego kondycja może mieć wpływ na rozwój ewentualnej ciąży? Pomijam fakt, że mogę się zarazić. Ale czy takie przeziębienie ( trochę kaszle, temp. 37, 0) obniża mocno aktywność i sprawnośc chłopaczków? Powiedzcie, juz nie wiem co mam mysleć. Moj mąż tak się tym przejął, że wczoraj zastrajkował i oczywiście kłótnia gotowa. Wrrrrrrr….:(
Wydaje mi się, że problem pojawiąc się może, gdybym to ja się mozno przeziębiła z temp. 38, mogłoby to zaszkodzić ewentualnej ciązy ale w takim wypadku??
Poradźcie.
Milena z nową nadzieją
4 odpowiedzi na pytanie: Wrrr…:(
Re: Wrrr…:(
Mi się wydaje że przeziębienie męża nie może zaszkodzić, więc staraj się i nie daj się zarazić, powodzenia
JOVI ( 4 cykl starań )
falvit i folik
gg 1582733
Re: Wrrr…:(
hej, ale nic na siłę nie daj Boże negatywne emocje przejdą na chłopaczki i dzidzia będzie płakała całe noce niech to będzie dziecko miłości!
buziaki!
PZB
[Zobacz stronę]
Re: Wrrr…:(
Dopuki nie wkrocza antybiotyki to nie sadze by cos mialo doczynienia z kondycja ale przeziebienie u naszych chlopow(przynajmniej u mojego)to zaraz choroba smiertelna wiec wole go wtedy nie tykac:)
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: Wrrr…:(
Tak to już z tymi chłopami jest. Dziś, kiedy powiedziałam, że ” zasięgnęłam porady na forum” i że to nie zaszkodzi uznał Was za autorytet 🙂 🙂 i….się zgodził.
Jak to piszę to śmieję się w głos. Ale mnie dziś rozbawił, hihihi:)
Milena z nową nadzieją
Znasz odpowiedź na pytanie: Wrrr…:(