Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

Mój maluszek waży 2 kg, wyniki mam o.k.
Mały szkopuł polega na tym, że jest ułożony pośladkowo i być może czeka mnie cc. Myślicie, że się jeszcze przekręci? Gdyby tak się stało to chyba poczuję?
Nie przejmuję się zbytnio wizją cięcia – kiedyś chciałam tak urodzić.
Czy są tu jakieś Wrześnióweczki, które mają planowane cc?

Pozdrowionka dla wszystkich wrześniowych brzuszków.

Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

8 odpowiedzi na pytanie: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

  1. Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

    podobno jest sposob na przekrecenie sie maluszka. Trzeba sie polozyc i podlozyc cos pod pupe zeby byla wyzej niz reszta ciala i sugerowac maluszkowi w myslach zeby sie przekrecil :)) jak juz poczujesz ze tak zrobil to odstawic poduszki, trzeba probowac do skutku. Moze glupio brzmi ale ponoc dziala 🙂

    Marta (8.09.03)

    • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

      witaj,
      ja mam planowane cc na 18.08.
      moj pierwszy termin wypadal na 01.09, po kolejnych usg roznie na koniec sierpnia, w koncu stanelo na 18.08
      w ten sposob stalam sie sierpniowa wrzesniowka 🙂

      jest jeszcze jednak szansa, ze Twoje malenstwo sie przekreci…

      ;18.08.

      • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

        Dobrze, że wszystko Ok:) to najważniejsze!:)
        Ale wiesz co mnie dziwi? Że dziś ułożenie pośladkowe jest już wystarczającym powodem do cc i lekarze tak to przedstawiają… Przecież przy ułożeniu pośladkowym jesli mama i dzidzia są zdrowe to można urodzić siłami natury!:) Tak rodziła moja bratowa, koleżanka….
        Dziwi mnie takie podejście lakarzy…
        Może się jeszcze zastanów?
        Poza tym słyszałam, że lekarze przez odpowiedni masaż są w stanie obrócic dzieciątko:)
        Powodzenia!:)

        Justyna i Maleństwo 11.09

        • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

          Ponoć kobiety, które rodzą pierwszy raz i mają dziecko ułożone pośladkowo, kierowane są na cc. Natomiast te, które już rodziły i mają ułożenie pośladkowe, rodzą (a przynajmniej próbują) siłami natury. Tak przynajmniej jest w szpitalu, w którym mam zamiar rodzić. Chodzi tutaj ponoć o bezpieczeństwo dziecka (główka jest najcięższa i czasem są problemy z wyciągnięciem jej na samym końcu, jak już wszystko wyszło).
          Pozdrowionka!

          lunea i dzidzia (30.09)

          • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

            Super, ze wszystko jest w porządku! A ułożeniem posladkowym się nie martw, dziecko mojej szwagirki przekręciło się główką w dół jakieś 2 tyg. przed porodem! Tak więc wszystko jest możliwe. A jeśli nie, to i tak nie ma się czym martwić. Najważniejsze, zeby dzidzia była zdrowa.

            lunea i dzidzia (30.09)

            • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

              teraz z reguly jest tak ze kobieta ktora rodzi swoje pierwsze dziecko w ulozeniu posladkowym jest kierowana na cc, przy kolejnym dziecku nie koniecznie. no i zawsze jest kryterium wagi dziecka i wymiarow polozniczych rodzacej. trzeba pamietac ze porod duzego dziecka w polozeniu posladkowym jest zagrozeniem dla dziecka. a te masaze to tzw obrot zewnetrzny. powiem szczerze ze nikomu nie polecam i pamietajcie ze ten zabieg powinien byc wykonywany w tzw pogotowiu sali operacyjnej czyli i tak ewentualne cc tylko bardzo szybkie.
              ale najwazniejsze ze nasze dzieciaczki sa tak sprytne ze do samego konca ciazy maga zmienic swoje polozenie z posladkowego na glowkowe. nie mart sie na zas i nie kieruj sie moda natury a umiarkowana obawa o zrowie swojego dziecka i swoje
              przesylam buziaki i badz dobrej mysli

              • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

                Witaj! Ja akurat dziś zaglądnęłam na stronkę:
                niemowle.onet.pl/1095865,4,1,1117,7551,wszystko.html
                na 35 tydz. (bo właśnie wczoraj się zaczął) i właśnie tam wyczytałam, że dziecko do 35 tyg. może jeszcze sobie zmieniać pozycję. Jak chcesz, to sama pogrzeb w tygodniach tam zamieszczonych.
                .

                Mycha i Fasolka (17.09.)

                • Re: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

                  Dziękuję. Pogrzebałam. Faktycznie może się jeszcze przekręcić. Denerwuje mnie tylko to, że do ostatniej chwili nie będę wiedziała jak urodzę:-((((

                  Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Wrześnióweczki = właśnie wróciłam od gina

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general