Wiem, ze w temacie tornistrów wątków było tysiące…
Ale taka mnie naszła refleksja. Moj 6 latek raczej niewiele urośnie do wrzesnia…
Jest dość niski i drobny – ma 109 cm wzrostu.
Chciała się zapytać czy ktoś ma pierwszaka mniej więcej takich gabarytów i jaki kupił dziecku tornister?
Taki klasyczny prostokątny czy plecaczek? Ksiązki beda formatu A4….zalozyłam wczoraj mojemu plecak starszaka na plecy… i jestem deko przerażona jego ogromem na moim maluchu….przymierzyłam stary tornister z 1 klasy starszaka – to samo….dol plecaka za pośladki….
Mozecie podrzucić mi jakieś zdjęcia jakie plecaki kupowliście dzieciakom tak drobnym?
Dodam ze do szkoly/ze szkoly problemu nie ma bo przeciez ja bede nosic – ale po szkole…?
Moze jakis na kolkach?
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Wybór tornistra
1. nie ma podanej wagi – a one sa coiezsze od zwyklych bez kolek
2. jest dokladnie tak zbudowany jak ten co go Wiktoria ma za 39pln i on po deszczu nie nadaje sie do zalozenia na plecy – wcale a wcale
3. ani jednego zdjecia jak wyglada w srodku
Edysiu, weź sobie torecan może
Ja mam ten plecak już kupiony w domu.
Wykonany jest super, tkanina impregnowana, ( jak sie nie myle jakby lekko gumowana ) nie wiem jak to opisać przemiękać nie będzie.
Ma duże kółka, więc z łatwością się go ciągnie nawet po nierównej nawierzchni.
Waży chyba 350 – 400 g jak dobrze pamiętam.
Na prawdę mogę go z czystym sumieniem polecić bo jest rewelacyjnie wykonany i bardzo praktyczny.
Córa jest zachwycona.
no ja nie wiem czy jest cięższy, zalezy do czego go porównac, na moje oko to kawał impragnowanej szmaty tylko i wyłącznie wyposazony w kółka, nie jest specjalnie profilowany, ani usztywniany, moze wazyc tyle ile dobry usztywniany plecak
w srodku co najwyzej moze miec ceratową przegródkę
duże kółka to raczej pobożne zyczenie, no ale pojęcie “duży” dla kazdego moze miec inny wymiar 😉
Kółka na zalinkowanej akucji wyglądają na małe. Poza tym nie wiem, czy dziecku, po założeniu na plecy nie będzie jednak przeszkadzał ten stelarz od wysuwanych rączek. Niby do połowy od doły jest lekko zakryty tkaniną, ale:
1. na wystarczająco grubą ona nie wygląda
2. chyba trochę za nisko się ona kończy.
Tak sobie też pomyślałam, że gdyby dziecko chciało go na małym odcinku przenieść mając go tylko na jednym ramieniu, to tak szybko, jak założy, tak szybko go prawdopodobnie zdejmie, bo nie będzie pewnie w stanie zaakceptować grubego, walcowatego kawałka plastiku uwierającego go w plecy.
Dla mnie ten plecak na kółkach to paradoks. Z jednej strony kolor typowo do noszenia na plecach (czyli nie nadające się na ochlapanie wodą z kałuży np.), a z drugiej niewygodne plastikowe pręty na plecach i podwójne kółeczka między które wchodzić będzie pełno syfu i które się będą zacinać jak tylko plecak trochę pojeździ po ziemi. Wg mnie nie nadaje się ani na plecy, ani na chodnik. Ale może, jak dziecko go będzie nosiło “za ucho” w ręce….
Nie chcę byś Edyta pomyślała, że ja to przeciwko Tobie piszę. Tak sobie tylko przeanalizowałam te kilka zdjęć z linku który podałaś.
stelaż przeszkadza.
jak pisałam, mamy coś takiego w domu, sprezentowane przez babcię, ciężko go nosić i ciężko go ciągnąć….
mało praktyczny nabytek
wczoraj byłam w hurtowni papierniczej i właśnie mieli dostawę plecaków ( byłam w szoku że to już, ale pani powiedziała,że oni zawsze o tej porze sprowadzają plecaki bo w sierpniu sa dużo droższe )
akurat widziałam te :
dziś wezmę młodego żeby przymierzył na plecy i coś czuję że wyjdziemy z tym z formułą
Pooglądałam. Bardzo fajne wzory dla chłopców Ale ciągle wydaje mi się ciężki 850 g to chyba dużo? Oświećcie mnie
To raczej optymalna waga tornistra, lżejsze będą tylko plecaki…Ja się czaję jeszcze na H. Ale mini, są lżejsze: 0.76 i ciut mniejsze: 37x26x22. No, ale muszę “naocznie i palpitacyjnie” zbadać i zmierzyć w środku. Poza tym mam dość mgliste pojęcie, ile/co dziecię będzie w nim nosiło.
no chyba właśnie, nie, choć przekonana nie jestem, pójdę dziś do sklepu to się dowiem, może jakieś inne jeszcze mają
te już sa cięższe…
Tak naprawdę bez znaczenia chyba ile wazy plecak, ważne co do niego dziecko właduje… Ja już nie sprawdzam jak spakowany jest Mati, ma zadanie przeczytać z grafika i się spakować. I się pakuje, ale… nie rozpakowuje… I tak np. dziś targał ze sobą wczorajszy angielski i worek wf-owy (z butami!!). Mea culpa – powinnam była sprawdzić Zorientowałam się dzis jak ich odbierałam ze szkoły. Syn mój jednak problemu nie widział…
Cięższe i brzydsze 😉
Eh…
Co do tornistra z kolkami lub bez jest tez coś takiego
Szukam tez tornistra dla pierwszoklasistki
nina ma podobnie
A mi sie te podobaja tylko dla dziewczynki znalezc nie moge.
Wiktoria robi dokładnie tak smao + mleko ze szkoły, którego nie wyjmuje
zwłąszcza otwarte z wbitą słomka jest fajne
szczęśliwie w bocznej kieszonce, ale za to jak ta kieszonka wygląda
i cały bok tornistra
Plus paczki z marchewkami z całego tygodnia? 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Wybór tornistra