BYłam w piątek u mojej pani doktor….
Z wielkości i główki i nóżek wynika, że termin przesuwa mi się gdzieś tak koło 27 sierpnia… to mnie nie martwi:)
No ale mówie tej mojej gince o skurczach jakie mam – nawet przez prawie godzine co 3 min – silne, a ona mówi – to normalne…. hmmm
szyjka skrócona bardziej niż 3 tyg temu (nie wiem ile bo nie powiedziała) – też normalne….
ciśnienie 139/90 – też normalne…
fenoterol mam odstawić jak zacznę 36 tygz. czli w czwartek (ten)…
wiecie, przy pierwszej ciąży miałąm skurcze przepowiadające, ale to co mam teraz to na pewno nie takie bóle! ciśnienie też jest wysokie…
I tak sobie myślę, bo Ona jedzie teraz na wakacje i nastepną wizytę wyznaczyła mi na 27 sierpnia czyli za 4 tyg… i myślę, że olała mnie….
Dobrze, że to takie stadium ciąży ale jestem totalnei zdezorientowana i byłam podczas wizyty i zachowałam się jak ostatnia sierota (co mi sie normalnie nie zdarza) i nie wypytałam jej o to wszytsko…
Eh, szkoda gadać….
Co o tym wszytskim myślicie???
Justyna i Maleństwo 11.09
11 odpowiedzi na pytanie: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
teraz wizyty powinny byc czesciej, czyli co jakis tydzien. njwyzej biegaj do szpitala, a tam lekarz udzieli Ci fachowej porady. niestety, jesli chodzi o sierotkowanie to i mnie sie zdarza u gina. Staram sie wiec wszytkie pytania zapisywac przed wizyta na karteczce, bo inaczej mam pretensje do siebie, ze o cos sie nie zapytalam.
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
hej- co do Fenoterolu to zaczęłam go odstawiać tydzień temu – i tylko zmniejszyłam dawkę o 1 tablętkę z 4, bo też mam silne skurcze – a jakie to zobaczymy bo idę dziś do gina (a on robi mi KTG od 29 tygodnia)- ale też słyszałam opinie o silniejszych skurczach w tym czasie – ale co dla kogo znaczy silne…?
.. A co do mojego zdania – to lepiej nie czekaj 4 tygodnie na kolejną wizyte..i idź do lekarza zastepujacego
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
ja nie czekałabym 4 tygodnie…. poszłabym do innego lekarza
Kaśka z Natusią (16 miesięcy 🙂
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
Justynko, idź do innego lekarza, najlepiej z tego szpitala w którym będziesz rodzić. 4 tygodnie do następnej wizyty? Raptem miesiąc przed terminem? O… to troche za duzo!
Ja rozumiem urlop, ale mogła by ta pani łaskawie powiedizec co masz robić w razie jakby była potrzeba wizyty… do kogo się zgłosić. Wybierz się do kogoś jeszcze.
Pozdrawiam. :))
Basia & Tajemnicze Maleństwo (11.09.2003)
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
NO chyba tak zrobię. tylko że w tym szpitalu to ja nikogo nie znam.. Mam po porstu zadzwonic i powiedzieć, że cchce się umówic z jakimś gonekologiem na wizyte??? nie wiem jak to załatwić…
Justyna i Maleństwo 11.09
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
No i widzisz… a ja mam odstawić w czwartek – zacznie sie 36 tydz. a najlepsze jest to, że więcej fenoterolu nie mam po prostu, a ona nawet nie wypisała mi recepty…
chyba wybiorę sie do kogoś innego jeszcze…
pozdrawiam:)
Justyna i Maleństwo 11.09
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
rozumiem, że kazała Ci odstawić bez stopniowego zmniejszania dawki..
…zobaczymy co dziś powie mi mój gin na temat fenoterolu to Ci napiszę…
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
Justynko, ja Ci proponuję wizytę u inego lekarza. Miałam podobną sytuację – moja pani dr pojechala sobie na urlop pod koniec mojego 8 miesiąca, zbywając mnie radosnym “to się spotkamy za 4 tyg., jak pani do tego czasu nie urodzi”. U mnie było wszystko OK, a i tak się denerwowałam, że zostaję bez opieki. No i urodziłam 4 lipca, w 37 tyg., czyli za wcześnie – na szczęście z maleńką wszystko było dobrze. Ale uważam, że to zły pomysł zostać pod koniec ciąży bez lekarza.
Buziaczki i powodzenia!
Marta i Marysia ur. 4/07/03
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
wiesz, mysle, ze nie powinnaś zostawac tak długo bez opieki w tym okresie ciąży. koniecznie zgłoś się do innego lekarza.
pozdrawiam
Beata i Synek (01.09.2003)
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
witaj Justys!
moze poprostu sprawdz jacy ginekolodzy przyjmuja w Twoim szpitalu a nastepnie w ksiazce telefonicznej poszukaj kontaktu i zadzwon. tak by bylo chyba najlepiej, chociaz kazdy sposob jest dobry. Jak zadzwonisz bezposrednio do szpitala tez bedzie ok.
To tylko my sie tak krepujemy nie wiedzac jak zalatwic takie sprawy, jedno jest pewne lekarz na pewno sie ucieszy z nowego pacjenta…. :-)))
przesylam caluski
Re: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…
chyba msz rację!:) ja się przejmuję jak to załatwić a tu w końcu chodzi o moje maleństwo!:) będę dzwonić od razu do szpitala i na pewno mi coś powiedzą:)
a lekarz się na pewno ucieszy:)
Dzięki Aniu:)
Justyna i Maleństwo 11.09
Znasz odpowiedź na pytanie: WRZEŚNIÓWKA PO WIZYCIE totalnie zdezorientowana…