Chciałabym zapytać Was, drogie mamy, jakie macie doświadczenia z targaniem wózka na 2 lub 3 piętro? Myślimy z Mężem bowiem nad kupnem mieszkania i się waham, czego szukać. Z jednej strony chciałabym mieszkać w niższym bloku, bo jednak skupienie ludności mniejsze i dzięki temu wydaje mi się, że jest spokojniej. Z drugiej staramy się o maleństwo – nie chciałabym, żeby spacerek z wózeczkiem był dla mnie wyzwaniem życia. Wiem, że to nie jest decydujący czynnik przy decyzji o kupnie mieszkania, ale wdzięczna bym była za Wasze opinie 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wysoki blok z windą czy niższy ze schodami?
Dzięki za wszystkie wypowiedzi 🙂 Oczywiście mamy dużo ważniejszych kryteriów w wyborze mieszkania (przynajmniej powoli się klarują), tylko moja zapobiegliwa natura próbuje przewidzieć wszelkie możliwe do przewidzenia trudności, zwłaszcza że jest z czego wybierać jeśli chodzi o mieszkania.
Nie wiem czy to sąsiad czy sąsiadka czy gość jakiś, ale taką sytuację raz przed windą zauważyłam 🙁
A co, sprzedajesz mieszkanie na Waszyngtona czy sama byś chciała tam mieszkać? 😉 Jak dla mnie to jednak za bardzo w centrum te bloki są, zwłaszcza że teraz się tam w okolicach chyba dużo zaczyna budować.
Hmm, nigdy się z czymś takim nie spotkałam, w ofertach albo tego nie ma albo o tym nie piszą, że coś takiego w bloku istnieje
Ja od 10 lat mieszkam na 16-tym
Polecam, winda, ładny widok 😉
U mnie w wieżowcu jest wózkownia
U moich rodziców w typowym starym, 4-ro piętrowym bloku nie ma
u mnie np. dwukrotnie przy wyborze mieszkania jednym z najważniejszych kryteriów było położenie mieszkania na PARTERZE 🙂 – tylko ja akurat szukałam mając już dzieci (małe) i wiedząc, że to nie mieszkanie na całe życie, a jedynie na kilka lat – dla mnie ważne jest, że mam z dwójką dzieci (a często i z rowerkami, zakupami etc) do pokonania tylko kilka schodków, a moje dzieciaki nie przeszkadzają nikomu, biegając po mieszkaniu jak szalone.
Mieszkam niedaleko, a tamte bloczki są super i chciałabym mieć takie mieszkanko
Trochę budują ale niedługo skończą. Ja mieszkam w centrum dopiero od 3 lat, ale musze przyznać że jest dużo plusów – na jednym końcu bloku przedszkole na drugim podstawówka z gimnazjum. Sklepy i knajpy i park – wszędzie 10 min spacerkiem – ile się naoszczędzałam na taxi
A jak chcem posiedzieć w ogródku to moi i m rodzice mieszkaja w domkach
A jeden minus bloku z windą – dzisiaj zap….m na 9 piętro na piechotę Bo nie chciałam iść do klatki obok i prosić żeby mnie wpuścili a potem jeszcze chodzić gdzieś po strychach….. Niby wymieniania w tamtym roku a g…. się psuje non stop
Aha, no ja mieszkam od paru lat w centrum i niby fajnie, bo wszędzie blisko, do pracy piechotą chodzę, ale z drugiej strony nie mam przed blokiem nawet głupiej ławki, by sobie usiąść na słoneczku No i też mieszkam na 9 piętrze, a windy psują się notorycznie. Wejść na 9 nawet z małymi zakupami to się można zasapać. Z rowerem czy z wózkiem to rzeczywiście trzeba by iść do sąsiedniej klatki, bo przejście jakieś jest. Ciekawa jestem, czy w każdym wieżowcu jest połączenie między klatkami
U mnie jest 🙂
PODPISZĘ SIĘ
MNIEJSZY blok, ale blok z windą…
nie wieżowiec…
Znasz odpowiedź na pytanie: Wysoki blok z windą czy niższy ze schodami?