Moja córcia non stop wymiotuje, a wczoraj w nocy to już się poważnie przeraziłam – przez 6 godzin non stop jadła, wymiotowała wszystko, znów jadła i tak wkoło macieju… Jest to b. dziwne, bo podaję jej coordinax, więc powinno być ok.
O 23.00 zadzwoniłam do “mojej” pediatrzycy, a ona stwierdziła, że nic tu nie pomoże (nie chciała przyjechać) i mam jechać do szpitala, żeby dziecko podłączyć pod kroplówkę, bo się odwodni. Podała mi nawet szpital, do którego mam się udać (ona tam pracuje). Odczekaliśmy godzinę i pojechaliśmy, a tam się okazało, że szpital jest zamknięty z powodu salmonelli i nie przyjmują dzieci… a poza tym mam zdrowe dziecko i niepotrzebnie im przeszkadzam o 2 w nocy…
Tak sobie tylko myślę, że trzeba być wyjątkowym idiotą, żeby tak postępować z 6-tygodniowym bobasem… pracując tam na pewno wiedziała, że szpital jest zamknięty..
RĘCE OPADAJĄ
Tak więc dziś znalazłam nowego pediatrę, oby okazał się lepszy!
Ale się wyżaliłam, sorry, ale musiałam
Carma z Natalką (19.10.2002)
10 odpowiedzi na pytanie: Wściekłość na lekarza
Re: Wściekłość na lekarza
co za ludzie bezmyslni jak mozna traktowac tak 6 tygodniowe dzieciatko.
I co w koncu zrobiliscie? moze trzeba bylo zadzwonic na pogotowie oni by juz wyjscia nie mieli i zabrali by moze do jakiegos innego szpitala?
Jak sie czuje teraz ogladal ja w koncu jakis lekaz.
Z tego co pamietam to jestes z lodzi,w ktorym szpitalu jest salmonella?
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Re: Wściekłość na lekarza
Ale wredna pipa z tej lekarki. Tylko ja do sadu podac za nie wykonywanie obowioazkow lekarza. Gdzie przysiega Hipokratesa? Stara pinda
Pozdrowienia
Irena i Szymonek (6 tygodni)
Re: Wściekłość na lekarza
Ja napisałam skargę na lekarza…..sytuacja była może nie identyczna, bo u mnie lekarka była prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających, ale Karol miał wtedy 2 tygodnie….bardzo się wkurzyłam….dobrze, że sobie o tym przypomniałam….muszę sprawdzić u Rzecznika Praw Pacjentów co tam z moją sprawą…..całe szczęście, że zmieniłaś pediatrę…….
Potwornie niewyspana Julka, mama 6 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Wściekłość na lekarza
paranoja przeciez to powazna sprawa!!!!!!!!!!!!!!
NIEWYSPANA MAMA CHOREJ EWUNI
Re: Wściekłość na lekarza
Moja pediatra wcale nie jest lepsza i też planuję ją zmienić…
Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.)
Re: Wściekłość na lekarza
Dobrze że zmieniłaś.
A teraz już jest OK?
Co było powodem tych wymiotów?
Julia mamusia Ignasia 16.09.02
Re: Wściekłość na lekarza
Salmonella panuje w zgierskim szpitalu i podobno też w Madurowiczu. Wczoraj słyszałam w Wiadomościach, że w MADUROWICZU zmarły TRZY noworodki z pododu jakiejś infekcji… aż się wierzyć nie chce…
Carma z Natalką (19.10.2002)
Re: Wściekłość na lekarza
Na tym pogotowiu małą obejrzała jakaś “sympatyczna” lekarka, która stwierdziła, że “dziecko jest zdrowe, a zdrowe dziecko nie może wymiotować” 🙂 “no cóż, może więć pani to wytłumaczy mojemu dziecku?”
W niedzielę rano wezwałam innego lekarza, który zmienił leki i na razie (puk puk) się poprawiło. Mam nadzieję, że na dłużej.
Pozdrawiam
Carma z Natalką (19.10.2002)
Re: Wściekłość na lekarza
tak wiem ja w madurowiczu teraz rodzilam i te dzieci umarly w tym czasie co ja tam bylam,ale nikt nie mowil o infekcji dopero jak wyszlam to dowiedzialam sie z telewizji i gazet. Moj Kacperek rowniez mial infekcje po urodzeniu i teraz sie zastanawiam czy to bya wina moja czy tez to zalapal w szpitalu,ale na szczescie juz jest dobrze wiec sie nie martwie.Ale to powazna prawa bo infekcja ta byla w poietrzu w szpitalu wiec wiele dzieci moglo zachorowac.A to poprostu zaniedbanie,poniewaz porodowka teraz byla tymczasowo przeniesiona a ta duza remontowana i mieli ja teraz w niedlugim czasiejuz oddac do uzytku i ja mysle ze z tad te zaniedbanie bo pewnie pomyslenli za juz niedlugosie przenosa na nowa to tu nic juz robic nie beda. w dniu w ktorym wychodzilismy juz do domu byla wielka panika,noworodki przenosili do innych sal,dezynfekcja wszystkiego byla , zaczeli dopero cos robic jak im sie prokuratura do tylkow dobrala.Ale co z tego jak 3 dzieci i tak juz niezyje.
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Re: Wściekłość na lekarza
wiesz czasami ludzie powinni sobie darowac to co robia jesli nie maja na to ochoty,mam nadzieje ze bedzie juz wszysko ok z twoja corcia i nie bedzie potrzeby sie prosic konowalow.
natalia i KACPEREK urodzony 16.11.2002r.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wściekłość na lekarza