wyrzuciłam mini-mini z telewizora…

… wydaje się, że tym razem nieodwołalnie 😉

Nie byłam w stanie nad tym kanałem zapanować, przyznaję szczerze.
Wcześniej podejmowałam próby wprowadzenia ograniczeń, godzin oglądania, wyłączałam bajki i zachęcałam do innych zabaw – ale to działało na kilkanaście minut, zaraz potem włączały sobie same TV i kategorycznie domagały się bajek.

Oczywiście nie było to bez wpływu na ich ogólne funkcjonowanie – widziałam to od dawna. Ogóle rozbicie, zerowa inicjatywa, nieumiejętność zorganizowania sobie samodzielnie zabawy i brak pomysłów na nią – to tylko niektóre negatywne skutki ślęczenia przed TV.

Najpierw był odwyk tygodniowy i w ogóle schowany telewizor – ciężko to zniosły 😉 Teraz podłączyliśmy pudło i zostawiliśmy Disney Channel – tam czasem oglądają bajki rano, gdy nie mam sił na oponowanie przed włączaniem TV 😉 Popołudniowa oferta tej stacji na razie ich nie interesuje, więc następna pozycja w repertuarze to Wieczorynka o 19. Lub czasami, od wielkiego dzwonu, jakaś dłuższa bajka na dvd.
I… już widzę, że jest lepiej 🙂 Dzieciaki znów na czekają na bajkę o 19, odkryły własne zabawki (puzzle, kucyki, samochody – już mocno zakurzone leżały). Fakt, wymaga to większej inicjatywy z naszej strony, ale da się przeżyć 🙂

Trochę szkoda mi tych bajek na mini-mini – bo wiele one naprawdę lubiły i trzeba przyznać, że fajne były. Ale niestety – u nas dostępne non stop bajki przynosiły ostatecznie więcej szkody niż pożytku…
Mam nadzieję, że się nie złamię z tą decyzją 😉

A jak u Was? Dajecie radę opanować oglądanie bajek?

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: wyrzuciłam mini-mini z telewizora…

  1. Zamieszczone przez DominikaK
    Moi całą trójką oglądają bajki tylko 15-20 minut dziennie, jak zachowują sie w miare, raczej bajki ich nudzą, bo mamy tylko mini mini, Kajtek olewa telewizor zupełnie. Co do gier, to moi nie grają na kompie w ogóle, nie ma gier:) od wielkiego, wielkiego dzwonu u moich rodziców pól godziny ludzików lego raz na miesiac, nic wiecej, wiem, że jestem straszną matką, ale wolę, jak czytają ksiażkii, lub ja im czytam, układają klocki, czy puzzle,czy wyjda na dwór, a nie zabijają czas głupotami

    To gratulacje że ci tak się udało wychowac dzieci!!!!!!!!!!

    • Reniu – było cieżko, sforsować zwłaszcza moją mame, która jak chiwlkę byli u niej chłopcy, to zeby nic nie robili, od razu by im grę/tv właczyła,a to nie jest rozwiązanie. Jak jest ciepło i są zdrowi, to po szkole i przedszkolu cały czas do wieczora siedzą na dworze, wieczorem kąpiel i z godzina czytania, czyta najstarszy młodszym, labo ja, czasem na zmianę. Kuba różni sie o wiele od innych dzieci z klasy – jest wrażliwy, sporo czyta, jest bardzo rozgadany i oczytany, ma sporą wiedzę. Nie zna najnowszysch gier i usłyszłąam od matek, z ę to głupie, ze nie pozwlaalm mu grać na komputerze. Owszem-korzysta z komputera, jak pisze coś, bądź na ggooglach szuka(pod moim okiem), nie widze powodu, dla którego miałby grać, jak jego koledzy w strzelanki, czy bijatyki. Kacper tak samo jak starszy brat, kiedy mówi z ząlem, ze jego koledzy grają, ja mu mówie, ze on wtedy jest na świezym powietrzu na rowerze, a jego kolega psuje sobie oczy, że wie więcej, niż koledzy, bo się interesuje wieloma rzeczami. Poza tym z własnych obserwacji widze, ze dziecko, które mało ogląda/gra na komputerze jest spokojniejsze, mniej nerwowe i bardziej sie skupia na wsyztskim 🙂

      sorry za ten elaborat 🙂

      • Zamieszczone przez DominikaK
        Reniu – było cieżko, sforsować zwłaszcza moją mame, która jak chiwlkę byli u niej chłopcy, to zeby nic nie robili, od razu by im grę/tv właczyła,a to nie jest rozwiązanie. Jak jest ciepło i są zdrowi, to po szkole i przedszkolu cały czas do wieczora siedzą na dworze, wieczorem kąpiel i z godzina czytania, czyta najstarszy młodszym, labo ja, czasem na zmianę. Kuba różni sie o wiele od innych dzieci z klasy – jest wrażliwy, sporo czyta, jest bardzo rozgadany i oczytany, ma sporą wiedzę. Nie zna najnowszysch gier i usłyszłąam od matek, z ę to głupie, ze nie pozwlaalm mu grać na komputerze. Owszem-korzysta z komputera, jak pisze coś, bądź na ggooglach szuka(pod moim okiem), nie widze powodu, dla którego miałby grać, jak jego koledzy w strzelanki, czy bijatyki. Kacper tak samo jak starszy brat, kiedy mówi z ząlem, ze jego koledzy grają, ja mu mówie, ze on wtedy jest na świezym powietrzu na rowerze, a jego kolega psuje sobie oczy, że wie więcej, niż koledzy, bo się interesuje wieloma rzeczami. Poza tym z własnych obserwacji widze, ze dziecko, które mało ogląda/gra na komputerze jest spokojniejsze, mniej nerwowe i bardziej sie skupia na wsyztskim 🙂

        sorry za ten elaborat 🙂

        Podziwjam cię-mój synek jest chyba uzależniony do telewizij-nie tyle co ogląda tylko musi słyszec-jak przełącze na inny program to już oriętuje się i żeby mu przełączyc.Ale ogulnie tak dużo nie ogląda…

        • Zamieszczone przez Bramkaa
          Pytanie jak doszlo do az takiego uzaleznienia?? Przeciez tv jest jak wszystko inne dla ludzi i calkowite zabranianie ogladania tez uwazam za przesade.. Dzieci musza nauczyc sie, ze jest czas na obowiazki, na przyjemnosci, ze jest czas na ruch i czas na relaks, ze we wszystkim trzeba umiec znalezc umiar. To my rodzice powinnismy tego umiaru dzieci uczyc. Wyrzucenie kanalu uwazam za zbyt rygorystyczne podejscie. Moze tymczasowe wyrzucenie, ale nie calkowite. Gdyby moje dzieci przesiadywaly przed telewizorem nie wykazujac checi na robienie nic innego to zainterweniowalabym ograniczajac im tv do minimum.

          ależ ja właśnie tak zrobilam! 🙂
          Wyrzuciłam mini-mini, ale to nie znaczy, że calkowicie zabroniłam oglądania bajek – jak dalej pisałam, oglądają bajki rano (ok. pół godziny) na disney channel, a potem 40 min wieczorem na tvn style.
          W ten sposób właśnie ograniczyłam im tv do minimum, tak jak piszesz.
          Pozbyłam się jednego kanału, a nie telewizora 😉
          Zresztą moje dzieci już zapomniały, że kiedyś miały bajki dostępne non stop – i wcale mnie to nie martwi 😉

          Przyznałam wprost, że nie dawałam sobie rady nad zapanowaniem nad ilością oglądanych przez moje dzieci bajek, nie potrafiłam ich odciągnąć od tv i zachęcić do innej aktywności – wyrzucenie kanału miało “pomóc” przede wszystkim mnie, bo skoro nie byłam wystarczająco stanowcza i konsekwentna, by bajki limitować, to w ten sposób pozbyłam się problemu definitywnie.

          Najważniejsze – moim zdaniem – że problem dostrzegłam. I że aktualnie wypracowałam system, który zadowala obie strony i nie trąci radykalizmem 🙂

          Znasz odpowiedź na pytanie: wyrzuciłam mini-mini z telewizora…

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general