Witam,
pierwszego dnia w pracy po urlopie macierzyńskim gdy chciałam wreczyc pracodawcy podanie o skrócenie wymiaru czasu pracy ( po którym byłabym chroniona przez 12 miesiecy) szefowa zakomunikowała mi, ze chce ze mna rozwiazac umowę o pracę.
Zastanawiam sie nad odwołaniem, ale nie wiem czy mam wystarczajace argumenty. Taka sprawa to trudne i obciażajace psychicznie przeżycie, a jesli nie mam szans….
Słyszałam też że potem często ciagnie sie za takim pracownikiem opinia kombinatora i kolejni pracodawcy podchodzą ostrożnie przy zatrudnieniu.
Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
13 odpowiedzi na pytanie: Wypowiedzenie po macierzyńskim- odwoływać sie?
no ale wręczyłaś to podanie czy nie?
A od pracodawcy otrzymałaś pisemne wypowiedzenie?
Jakie są przyczyny wypowiedzenia?
To ja sie podepnę- dostałam wymówienie z pracy na rehabilitacyjnym obecnie jestem…
Uzasadnienie jest takie, że ” nie rokuję poprawy zdrowia”.
W orzeczeniu stoi jak byk, że właśnie rokuję!!!
wypowiedzenie czy rozwiązanie umowy w trybie art. 53 par. 1 pkt 1 kodeksu pracy?
Jaki jest powód zwolnienia? Na co powołuje się pracodawca? Nie wiem czy moja wiedza jest aktualna ale jedyną sytuacją w której pracodawca może zwolnić zaraz po macierzyńskim jest redukcja etatu. I jeśli pracodawca kłamie i podaje nieprawdziwy powód na wypowiedzeniu i jesteś w stanie to przed sądem udowodnić to możesz zawalczyć. Ja tak miałam, zastanawiałam się nad procesem ale machnęłam ręką. Inna sprawa iż firma zapłaciła wszystkie świadczenia i miałam za co żyć przez pół roku. Miałam wówczas 3 miesięczny okres wypowiedzenia. Przyszłam 1.kwietnia do pracy i na dzień dobry dostałam wypowiedzenie. Pracodawca zwolnił mnie ze świadczenia pracy, czyli spakowałam swoje rzeczy i poszlam do domu. Za kwiecień i maj dostałam normalną pensję, pracodawca skrócił okres wypowiedzenia do 1 miesiąca (biegł od końca kwietnia do końca maja) ale za to dostałam odszkodowanie w wysokości 2-miesięcznej pensji w dodatku “nieozusowanej” czyli finansowo dla mnie lepiej. Plus do tego odprawa – ze względu na staż pracy pensja za dwa miesiace – a to już wynika z przepisów o zwolnieniach grupowych. Takie przepisy stosuje się również przy zwolnieniach indywidulanych w takich przypadkach jak mój. Nie wiem czy coś pomogłam i czy jasno to napisałam – sens jest taki – sprawdź co ci się należy (odprawa? coś jeszcze?) bo jeśli pracodawca chce Cię zwolnić to zrobi to, warto tylko posprawdzać czy przypadkiem nie będzie chciał jeszcze na koniec oszukać Cię i czegoś ci nie wypłacić
Wiem, że jakiś czas temu weszły przepisy umożliwiające pracodawcy zwolnienie osoby na zasiłku rehabilitacyjnym. Niestety szczegółów nie znam
Morena, tak wreczyłam podanie, nawet przy świadku. Potem odmówiłam przyjecia wypowiedzenia. Myślałam, ze juz mnie nie powinno dotyczyc bo jestem chroniona (niestety, nie wiedziałam, ze powinnam je wziaśc, ze by mieć dokument i sie odwołać). Wytłumaczono mi, ze przyczyną jest likwidacja stanowiska pracy, a padło na mnie bo jestem w najlepszej sytuacji życiowej (po macierzyńskim !!!). Moja szefowa zaprosiła mnie z mezem na spotkanie wielkanocne na którym mój mąż wygadał sie, ze dobrze zarabia i ze półzartem ze nie poprzestajemy na jednym dziecku 🙂 A ja dodałam ze budujemy dom…. tyle ze nie dodałam ze na kredyt
No, likwidacja stanowiska pracy, to naciągany powód. Wiem, ze teraz bedzie za mało pracowników, ale zamiast moejgo etatu będzie przyjęty ktoś na umowę zlecenie, albo na czarno. To pewne.
U mnie podobnie jak u Ciebie, mam 3 miesiące wypowiedzenia skrócone do miesiaca, ale zapłacone za trzy miesiące. Ale odprawy żadnej nie mam. Chyba przy mniejszej liczbie pracowników (mniej niz 20) sie nie należą. No i to nie były zwolnienia grupowe.
Zaczynam dochodzić do wniosku, ze mam za mało dowodów. Musiałabym wzywac na świadków moich byłych współpracowników. A oni tam jeszcze pracują… Boję sie ze przegram i będę sie z tym czuła jeszcze gorzej.
Moja była szefowa nie ma sumienia, ale ma dobre wsparcie prawnicze, i jest ostrozna.
Chyba to drugie..szukam tego pisma- gdzieś wrzuciłam w jakiś karton, bo ja teraz na kartonach już siedzę hehe.
No to widać skorzystali…płakać nie będę ani się sądzić bo i taki wybywam…
Sytuacja wygląda tak:
Pracownik, który jest uprawniony do urlopu wychowawczego (a więc spełnia odpowiednie warunki i nie wykorzystał go w całości) i złożył wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy (nie więcej niż do 1/2 etatu) jest objęty okresem ochronnym, w którym nie można go zwolnić, w wymiarze 12 miesięcy.
Ochrona ta obejmuje już od momentu złożenia wniosku, więc jeżeli wręczyłaś go przed wręczeniem Tobie wypowiedzenia, to jesteś chroniona. Pracodawca ma obowiązek taki wniosek przyjąć.
Okres 12 miesięczny może być skrócony, jeżeli uprawnionej pozostał nie wykorzystany urlop wychowawczy w wymiarze mniejszym niż 12 miesięcy.
masz artykuł o tym kiedy można zwolnic pracownika który przeszedł na niepełny etat. Wynika z niego, że zasady są identyczne jak na wychowawczym.
Więc podaję ci art o zasadach wypowiedzenia na wychowawczym 🙂
Sprawdziłam, niestety masz rację 0 dotyczy tylko firm mających min. 20 pracowników,
Ja sądzenie odpuściłam sobie – podobne obawy – musiałabym liczyć na pomoc innych pracowników, a że szefostwo z tych co to nie mają sentymentów to pewnie by się z nimi później “rozliczyli”. A prawnie, na papierze wszystko było idealne.
dzięki
Mimo, ze byłam pierwsza o minutę, to mogę to próbowac udowadniać w sadzie. Tylko czy warto/ przecież jjuz nie wrócę tam do pracy…
No cóż mój termin na odwołanie minął tez dziś. Odpuściłam. Też musiałabym wzywac na świadków współpracowników, a pewnie nie mieliby później czego już w firmie szukac… A właśnie na papierze wszystko zgodnie z prawem. Nie warte to nerwów…
Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wypowiedzenie po macierzyńskim- odwoływać sie?