Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

Czy któraś z Was miała wycinaną nadżerkę? Ja już jutro idę na zabieg. Nie wiem za bardzo co mnie czeka. Nadzerka jest dość duża i powinna być wycięta. Wiem tylko, że mam pojawić się w szpitalu i tam w znieczuleniu ogólnym będę miała ją wycinaną. Tego samego dnia wracam do domu. Czułabym się lepiej gdybym wiedziała coś więcej, więć POMOCY!

3 odpowiedzi na pytanie: Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

  1. Re: Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

    Ja mialam likwidowana miesiac temu. Tez mialam dosc rozlegla, ale mialam zamrazana, a nie wycinana. Prawde mowiac o wycinaniu nie slyszalam. Zamrazanie jest zupelnie bezbolesne (bolal mnie troche tylko wlozony wziernik), na szyjce powstaje taki niby sopel (tak mi tlumaczyl gin), potem ten sopel rozpuszcza sie i zluszczaja sie te chore komorki. Przez ok. 10 dni leci z ciebie “ciecz” niezbyt pachnaca.
    Po zabiegu wsiadlam w samochod i przyjechalam do domu.
    Radze ci sie dowiedziec czy nie moglabys zlikwidowac nadzerki w inny sposob niz wycinanie. Teraz bardzo popularne jest zamrazanie i mysle ze zrobiliby to w gabinecie ginekologicznym i szpital niepotrzebny. Dowiedz sie koniecznie, bo po co masz miec narkoze, po co jakies wycinanie? Powtorze, ze moja nadzerka tez byla duza.
    Powodzenia.

    • Re: Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

      Pewnie sie spoznilam, bo zabieg mialas miec dzisiaj, ale powtorze za Brenda, ze teraz sie juz nie wycina nadzerek (w ogole o ‘wycinaniu’ nie slyszalam), rzadko gdzie wypala prądem. Coraz częściej, na szczęście, dokonuje się zabiegu krioterapii, czyli wymrażania nadzerki. Mialam to robione 3 tygodnie temu, zupelnie bezbolesnie i w trakcie i po. Nic nie czulam, potem tylko przez 10 dni mialam wkladac sobie tampony z gazy nasączone Alantanem i to wszystko. Rana się ładnie zagoiła, dużo ze mnie nie ciekło, ale miałam ją małą. Moja szwagierka natomiast też miała dużą tak jak Ty i także ją wymroziła. Nie wiem dlaczego ktoś Ci w ogóle zaproponował wycinanie nadżerki.

      • Re: Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

        Więc jestem już po. Dowiedziałam się już prawie wszystkiego o moim zabiegu. Nazywa się on fachowo el – konizacja nadżerki. Czyli wycięcie, Stosuje się ją wtedy, gdy nadżerka jest duża i wygląda podejrzanie. Miałam ją robioną w krótkotrwałym znieczuleniu ogólnym, trwało to dosłownie 3 minuty. Nic nie bolało po zabiegu, trochę byłam tylko skołowana przez godzinę po narkozie. Poleżałam na obserwacji 6 godzin i do domku. Dzisiaj minął 2 dzień po zabiegu, czuję się dobrze i mam tylko minimalne upławy. Mogą się jeszcze nasilić. Boję się tylko jeszcze wyniku z wycinka tej nadżerki. Mam nadzieję, że skoro miałam cytologie II to będzie dobrze. Myślałam, że po wycięciu będzie bolało czy coś. A tu na szczęście nic. Zabieg był bezbolesny. Nie taki diabeł straszny.
        Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

        Znasz odpowiedź na pytanie: Wycięcie nadżerki – pomocy!!!

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general