Jeżeli któraś z was miała z tym do czynienia, proszę powiedzcie mi jakie są pi razy oko koszty, ile to mniej wiecej trwa i czy jest straszny huk, czy do wytrzymania.
Chodzi mi o wybicie jednej ściany między kuchnią a malusim pokoikiem.
Dzięki za każdy odzew.
Daga, Zuza 16m i Antoś 25tc
13 odpowiedzi na pytanie: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
cześć ja miałam wyburzaną ścianę, co do kosztów, to niestety Ci nie pomogę, bo robił to mój Mąż z Teściem, ale zrobili to w jeden dzień a nawet pół dnia, bo jak przyszłam z pracy to już był sam gruz.. bałaganu jest bardzo dużo.. a kurz wychodzi z kątów przez 2 miesiące.. nawet jak wszystkie meble i inne rzeczy sa poprzykrywane
to tyle, mam nadzieje, ze pomogłam
aha.. u nas było warto
pozdrawiam
borówka
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Wiesz….zależy z czego są te ściany.
My do naszej wezwaliśmy “fachowca”, krzyknął 200 zł – więc mu podziękowaliśmy i w parę godzin sami ścianę z mężem wywaliliśmy 🙂
Marzena i Kubuś (3 latka 5 mies.) i nasze starania…
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Łejery… To ja jestem bardzo cienko zorientowana, bo myślałam, że to koszt rzędu tysiąca….
Ja teraz jestem jeszcze 2 miesiące sama w domu, więc o samodzielnym wyburzaniu niestety nie ma mowy, ale tak z ciekawośco spytam – czym to się robi? Jakimś specjalnym wielkim młotem? Najpierw wiertarą? Yyyyyyy…..
PS Uściski dla małego Shreka 🙂
Daga, Zuza 16m i Antoś 25tc
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Zalezy jaka sciana ile m kwadratowych. Jesli 6 i ok 5 m kwadratowych z wywiezieniem, to koszt od 500 zl ( w zaleznosci czy mieszkasz na pietrze i na ktorym). Czym to sie robi mlotkiem lub mlotem udarowym. Glosno jest, to trzeba przyznac i kupe unoszacego sie tynku i innego badziewiarstwa.
Zycze powodzenia. Obecnie jestem w trakcie remontu i takich scian mielismy wywalanych 6, Jest Ok, oby do przodu
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Zależy z czego masz ścianę…jeśli to cegłą – to masz przechlapane – kurz, hałas, brud – tego nie unikniesz.
My akuratnie mieliśmy ścianę z þlyt gipsowo – kartonowych na profilach alu.
Płyty piłowaliśmy na mniejsze części, potem odrywaliśmy je od konstrukcji a na koniec cieliśmy piłami konstrukcję alu – wieć nie było walenia młotami a było piłowanie. U nas najwięcej było waty szklanej która niemiłosiernie pyliła (no i tynk też się pylił podczas cięcia)- watą była wyłożona przestrzeń między profilami alu.
Nawet sobie zrobiliśmy archiwalna strone ze zdjeciami na pamiatke jak to robiliśmy 🙂
Zresztą kto chętny może sobie obejrzeć jak walczyliśmy ze ścianą:
pierwszego dnia w pare godzin rozebraliśmy ścianę a drugiego dnia męczyliśmy się z kablami które nie szły tak jak były na planie.
Marzena i Kubuś (3 latka 5 mies.) i nasze starania…
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Nooo, takie ściany to czysta przyjemność 😉
U mnie, niestety, chyba nawet nie są cegły, tylko jakaś betonowo-stalowa płyta. Pamiętam jak próbowaliśmy wywiercić dziurę i wiertło waliło w coś metalowego. A dziura oczywiście teraz świeci pustką 😉 Z kolei w rogu (do tej dziury już wezwaliśmy fachowca), mamy otwór średnicy 15 cm, bo facet zachęcony naszymi wypocinami tak się werżnął, że zrobił dziurę na wylot i wywalił kawał tynku – efekt – wybuch wulkanu na ścianie… Ale tam to już było pomarańczowo. Może więc to jest jakaś przeplatanka cegieł i płyt??? Juz nic nie wiem…
Daga, Zuza 16m i Antoś 25tc
Edited by Daga25 on 2004/09/18 10:09.
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
do ścian betonowych potrzebna jest niestety wiertarka z udarem pneumatycznym
nawet wiertłem phi10 wchodzi się jak w masło
Pozdrawiam
Tomek
tata Ali
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
No to nastaw si na: hałas, brud i kurz.
Kup duuuuuuże ilości fillo ochronnej i opróćz tego, że pozakrywasz meble – pozakrywaj też rzeczy w środku mebli – bo mimo folli z wierzchu gwarantuje, ze ten pył wlezie Ci do środka 🙁
Marzena i Kubuś (3 latka 5 mies.) i nasze starania…
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Daga…skoro ta ściana jest zbrojona, to moze to ściana nośna i nie powino sie jej wyburzać…sprawdzałaś czy można?
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
Dopiero w poniedziałek będę dzwonić do administracji o to spytać. Mam jednak nadzieję, że się da, bo sąsiedzi pod nami na skosie mają ją wyburzoną, choć nie w całości.
Daga, Zuza 16m i Antoś 25tc
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
ja miałąm wybijany kawałeczek ściany miedzy kuchną a przedpokojem (otwierałam kuchnie). huk był ale ja w pracy. dom z cegieł wiec kupa rózeowego pyłu. podam przykład – w przedpokiju szafa zakryta folią, w szafie w pokrowcu wisiał aparat – i jak zmieniałam film to wokół uszczelki był ten pył. facet wywałał to 1 dzien. ale ja potem jeszcze mu cos kazałam zburzyc wiec w sumie 2. trzeba załatwic wywózke gruzu (my wynieslismy na śmietniek ale dozorczyni nas wytropiła i kazała to zabrac. na szczeście mój tata akurat wykopał jakieś doły u siebie na działce i ma przyczepke wiec to mógł zabrac). te wory to bardzo cieżkie były ale na szczescie spadł śnieg (w marcu) i dało sie je wlec. mój mąż sam wszystkie wynosił.
cały remont trwał dłuzej bo po wywaleniu trzeba coś zrobic z podłogą (bo w miejscu ściany nie na kafelków – akurat my mysielismy dołozyc tylko 3 płytki bo na reszczie to były drzwi). casem jest tez róznica w poziomie sufitu (no bo je tynkuja jak juz są sciany a jak sie rozwali to moze byc próg na suficie). no i w ścianie są kable (facet 2 razy przeciął je)
my potem jeszcze robilismy szfki w kuchni no i malowalismy wszystko. na koniec byłam taakaaa strzasznie zmeczona ze jak poamlowalismy przedpokój to sie popłakałam, zresztą to była wielka sobota. a potem sie okazało ze jakoś w ten remont zaszłam w ciąze i dlatego taka zmeczona byłam. przez to od 1,5 roku mam niepomalowany sufit bo stanowczo zakazałam jakichkolwiek prac.
u mnie była mała ściana bo wiekszość drzwi. zapłacilismy 500-600 pln, plus materiały – gips, kontowniki, farba, grunt pod farbe, farba. całość trwała 3-4 dni ale facet jeszce wyrywał parapet. samo wywalanie krótko, dłuzej obrabianie. bo ciągle trzeba czekac az coś zastygnie.
no i dolicz koszt wywozu gruzu.
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
a ja nie radzę Wam wyburzać tej sciany:)
u mnie poza sciana nosną żadna sciana nie została na swoim miejscu…
przyda Ci się 3ci pokój – tym bardziej, ze bedzie Antoś a nie Antosia… to dobra rada – rozważ ją…
pozostawienie sciany jest bardziej praktyczne, ale jej wyburzenie na pewno doda mieszkaniu walorów estetycznych – większa przestrzeń itp….
Bruni i Filipek- 16 m+starania
Re: Wyburzanie ścian w mieszkaniu
jesli masz zelbeton, to moze jest to sciana nosna, takiej wyburzac nie wolno!
Gaba
Marysia2 lata
Piotrus
Znasz odpowiedź na pytanie: Wyburzanie ścian w mieszkaniu