wszy w przedszkolu???

Dziś przy odbieraniu T. pani powiedziała, ze jest pościel do wyprania, tylko…trzeba ją uprać porządnie, dokładnie, zarówno koc jak i powłoczkę….i trzeba dziecku w piątek na koniec tygodnia głowę przejrzeć…
Zapytałam czy w przedszkoly są wszy -powiedziała, że się często zdarzają…
Czy u Was też się zdarzają???
Mam starsze dziecko, które chodziło do tego samego przedszkola i nigdy nie miało wszy i te 10 lat temu nie było z tym problemu, czy teraz się coś zmieniło? czy higienia naszego społeczeństwa jest inna?
Jak to możliwe, żeby dzieci miały wszy?

Czy to ja jestem jakaś inna…

37 odpowiedzi na pytanie: wszy w przedszkolu???

  1. Z tego co pamiętam to standard w przedszkolach. U Baśki w prywatnym też były ale Baśka nie złapała.
    Ja pamiętam, że jak byłam w liceum i włosy miałam jeszcze dłuższe niż teraz to mój brat sprzedał mi przedszkolne wszy… koszmar jakiś to był!!
    Kłopotliwe acz chyba normalne.
    Tak naprawdę to na wszy narażone są dzieci bardzo zadbane, bo wszy gustują w czystych włoskach.

    • Zamieszczone przez paszulka
      Z tego co pamiętam to standard w przedszkolach. U Baśki w prywatnym też były ale Baśka nie złapała.
      Ja pamiętam, że jak byłam w liceum i włosy miałam jeszcze dłuższe niż teraz to mój brat sprzedał mi przedszkolne wszy… koszmar jakiś to był!!
      Kłopotliwe acz chyba normalne.
      Tak naprawdę to na wszy narażone są dzieci bardzo zadbane, bo wszy gustują w czystych włoskach.

      Paszulka nie strasz mnie proszę, bo Tośka ma włosy zawsze czyste- moja obsesja, nie znoszę brudnej głowy ani u siebie ani u dziecka a ja mam włosy długawe w tej chwili, jakbym miała przechodzić przez coś takiego

      Czy to oznacza, że lepiej być brudasem i głowę myć tylko w piątek zgodnie z zaleceniem pani z przedszkola?

      • Zamieszczone przez miamia
        Paszulka nie strasz mnie proszę, bo Tośka ma włosy zawsze czyste- moja obsesja, nie znoszę brudnej głowy ani u siebie ani u dziecka a ja mam włosy długawe w tej chwili, jakbym miała przechodzić przez coś takiego

        Czy to oznacza, że lepiej być brudasem i głowę myć tylko w piątek zgodnie z zaleceniem pani z przedszkola?

        Chyba lepiej być brudasem!! Ja też lubię czyste włosy. Własne, mimo że długie myję codziennie lub co drugi dzień. Muszą być czyste. Baśka włosów myć nie lubi ale dwa razy w tygodniu zwalczam niechęć i myje jej głowę.
        Wychodzę z założenia, że wszy są bardzo kłopotliwe, ale to nie jest coś co zdrowiu i bezpieczeństwu dziecka bardzo zagraża. Takie uroki przedszkola i myślę, że przedszkole ma więcej zalet dla dziecka niż wad tego typu.
        Nie mycie głowy często też pełnej gwarancji nie da, ale fakt faktem wszy lubują się tak jak pisałam w czystych pachnących główkach…. i wcale się im nie dziwię!! 🙂

        • Może być nawet i tak, że dziecko wcale nie przyniesie wszy z przedszkola, a na przykład z dworu.

          • przez 4 lata się z wszami nie spotkaliśmy
            raz były owisiki
            ale dziecię na szczęście nic do domu nie przyniosło

            • U Wiktora w zeszłym roku w przedszkolu były wszy-dzieci miały codziennie sprawdzane włosy przez panie i rodzice zostali uczuleni na ten problem. Synka na szczęście problem ominął.

              • Nigdy nie wiadomo skąd i kiedy można załapać wszy. Kiedyś przywiozłam z kolonii. Udało się zwalczyć bez obcinania włosów, a włosy miałam wówczas po pas.
                A co do przedszkola to coś jest chyba na rzeczy z wszami, bo na zebraniu podpisywaliśmy zgodę na sprawdzenie dziecku przez pielęgniarkę stanu głowy. W zeszłym roku nie było takiej akcji

                • Zamieszczone przez Bociek

                  A co do przedszkola to coś jest chyba na rzeczy z wszami, bo na zebraniu podpisywaliśmy zgodę na sprawdzenie dziecku przez pielęgniarkę stanu głowy. W zeszłym roku nie było takiej akcji

                  Ja też podpisywałam w tym roku taką zgodę
                  W ubiegłym roku u J. w przedszkolu były wszy, ale nie wiem czy w jej grupie czy w innej
                  J. na szczęście nie przywlokła nic do domu

                  • A mnie to wkurza, że u nas w przedszkolu Panie włosów dzieciom nie sprawdzają…bo im nie wolno i nikt się o zgodę nie pytał, tylko założyli, że nie wolno i już…

                    …chore to jakieś,
                    ja mogę moim dzieciom głowę w domu sprawdzać,
                    ale czy inni będą to robić…

                    Generalnie zostaliśmy, jeszcze w zeszłym roku poinformowani, że jest wszawica, żeby dzieci kontrolować i jakby co to działać (ale np. nie ma obowiązku poinformowania przedszkola jakby coś się zalęgło)

                    Jasiek 2 lata w przedszkolu i nic się nie działo.

                    • Pocieszające jest, że pomimo występującej, jak widać nagminnie, wszawicy nie wszystkich ona dotyka i tak jak napisała Paszulka nie zagraża to życiu ani zdrowiu co najwyżej obcięciem włosów
                      Nadal mi trudno zrozumieć, że w naszych czasach coś takiego jest tak powszechne, wygląda na to, że jesteśmy społeczeństwem brudasów, bo może i wszy lubią czyste i pachnące włoski, ale raczej lęgną się w brudzie

                      • Właśnie dziś dowiedziałam się o przypadkach wszawicy w najmłodszej grupie u nas w przedszkolu. Obejrzałam moim główki i nic nie widziałam. Ale ja kurcze nigdy wszy na oczy nie widziałam. Mam nadzieję, że u starszaków się nie pojawią.

                        PS. widział ktoś wesz? łatwo je zobaczyć jakby co? Odpowiedź może być anonimowa 🙂

                        • Zamieszczone przez kotagus

                          PS. widział ktoś wesz? łatwo je zobaczyć jakby co? Odpowiedź może być anonimowa 🙂

                          ja widzialam gnidy… kiedys na kolonii bylam z dziewczyna, ktora juz byla zawszona. dodzis pamietam jej dlugie, czarne wlosy doslownie usiane bialymi kuleczkami przez nia wszyscy mimelismy czyms posypywane glowy, codzienne sprawdzana czystosc przez kolonijna pigule. chya nikt juz tego do niej nie zalapal, ale widok tych czarno-bialych wloskow pamietam do dzis.

                          co do przedszkola – u makarego byla wszawica w ubieglym roku, on sam niczego nie podlapal. wlosy sprawdzalam codziennie i codziennie je mylismy. w tym roku cisza – w kazdym razie nic nie mowili na wczorajszym zebraniu.

                          • ech dziewczyny choroba pasożytnicza jak każda inna…

                            Powszechne przekonanie, że występowanie wszy związane jest z brudem, ubóstwem oraz brakiem przestrzegania podstawowych zasad higieny, spowodowało, że temat wszawicy jest w naszym kraju tematem tabu. A fakty są takie, że wszawica od zawsze, występuje na całym świecie. Problem dotyczy wszystkich kontynentów, stref klimatycznych i populacji. Wszawica głowowa częściej dotyczy dzieci niż osób dorosłych. Rozprzestrzenianiu się zakażenia sprzyjają duże skupiska ludzkie, a możliwości jej przenoszenia są bardzo różnorodne. Wszawicą można zarazić się w przedszkolach, szkołach, na koloniach i obozach organizowanych dla dzieci i młodzieży, przez pożyczanie czapek, szalików czy wspólne korzystanie z grzebieni. Miejscem gdzie wszawica występuje najczęściej są szkoły i przedszkola. Z powodu braku edukacji rodziców jak również kadry pedagogicznej najbardziej cierpią dzieci. Te, u których stwierdzono chorobę są wykluczane z grupy i wyśmiewane przez rówieśników.

                            • Kiedyś wszy były prawie standardem, później przed x lat o nich nie słyszalam, teraz zaczynają rekalmować środki na wszy w TV, więc albo coś się pojawiło i chcą zarobić, albo chcą zarobić, więc coś się pojawiło

                              • U nas też panie nie mogą sprawdzać dzieciom włosów. Ja Zosi sprawdzam często bo ma do pasa więc jak by coś się tam zadomowiło miałybyśmy problem. Ostatnio reklamują w tv jakiś specyfik który usuwa wszy i gnidy w 15 min. A ktoś pytał jak to wygląda…trudno nie zauważyć wszy- bo to jak pchła, czarna lub brązowa i łazi po głowie, a gnidy są jasne i przyklejone do włosa..bleee

                                • Zamieszczone przez miamia
                                  Dziś przy odbieraniu T. pani powiedziała, ze jest pościel do wyprania, tylko…trzeba ją uprać porządnie, dokładnie, zarówno koc jak i powłoczkę….i trzeba dziecku w piątek na koniec tygodnia głowę przejrzeć…
                                  Zapytałam czy w przedszkoly są wszy -powiedziała, że się często zdarzają…
                                  Czy u Was też się zdarzają???
                                  Mam starsze dziecko, które chodziło do tego samego przedszkola i nigdy nie miało wszy i te 10 lat temu nie było z tym problemu, czy teraz się coś zmieniło? czy higienia naszego społeczeństwa jest inna?
                                  Jak to możliwe, żeby dzieci miały wszy?

                                  Czy to ja jestem jakaś inna…

                                  u nas w przedszkolu też jest akcja WSZY, kartki na tablicach porozwieszane “przeglądać dzieciom głowy” w ciągu 4 lat jak Smyk chodzi do przedszkola, taka akcja ma miejsce po raz pierwszy.
                                  Czyżby jakaś wszawa epidemia, bo nawet preparaty na wszy w TV reklamują

                                  • u nas także wisi kartka, żeby sprawdzić głowy dzieciom…. może tak profilaktycznie bardziej i uczulająco dla rodziców.
                                    Mój ma czystą głowę.

                                    • U Zu w przedszkolu były wszy parę lat temu. O ile pamiętam przyniesione przez dzieciaki z basenu. Wszy były są i będą się miały dobrze, nie trzeba być wielkim brudasem, żeby złapać choćby w komunikacji miejskiej, a zwykłe umycie głowy nie zawsze pomaga. Ważne, żeby problemu pod dywan nie zmiatać.

                                      • Zamieszczone przez Lawinia
                                        teraz zaczynają rekalmować środki na wszy w TV, więc albo coś się pojawiło i chcą zarobić, albo chcą zarobić, więc coś się pojawiło

                                        Coś w tym może być
                                        W poprzednim mieszkaniu tak mniej więcej raz-dwa razy w roku natykałam się na karalucha – wielkiego, wypasionego i lekko… odurzonego? (mogę ocenić, bo zwyczaje karaluchów znam, bo 6 lat w akademiku krakowskim je tępiłam – inaczej się zachowywały). Po tym na klatkach pojawiały się ogłoszenia o dezynsekcji (której nigdy nie robiłam), po czym karaluchów nie było, aż do następnych ogłoszeń…

                                        • Zamieszczone przez Majka781
                                          u nas w przedszkolu też jest akcja WSZY, kartki na tablicach porozwieszane “przeglądać dzieciom głowy” w ciągu 4 lat jak Smyk chodzi do przedszkola, taka akcja ma miejsce po raz pierwszy.
                                          :

                                          W Aśki przedszkolu standardowo po wakacjach takie kartki wisiały. Ona nie załapała (odpukać) jeszcze nigdy…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wszy w przedszkolu???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general