Czy porwało Was w tym roku szaleństwu wyprzedaży? 😉 Kończą się wkrótce, jeszcze można coś fajnego wyszukać… Ponieważ ja nie bardzo umiem/ lubię buszować po sklepach, w tym roku i tak “zaszalałam” i kupiłam sobie ładną bieliznę, mężowi jakąs koszulkę, a dzieciakom trochę ubrań – bluzki, spodnie i buty zimowe Majce na następny rok. Przymierzam sie jeszcze do zimowych dla Misia, no ale trochę za późno się zdecydowałam…
A Wy? Poplotkujemy o zakupach?
44 odpowiedzi na pytanie: Wyprzedaże
oczywiście że poszalałam – obkupiłam dziecia 🙂
kilka t-shitów z długim rękawem (7-8 szt.), kilka par spodni – głównie sztruksy i 2 pary polarowych dresów; marynarkę sztruksową, bluzę z kapturem, 2 sweterki kangurki, 2 koszule, zapas bielizny, piżamki, skórzaną kurtkę;
nie kupiłam butów, ale to nie problem – kupuję na wiosnę z sezonu ubiegłego, dzieć jeszcze nie musi nosić najnowszej kolekcji 😉
mężowi zakupiłam sweter i kilka koszul;
sobie – jeden jedyny golf
Oooo…temat dla mnie
Uwielbiam wyprzedaże
Będąc niedawno w Coccodrillo, zapytałam bezczelnie czy planują jeszcze jedna obniżkę…pani rzekła,,tak, za tydzień” Poczekałam i mam – kombinezon dla młodej po 3 obniżce (ze 150 na 42zł) i kurtki dla chłopaków ze 150 i 170 na 42 i 53zł. Na przyszły sezon rzecz jasna 😉
O moich szaleństwach u zachodnich sąsiadów nie będę wspominac
Miejsca w szafie mi brakuje
Ja zawsze kupuje na wyprzedazach, stad np. moj 2,5 letni synek ma szafe ciuchow markowych (glownie Next, Adams itp) w rozmiarze do lat 5-6 i ze 4 pary nowych butow. Ale jesli moge je kupic za jedna dziesiata ceny – kupuje, a kiedy wloze do szafy – o jedzenie nie prosza;)
kurtka wiosenna z zary za 69zł
spodnie reserved za 34zł
sweterek terranova za…9zł
dla siebie koszulki esprit, mexx za max 50zł
ja tez jakos przegapilam wyprzedaze w okresie bozonarodzeniowym. Jedyne co kuipilam to zaraz po swietach dwie pary butow.
Licze na wyprzedaze w okresie wielkanocnym – wtedy poszaleje.
No właśnie nigdy…jak coś potrzeba to dopiero idę do sklepu.
Ale nie powiem- pewnie by mnie wciągnęło a potem bym miała mega kacora moralnego…
A jakieś drobiazgi trochę na wyrost kupiłam – naprawdę groszowe wydatki. Dla chłopców. A teraz koreczek w dupsko do końca miesiąca… Grr… I idź tu człowieku na wychowawczy….
ja coraz bardziej jestem wkurzona na te “wyprzedaże” -coraz czesciej mam wrazenie ze albo sklep sie chce pozbyc jakiegos chlamu sprzed potopu, albo chce sprzedac ciuchy ktore po “wielkiej przecenie” maja dopiero cene adekwatna do swej wartosci- czyli ze te ciuchy sa wystawiane najpierw w jakis niebotycznych cenach a pozniej dopiero na wyprzedazach ta cena robi sie w miare normalna- ale nie jakos specjalnie kuszaca i okazyjna……inna sprawa ze w Szczecinie za bardzo poszalec po sklepach nie ma gdzie- i w ogole to strasznie wkurzona jestem ostatnio na te sklepy – wiekszosc tych ciuchow to sa po prostu niewiele warte szmatki. A juz na Cameieu to totalnie mam zeby- wszystko co ostatnio kupialm u nich andaje sie do kosza- zaluje ze nie zostawilam paragonow ( spodnie z krzywym zamkiem, drugie spodnie z materialu w ktorym nie da sie chodzic- gniecie sie i wypycha jak nie wiem co) Ucieszyly mnie tylko przeceny w Promodzie….kilka fajnych ciuszkow nabylam. Pojechalam? Zdaje sie ze jest tu gdzies watek dla malkontentow, mozecie mnie przesunac 😉
Do tego bezpłatny…
Wróżka czy jak
jak chcecie sie jeszcze załapac na wyprzedaze z zarze to ostatni dzwonek:)
sa fajne bluzy chłopiece po 25 zł,koszulki polo po 12,mnóstwo skarpetek róznej masci po 9 zł za dwu lub trzypak,majtki,bokserki za 9 zł,piżamki za 29,komplety czapka szalik rekawiczki za 12 zł.to ostatnie to na serio warto bo przeszło 60 zł kosztowały w sezonie.dla dziewczynek sa jeszcze kurtki puchówki,sukienki,mnóstwo leginsów za 9 zł i spodni dresowych za 29,sweterki za 19 i 25 i koszulki,koszule….
co do ciuszków damskich w zarze to jeszcze tez mamy (pisze z perspektywy sklepu w katowicach -jak to się ma do innych to nie wiem….)fajne tshirty “organic cotton “za 19.90,duzo sweterków za 29.90 itp…..
tak wiec dla spóźnialskich jeszcze jest szansa…..żeby było śmiesznie to ja od grudnia czyli od poczatku wielkiej wyprz nic jeszcze nie kupiłam mimo tego ze codziennie te rzeczy oglądam:)- ani sobie ani młodemu i tez chyba się załapie na ostatnie chwile i najniższe ceny:)
Czytam i czytam, jakie to cuda sobie kupujecie i nawet w ostatni piątek mnie wzięło i poszłam pobuszować. A w sklepach – wielkie G. Rozmiary albo dla krasnali, albo wielkoludów. No i to co zostało to jakieś takie błeeee. Owszem kupiłam sobie ładne wdzianko – ale nie z wyprzedaży. Teraz to już chyba na wyprzedaże za późno.
No ja w tym roku trochę zawaliłam i nie zrobiła ale w zeszłym roku i latem – to porobiłam super – kiecka z Hexaline za 200 a kosztował 600 bluzka za 65, kostium w moltonie takie super autentycznie wełna, kaszmir i jedwab z Moltona za 220 ze spodniami i spódnicą. Ale tak jak pisały dziewczyny jak wyprzedaże do faktycznie w firmowych sklepach tam się opłaca – w sieciówka często wyprzedają to co leży w magazynach i nie maja co z tym zrobić. Dziecięciu nie kupuje – sami sprowadzamy ciuszki więc Jaś jest testerem V-baby.
a nie edytuje – kupiłam w tym roku – butki dla siebie i Małża w bardzo fajnych cenach 😀
Ano kupiłam sobie butki zimowe w góry za 150z ł z 300. Super, sprawdzone.
I oczywiście zajrzała do Zary. Myślałam, ze za późno a tu niespodzianka. Spodnie dla małego ze 100 na 40, bluzy z kapturem dla średniej też bluzy.
Jednak wolę nie chodzić i nie patrzeć., Jakoś oststnio brak gotówki doskwiera, a rachunki trzeba opłacić.
mam za rogiem outlet zary, wiec na wyprzedazach nie szaleje jakos intensywnie
a, nie! kupialm sobie dzinsy za 15 leva, czyli jakies 7 euro, a calkiem fajne od diesla
czekam az sie cos fajnego z butow obnizy w najblizszym centrum handlowych, ale jakos cicho, kurka…
Heh, niebawem to będzie cała nasza pensja, jak złoty będzie tak leciał na łeb na szyję 😉
Dla Synka nic – ze 3 miesiace temu kupilam Mu 3 pary spodni o 1 rozmiar wieksze i czekaja jeszcze w szafie. Bluzek nie potrzebuje, spodni tez nie:)
Mezowi tez nic – jemu sie nie chce (no i On przeciez wszystko ma i nieczego nie potrzebuje!;)). Sama Mu nie kupuje, bo wybredny jest 😉
Sobie – (z wyprzedazy) tylko torebke (z 200 na 100:D)
A ja widziałam fajny płaszczyk… Ale za bardzo nie poszaleli z tą przeceną z 229 na 199 zł…więc niech się wypchają…jak zejdą na 119 to kupię 😉
Ale chłopców już w Zarze obkupiłam,
poza wyprzedażą wogóle do działu dziecięcego nie zaglądam…za to przy przecenach a i owszem 🙂
wszystkie płaszczyki i kurtki sa juz po 69 zł -ale wybor juz marniutki…
Dziewczyny widzę, że chętnie kupujecie w Zarze… lepsze toto od H&M czy C&A??? Bo u mnie takie sklepy to raptem od kilku miesięcy są i nie wyrobiłam sobie zdania.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wyprzedaże