Witanko drogie panie i ewentualnie Panowie !!!!
Postanowiłam założyć taki temat, dlaczego?. Bo często wspominam czas gdy byłam dzieckiem i nawet moja 5 letnia siostrzenica czasem się pyta jak to była gdy miałaś tyle lat co ja lub byłaś starsza.:D. Ostatnio mi zasugerowała nawet ze ja nie znam Śnieżki chodzi o królewnę.I tak wpadłam na pomysł aby Was trochę pomęczyć na wspomnienia. Jestem ciekawa czy pamiętacie to co znajdziecie poniżej. Zapraszam do wspomnień.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wspomnienia dzieciństwa
a pamięta ktoś takie czapki żarówiaste, w których chodziło 3/4 dzieci?
Były różowe i zielone z jakimś paskiem na dole…
a jak się u Was mówiło?
może to nie te czasy, może to tylko w moich rejonach było…
to te z “kangurkiem”? bo ja miałam taką różową z granatowym, białym i chyba czerwonym paskiem 🙂 do tego był szalik 🙂 pózniej weszły kominy – teraz wracają
no i plisowane spódnice, których niecierpiałam
moze nie te czasy, a moze sie tak mówiło, nie pamietam jak zobaczyłam w googlach o jakie chodzi to faktycznie były takie 🙂
GEneralnie wolałam tamte czasy i chyba żałuję, że moje dziecko nie może się wychowyywać w tamtych czasach, co z tego, że teraz ma więcej i więcej może będzie umiało….
ladaucha, kangurka nie pamiętam, ale jak żarówa, to będzie to
tez nie załuje tamtych czasów, ale chyba nie chciałabym powrotu 😉 sa plusy i minusy zarówno tamtego jak i obecnego okresu 🙂
tak mi sie zdaje, ze z przodu był wyhaftowany kontur kangura 🙂 róż żarówa jak cholera 🙂
A ja pamiętam wafelki Kukuruku:D,oranżadę w woreczkach,lody gałkowe kupowane w cukierni dwa smaki zawsze-kakoowe i śmietankowe:) a i spódniczke Lambadówę-oczywiście miałam,pamietam też taki hit mrożone truskawki w pojemniczkach -pyszne to było latem,do kupienia w sklepie spożywczym,blok kakaowy to też był rarytas:)
A krótkie plastikowe narty
Plastiki te kolorowe sandały z gumy
Relaxy
ooooooooo Kukuruku:-)
Kukuruku jest chrupiące w szkole w lesie i na łące
My z kolezanką szpanowałyśmy,bo miałyśmy sznurówki żarówy i nosiłyśmy w każdym bucie inny kolor
Czapki i szaliki też miałyśmy-różowe:)
No ba-dekatyzy-to był hicior:)
A jeszcze najfajniejsze były jak można było je wywinąć i zielony materiał był pod spodem
A spodnie piramidy-pamiętacie????
kukuruku to jest nowe cudo z masy kakaowej 😀
lambadówke tez miałam 🙂
no pewnie tez miałam 🙂
relaxy tez ale strasznie mi sie nie podobały
tia i jeszcze takie były z suwakiem i kokardka z tyłu na nogawkach
Tak-te z kangurkiem:)
no te właśnie dobrze pamietalam, ze trzykolorowe paski miały 🙂
jejciu, jak fajnie to zobaczyc :p gdzie znalazłas?
pamietam że w tym “szarym swiecie” sprzedawali gumki kolorowe do scierania o jak one pachniały az się chciało taką zjeść
A taki sprzęt miałyście???
I dla spragnionych:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Wspomnienia dzieciństwa