Jutro mam wizyte u lekarza… Przez prawie dwa tygodnie skrzetnie ukrywalam moje domysly i samopoczucie przed mezem- chcialam mu powiedziec jak lekarz ewentualnie potwierdzi az tu nagle…..zrobilam mu liste zakupow na ktorej byly m.in. ogorki i czekolada…..i tyle bylo mojej tajemnicy- przeciez nie bede go oszukiwac.. Tak wiec jutro idziemy razem na wizyte :)). Trzymajcie kciuki zeby wszystko bylo w porzadku-strsznie sie denerwuje!!!!!!!! Tym bardziej, ze jak jade samochodem to mam takie nieprzyjemne klucie w dole brzucha :((.
Dam znac w srode jaka diagnoza. Buziaki
A
2 odpowiedzi na pytanie: Wygadałam się itp
Re: Wygadałam się itp
Podziwiam że udało Ci się nie wygadać przez tyle czasu ani że twój facet nie pokapował. U mnie byto nie wyszło. Mąż domyśłił się od razu. Chyba że się nie staraliście tak za bardzo i to była niespodzianka.
Trzymam kciuki za potwierdzenie przez lekarza!!
Powodzenia
Korozja i Ziemek
ps. kłuciem sie za bardzo nie przejmuj – mnie bardzo bolał dół brzucha i potfornie się denerwowałam. Dopiero później lekarz mi wyjaśnił, że tak może być ze względu na zmiany hormonalne.
Re: Wygadałam się itp
Ja nie ukrywałam przed mężem tej cudownej wiadomości, zresztanawet bym nie wytrzymała a Tobie gratuluję wytrwałości 🙂 Kłuciem się nie przejmuj, tez tak miałam na początku i miałam w razie potrzeby brać nospę, teraz boli mnie i w górze brzucha i w dole (wiązadłą się rozciągają) więc się przyzwyczajaj hihi
Nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie ok!
U mnie gin potwierdził ciążę już w 5 tygodniu a w 7 tc miałam pierwsze usg (poszłam na własne życzenie żeby się upewnić że wszystko ok)
Czekamy na relację z wizyty!!
cieplutko w te listopadowe zimne dni 🙂
Ewcia
Znasz odpowiedź na pytanie: Wygadałam się itp