wulgaryzmy – uzywacie

[Zobacz stronę]

ja przyznam ze czasem uzywam
a moj maz wcale….

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: wulgaryzmy – uzywacie

  1. Zamieszczone przez komanczera
    Klnę jak szewc (nic nie ujmując szewcom!), mój Jarek klnie jak…. dziadek szewca!!!
    Na szczęście Basia NIE! 🙂

    Anka i Basiulec (17.12.2002)

    bez przesady komaczera, “taboret” to zadne tam przeklenstwo 😀

    • Zamieszczone przez tora
      u nas jest “chudy byk” 😀

      Haha…zapomniałam o tym:)
      Faktycznie- on przeklina jakoś tak ładniej:)

      • bywa ze nam sie zdarza w chwilach silnego wzburzenia 😉
        marta nie dosc ze nie podlapuje, to jeszcze nas strofuje w takich chwilach..
        (troche glupio;), bo trzeba wtedy dziecko przepraszac i przyznac mu racje, cale szczescie zdarza sie nam to baaardzo rzadko)

        • Zamieszczone przez bruni
          bluźnie strasznie, ale w moim wachlarzu jest tylko “kurwa mać” i “pierdole” – ale to tylko jak się mocno wkurwie:)

          mam taki sam repertuar hahhahahahahaha

          • wystopowałam, bo młoda za dużo powtarza, ale co z tego…jakiś czas temu wsiadałam z nią do autobusu i jakś “gentelmen” raczył sobie tuż przy uchu młodej przywalić siarczyste k…m… i co młoda? frajda na tydzień
            ja se odmawiam a tu jakiś buc kartoflany mi dziecia edukuje

            • Zamieszczone przez dorotka1
              [Zobacz stronę]

              ja przyznam ze czasem uzywam
              a moj maz wcale….

              Ano zdarza sie czasem, przyznaje… :D:D:D W afekcie 😀

              • klne po hiszpansku. Bardzo dobrze mi to robi na samopoczucie, a poczucia winy ani wstydu nie mam po tym wcale 🙂

                • Zamieszczone przez Jane
                  klne po hiszpansku. Bardzo dobrze mi to robi na samopoczucie, a poczucia winy ani wstydu nie mam po tym wcale 🙂

                  Poowiedz coś!:D

                  • Zamieszczone przez bruni
                    bluźnie strasznie, ale w moim wachlarzu jest tylko “kurwa mać” i “pierdole” – ale to tylko jak się mocno wkurwie:)

                    podpisuje sie;)
                    te same slowka jak sie w…ie:)

                    • podpisalam sie pod Bruni ale jeszcze jedno mi przyszlo:)
                      Jak widze w domu czarnego grubego obrzydliwego pajaka, urzywam slowa:”skurwiel”
                      a to dlatego ze strasznie sie ich boje:)
                      Kiedys maz w pracy, mlody spi, ja w drodze do lazienki, i nagle wyszedl mi taki grubas, zabilam pierwszy raz w zyciu takiego gnoja:)a maz dostal sms o tresci:):”zabilam skurwiela, szedl za mna do lazienki” po sekundzie byl telefon co sie stalo, kogo zabilam….

                      • moja mama wogle neiprzeklina chyba że “o drajsena polimorfa” (nazwa jakaś łacińska jakiegoś pasożyta?????)

                        • Klne przeokropnie, oczywiście kiedy mogę sobie na to pozwolić. przy Oli bardzo się staram powstrzymywać lub serwować łagodne menu 🙂

                          Ostatnio kiedy jechałyśmy samochodem, zostałam beszczelnie ztrąbiona, na co moje dziecko “I co trąbisz buraku ” 🙂 Więc łagodnie jest 🙂

                          • oj zdarza się, zdarza…
                            jak mnie ktoś wyprowadzi z równowagi to sie zaczyna… 😉

                            • u mnie w domu sie nie przeklinalo – przynajmniej ja jako dziecko nigdy nie slyszalam 😉 moze dlatego jak slyszalam jak inni ludzie przeklinaja strasznie sie balam 🙁
                              w 4 klasie podstawowki (pamietam jak dzis) “postanowilysmy z kolezankami”, ze nauczymy sie przeklinac – bosssszzzz jaki wstyd 😉 i od tej pory klne jak szewc niestety…..chcialabym przestac, ale nie umiem – jakos dziwnie mnie to uspokaja….maz zaczal przy mnie przeklinac 🙁 ba!! nawet przeze mnie czasem moja mama przeklina – ale mam demoralizujacy wplyw na ludzi 🙁
                              mam nadzieje, ze przynajmniej syna wychowam na porzadnego, nieprzeklinajacego czloiwieka…..

                              • takZamotany używam czasami brzydkich słów takich jak kurde,kurcze oststnio mi się zdarzyło powiedzieć kiedy nie wychodziły mi placki ryzowe-a niech je piorun spali:Daż córka mnie napomniała mówiąc – mamo co ty wypowiadaszhmmm
                                innych słów nie używam, staram sie też tych powyższych słów jak najmniej uzywaćhmmm

                                • Zamieszczone przez amargo
                                  mam taki sam repertuar hahhahahahahaha

                                  hihihi, ja też

                                  • Nie potrafię przeklinać. Nie że jakaś świętoszka ze mnie :), po prostu nie umiem, w moich ustach to brzmi jakoś… głupio 😀

                                    Mówię “kurczę” “kurdę”, ale nie uważam tego za przekleństwo.
                                    Aha, ale np, “fuck you” – jak najbardziej tak, i nawet dobrze u mnie brzmi 🙂

                                    No i jest jeszcze jedno takie śmieszne coś – tu na Śląsku jest takie słówko “ciul”, że ktoś jest ciulem itp. Oni się upierają że to jest straszne przekleństwo, a dla mnie to słowo jest raczej śmieszne, takie naiwne 😀 w życiu nie skojarzyłabym go z jakims przekleństwem. Dlatego – a jakże – używam chętnie 😀

                                    • czasem “kurwa” czasem i “cholera” wpadnie jak się wkurzę.
                                      A ostatnio staram się przy młodej klnąć “ja piórkuję” :p to z bajki o clifordzie, po czym sama wpadam w śmiech i złość przechodzi. 😀

                                      • Zamieszczone przez bruni
                                        bluźnie strasznie, ale w moim wachlarzu jest tylko “kurwa mać” i “pierdole” – ale to tylko jak się mocno wkurwie:)

                                        no bruni, “wkurwie” to też brzydko :p 😀

                                        • Zamieszczone przez nelly21
                                          podpisalam sie pod Bruni ale jeszcze jedno mi przyszlo:)
                                          Jak widze w domu czarnego grubego obrzydliwego pajaka, urzywam slowa:”skurwiel”
                                          a to dlatego ze strasznie sie ich boje:)
                                          Kiedys maz w pracy, mlody spi, ja w drodze do lazienki, i nagle wyszedl mi taki grubas, zabilam pierwszy raz w zyciu takiego gnoja:)a maz dostal sms o tresci:):”zabilam skurwiela, szedl za mna do lazienki” po sekundzie byl telefon co sie stalo, kogo zabilam….

                                          Boże jak przeczytałam Twojego posta to aż mnie wzdrygnęło,nienawidzę pająków brrrrr!!!!A już takich tłustych,czarnych okropniastych to już wogóle.Jak mi taki kiedyś wylazł to nie byłam w stanie nawet klapkiem go zabić. Poleciałam po wieelką grubą książkę(jakąś encyklopedię bodajżę) i zrzuciłam na niego;)leżał tak aż doczekałam się pomocy przy sprzątnięciu go:D

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: wulgaryzmy – uzywacie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general