Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

Nie wiem, co zrobić… Nic nie moge zrobic, siedze i rycze… W ciąży powiekszył mi się pieprzyk, mój połoznik kazał po połogu go wyciąc, bo brzydki, poszłam do przychodni onkologicznej, potwierdzili, że brzydki, wycięli – i dziś dostałam wynik – CZERNIAK ZŁOŚLIWY. Boję się strasznie, we wtorek mam pojechać do Centrum Onkologii na badanie czy nie ma przerzutów… Boże, a Julka taka mała

Iza mama żarłocznej Julki 24.01.03

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

  1. Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

    Naprawde brakuje mi słów, nigdy nie wiadomo co w takiej sytuacji powiedzieć. Ale bądź dobrej myśli, TO NIE MUSI MIEĆ CIAGU DALSZEGO. Czego życzę i daj znać jakie były wyniki.

    monia i Olga, która zdążyła na Teleexpres ( 06.05.03 godz. 17 )

    • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

      Kochanie, jestem z Wami… będę się modlić za WAS… nie trać nadzieji…

      Pozdrawiam
      GOHA i Dareczek
      02. 04. 2003

      • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

        Podpisuję się pod tym co napisała Ola !!!!
        Będzie dobrze, nie załamuj się wiara w wyzdrowienie to połowa sukcesu! Będę o Tobie myśleć i modlić się!

        jogi i Piotruś 13.05.2002
        ciepło!
        🙂

        • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

          Mam nadziję, ze wszystko będzie dobrze. Myślę tak bo masz małe malenstwo i nawet jeśli potwierdzi się choroba to ją zwyciezysz ze względu na córeczkę.

          Iwona i Bartek 30.08.2002

          • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

            We wtorek modlę się. Będzie dobrze.
            Ola

            • Do wszystkich mam !!

              Jeżeli któraś z Was chce zbadać swojego pieprzyka albi nną narośl, w Krakowie jest gabinet, gdzie mogą komputerowo wykluczyć raka…..jesli ktoś jest zainteresowany numer telfonu podałam w “Polecam”

              Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!

              • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

                Musisz być dobrej myśli! Nastawienie psychiczne przy walce z chorobą jest bardzo ważne. Na mego tatę też parę lat temu padł straszny wyrok,ale dzielnie walczył i nie poddał się.Udało się. Tobie też musi się udać!Jesteśmy z Tobą>
                Asia i Kuba(17.06.2002)

                • Re:glowa do gory…..

                  witam,
                  dwa miesiace temu moja przyjaciolka….mama rocznego chlopca…poczula swedzenie pod palcem u stopy…..i badanie po usunieciu narostu…wykazalo….. CZERNIAK ZLOSLIWY…
                  usunieto jej palec,poniewaz usuwa sie 2 cm obszar wokol zmiany…palecusunieto,usunieto takze wezly chlonne…. Najblizsze od miejsca w ktorym byla zmiana…(przy czerniaku….przezuty nastepuja w pierwszej kolejnosci na wezly chlonne….)po usunieciu…..czekanie….cale dlugie kilka dni….i okazalo sie, ze nie ma przezutow i wszysko jest w porzadku…
                  Wierze Izo, ze i u ciebie jest wszystko ok…czerniak podobno najbardziej uaktywnia sie w ciazy,a ze jestes mloda mama to napewno nie postapil az tak daleko i wszysko bedzie dobrze
                  trzymam za ciebie mocno kciuki i modle sie, zebys byla szybciutko zdrowa….

                  zycze powodzenia

                  Edyta i lipcowa Marta

                  • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

                    Izunia, nie wiem co powiedzieć, jest mi strasznie przykro, ale wiedz, ze wszystkie jesteśmy z Tobą i będziemy Cie wciąż wspierać. Tylko nie poddawaj się złym myślom. Wszystko się dobrze skończy, ważne, że w porę wykryli. Teraz trzeba po prostu walczyć, bo masz o co i masz dla kogo. Ostatnio w “Twoim stylu” (majowym) jest artykuł o książce pt. “Najdroższa przyjaciółko”, o kobiecie chorej na raka, która walczy z chorobą przy wsparciu znajomej z internetu. z fragmentów, które tam umieścili wynikało, że ta znajoma nie pozwoliła się tej dziewczynie rozczulać nad sobą, tylko naprawdę walczyć.
                    napiszę coś, co nie wiem jak zostanie przez Ciebie przyjęte, ale zawsze kiedy dowiaduję się o takich sytuacjach, to myślę, że gdyby to mnie dotknęło ( a nikt nie jest pewien dnia, ani godziny), to “cieszyłabym się”, ze to ja, a nie moje dziecko, albo ktoś mi bardzo bliski. Bo z własną chorobą moze bym umiała walczyć, z chorobą mojego dziecka chyba nie.
                    Badź silna największą siłą. I zawsze masz nas, zeby móc zrzucić na nas swój strach.

                    Magda i Oliwia (22.10.2002)

                    • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

                      Bardzo mądrze i ładnie to napisałaś, to prawda, ja też nie umiałabym walczyć z chorobą mojego dziecka lub osoby równie b. bliskiej memu sercu. Myślę że Iza otrzymała od Ciebie teraz dodatkową energię na walkę.
                      Bardzo ładnie.

                      Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)

                      • Re: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

                        Nie martw się na zapas…będzie dobrze..musi być dobrze, a teraz ciesz się Julcią bo dla niej musisz żyć.
                        Zobaczysz wszystko będzie dobrze.

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Wykryli mi raka… a Julka taka malutka…

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo