Wyjątko

Mój mąż nazywa Dawidka “Malutkim Wyjątkiem” ale on go słyszy tylko 2-3 godziny na dobę.
Taaaak… jak dla mnie to z Dawidka jest całkiem DUŻY WYJEC 🙂

Pozdrowienia
smoki

9 odpowiedzi na pytanie: Wyjątko

  1. Re: Wyjątko

    az taki z niego krzykacz???????????/

    Czarna mama Ewy

    • Re: Wyjątko

      Tak samo jak z mojego jak mu cos nie pasuje albo go boli to juz katastrofa lepiej brac nogi za pas i uciekac

      Aga

      • Re: Wyjątko

        hihi zaczynam sadzic ze ja mialam wyjatkowo spokojnego nowrodka
        asia

        Czarna mama Ewy

        • Re: Wyjątko

          Smoki nie przerażaj mnie….. Boję się, że Mikołajek tez będzie wyjcem pospolitym, a ja wtedy wyląduje w Tworkach (krakowski odpowiednik to Kobierzyn:)).
          A dlaczego on tak wyje???

          • Re: Wyjątko

            Smoki! Twój synek możliwe, że płacze, bo potrzebuje mamy. Przytulaj dużo swojego Dawidka. Kładź go sobie na piersiach i na brzuchu tak aby słyszał bicie Twojego serduszka. To naprawdę zdziała cuda! Był długo bez ciebie w inkubatorze i mu bardzo Twojego ciepła brakuje.
            U mnie był taki sam problem, a właśnie tą metodę “tzw. kangura” zaproponował mi lekarz. Przytulaliśmy się tak kiedy tylko była okazja i jest tak do dzisiaj.
            Trzymaj się dzielnie i nie denerwuj, bo maluszek to wyczuwa. Za parę dni mu przejdzie i będzie najspokojniejszym bąbelasem pod słońcem.
            Pozdrawiam.

            • Re: Wyjątko

              Oj większej płaczko-awanturnicy jak moja Oliwa to chyba nie ma! Wszystko ale dosłownie wszystko co chciałaby wyegzekwować alarmuje piskiem :)Pierwszy dźwięk jaki wydała kilka sekund po urodzeniu to nie był płacz tylko przeraźliwy,długi,cieniutki,mysi PIIIIIIIIIIISK 🙂 I tak już zostało 🙂 Głodna-pisk,mokro-pisk, zimno albo za ciepło-pisk,śpiąca-tarcie oczek i pisk,na rączki-pisk, za długo mama szykuje mleczko-przeraźliwy pisk….itd….Ale….piszczy też z radości gdy bawimy się w “patataj” albo “bujanie” 🙂 Taka myszka 🙂
              Pozdrawiam ciepło
              giasu

              • Re: Wyjątko

                Już się uspokaja.
                A przynajmniej nie reaguje na dotyk wrzaskiem.

                Pozdrowienia
                smoki i wyjący Dawidek 😉

                • Re: Wyjątko

                  taaaaaa….
                  Ja mieszkam koło Kobierzyna. Dosłownie jest jakiś kilometr dalej 🙂 Jakby coś to zapraszam hhyhyhy

                  Dawid wyje bo z miesiąca w szpitalu pamieta tyle, że jak się ktoś do niego zbliża to zwykle po to żeby założyć mu kroplówkę (a dzieci maja takie słabe żyłki, że prawie codziennie trzeba tobić nowe wkłucie), zrobić punkcję, pobrać krew do badań……. a do tego cały dzien na oddziale pali się światło (w nocy lekko przygaszone) a w koło wyją głośno alarmy monitorów oddechu i serca….

                  To nie są uspokajające warunki dla dziecka……

                  Pozdrowienia
                  smoki i wyjący Dawidek 😉

                  • Re: Wyjątko

                    Krzykacz idealny!
                    Ale powoli mu przechodzi.
                    Ja po tym tygodniu gorzej słyszę.
                    Jak mąż mówi coś w kuchni a ja jestem w pokoju to dwa razy się pytam o co chodzi 🙂

                    Pozdrowienia
                    smoki i wyjący Dawidek 😉

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Wyjątko

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo