Wytlumaczcie mi to!

Mam takie pytanie. Troche nie rozumiem pewnych spraw, moze dlatego, ze juz za dlugo jestem na emigracji. W rodzinie meza jest chora starsza osoba, ktora potrzebuje opieki 3 godziny dziennie wtedy, kiedy jest pora obiadowa, by jej zgotowac, podac obiad, pomoc posprzatac i pomoc w razie potrzeby w “obejsciu”. Domownicy szukaja i nie moga znalesc chetnej osoby!! Nawet tu na forum zamieszczalam pytanie, bo wiem, ze jest wiele osob z Trojmiasta. Jak to jest!!! Wiekszosc Polakow narzeka, nie ma za co rodziny utrzymac, ale jak juz ktos do pracy potrzebny, to nie ma chetnych!!! W Niemczech za taka posade babki sie “zabijaja”. Jesli ktos rezygnuje, to praca przekazywana jest po znajomosci innej osobie, kobiety maja po 5 takich prac dziennie, bo ziarnko do ziarnka…. Czy to sprzatanie, czy opieka nad chorym, czy dziecmi, a w Polsce? Umiecie mnie oswiecic??

Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Wytlumaczcie mi to!

  1. Re: Wytlumaczcie mi to!

    Taaa, z ta reklama, to taki niemiecki humor 🙁 Na zasadzie pojedz do Polski, twoje auto juz tam jest!!! A ja uwazam, ze nawet ta cecha nie jest “wstydliwa”, jesli sie do tego podejdzie z doza humoru. Jak kiedys moj szef powiedzial, ze zgina dokument i pewnie ja go “ukradlam” (oczywiscie w luznej rozmowie- glupi zarcik)- odpowiedzialam mu, ze napewno ja, wiec niech lepiej uwaza, bo sie w domu zorientuje, ze mu majtki z dupy zginely ;-))) wiem, ze jestem w pracy ceniona, mam 100% zaufania, wiec takie zarty kompletnie mnie nie “biora”.

    Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

    • Re: Wytlumaczcie mi to!

      Serio? Tu w Toruniu ceny się wahają od 800-1000zl ze etat. Czyli za 8-10h dziennie.


      iMat2,7l

      • Re: Wytlumaczcie mi to!

        To dobrze:) Mnie by szlag trafił! Ale to mnie;)


        iMat2,7l

        • Re: Wytlumaczcie mi to!

          Nie krzycz na mnie z łaski swoje bo sobie tego nie życzę.

          Agat, z Twojego tonu przebija zdziwienie, jak to jest,że Polacy narzekają że jest źle (, ”Wiekszosc Polakow narzeka, nie ma za co rodziny utrzymac, ale jak juz ktos do pracy potrzebny, to nie ma chetnych”) natomiast pracy proponowanej przez Ciebie podjąc nie chcą. Może się mylę ale odniosłam wrażanie że potępiasz takie zachowanie.

          Teksty
          ”A najbardzie mi sie podoba, jak przyjezdzaja tu Polacy, spia prawie ze w kartonach badz jakis zdezelowanych przyczepach, jedza przywiezione z Polski zarcie z puszek, zarabiaja pareset euro, oszczedzajac miesiacami ile moga, wracaja do Polski i wielkie hrabiostwo! Ale, gdyby w Polsce tak zyl, w przyczepie, na najtanszych konserwach, bez oplat, ubezpieczen itd. wyszedlby na to samo jesli chodzi o oszczednosci!! Naprawde ciezka sprawa! Ale coz, kazdy musi wiedziec, co chce od zycia.”

          “nooo, z takim podejsciem to sie dalej uzalajcie, ze tak wszystkim zle!!! Bo niestety, rzadko kiedy sie spotykam, ze ktorys mowi, ze jest oki, wieczne narzekanie, wiem, ze lezy to w naturze Polakow”

          w moim odczuciu to sa negatywne uogólnienia dotyczące Polaków.

          “Co do porównania cen w Polsce i za granicą, sama napisałaś:
          A to- ze w Polsce jest niesamowita drozyzna, to tez swoja droga- za kazdym razem, kiedy jestem w Polsce, zastanawiam sie jak ludzie tam zyja, naprawde!!! “

          zaś teraz piszesz:
          ”Moze zamiast porownywac towary luksusowe, bez ktorych da sie zyc- porownaj sobie ceny mieszkan, kubika cieplej wody, pradu, chleba, obowiazkowych skladek ubezpieczeniowych to porozmawiamy”

          To wcześniej o czym pisałaś mówiąc że życie w Polsce jest drogie? O wacikach? Jedno z drugim nie trzyma się kupy. I ty mówisz o jakichś bzdurach?

          Co do towarów “luksusowych” takich jak aparat fotograficzny – myślę że ludzie którzy tu rzucili pracę i wyjechali na zachód wyjechali nie tylko za chlebem, bo z pensji na żarcie moze i mieli. Wyjechali też właśnie po to, żeby stać ich było na coś więcej poza żarciem – choćby na taki luksus jak aparat fotograficzny.

          I wybacz, będe podawać właśnie takie przykłady, bo uważam że kasjer w Polsce pracuje tak samo ciężko jak w Niemczech czy w Anglii, i fakt że nawet wystarczy mu na przeżycie nie załatwia sprawy. Ludzie którzy ciężko pracują chca i mają prawo zarabiać godnie, posiadać sprzęt elektroniczny, więc nie wiem dlaczego podanie przeze mnie przykładu aparatu tak cię oburza.

          • Re: Wytlumaczcie mi to!

            Mnie też się zrobiło miło, bo uważam że jesteśmy zwyczajnym narodem tak jak każdy inny. Mamy swoje wady ale mamy też zalety. Też potrafimy byc pracowici jak choćby Niemcy. Dlatego dobrze że nasz wizerunek na świecie się poprawia, dobrze było żebyśmy jeszcze sami jako naród uwierzyli we własne możliwości, wtedy chyba będziemy w stanie więcej zdziałać.

            • Re: Wytlumaczcie mi to!

              Pytam- czy to moja wina, ze takie sa place??????
              Co do punktu pierwszego, to sprostuje, ze to nie ja oferuje prace, tylko rodzina meza i masz racje, jestem zdziwiona, a nie potepiam. Potepiam zebranie, jesli sie ma mozliwosc na te klepaczki zarobic wlasnymi rekami, i nie wazne, czy ktos zebrze w Polsce, czy za granica! Poniewaz w tym watku chodzi o Polske- wiec napisalam swoje odczucia i nie zmienie ich. O czywiscie, ze pewne sprawy nie podobaja mi sie, ale ja opisuje tu FAKTY, nic wyssanego z palca- a ludzie narzekaja notorycznie- i taka jest polska natura!I takowa tez mam- ale narzekac, a narzekac- to tez dwie inne pary kaloszy!
              Co do cen, to nie zaprzeczam, ze w Polsce jest drogo jak cholera, ale czy naprawde wyrazam sie tak niejazno??? Wy macie droga zywnosc w porownaniu do zarobkow, ale tansze procentowo koszty utrzymania.
              Napisalam juz, zaplata za prace byla adekwatna do Polskich zarobkow, nie bylabym zdziwiona oburzeniem Foremek, gdybym napisala, ze place sa 1zl za godzine.
              Tutaj jak napewno zauwazylas porusza sie wiele roznistych tematow, jeden opowiada cos o sobie, drugi sie zali, trzeci o cos pyta, ale tak naprawde, to kazdy watek ma jakas kontrowersje, inaczej nie byloby sensu pisania, i wogole rozmow, trzeba posluchac dwoch stron i wyciagnac pewne wnioski. Ja zadalam inne pytanie, rozmowa zeszla na inne tory, i tak, jak gdzies juz napisalam, sprawa mialaby sie zupelnie inaczej, gdyby ten temat poruszyl ktos mieszkajacy w Polsce.

              Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

              • Re: Wytlumaczcie mi to!

                niemcy na pozor nie sa pracowici, ale umieja sie dobrze zareklamowac 😉 Inaczej nie sciagaliby sobie gastarbeiterow. Zreszta tak jak ten slawienny niemiecki “ordnung” ;-))) trzeba tu troche pomieszkac, zeby ten “ordnung” zobaczyc! :-))

                Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

                • Re: Wytlumaczcie mi to!

                  10 zł to więcej niż 5-6 ale musisz brać pod uwagę że to na 3 godziny, 3 godziny w środku dnia, które rozbijają tak naprwadę cały dzień więc defakto nie dużo… (10 godzin przy pracy 8 godzin na dobę to nie jest żle i rzezcywiście nie mneij niż średnia)

                  jak kilka let temu potrzebowałam niani do odbierania Jagody z przedszkla to płaciłam 30 zł, czyli było niby 10 zł (w momencie jak przy 8 godzinach było by płącone 6 zł) za godzinę bo babka miała odebrać o 16 i siedzieć do 19 tyle że ja wracałam tak 17.30-18 więc było góra 2 godziny ale i tak płaciłam 30.. i to było mało… do tego nic kobitaka niesprzątała, niegotowała… i mimo wszystko pilnowanie dziecka to o wiele mniej dołujące niż pomoc przy starszej, schorowanej osobie i do tego do 16 miała cały dzień dla siebie…

                  • Re: Wytlumaczcie mi to!

                    W Warszawie i pod podobnie 800-1000 chyba że z agencji ktoś chce taką z papierami….

                    • Re: Wytlumaczcie mi to!

                      Agat, oczywiście nie jest Twoją winą ze są takie płace, tak jak nie jest niczyją winą to że Twojej rodzinie trudno było znaleźć osobę do pomocy. Decydują o tym li i jedynie względy ekonomiczne. Każdy wybiera pracę tam gdzie mu się bardziej opłaca, kalkuluje też trud w jaki musi włożyć w tę pracę i moim zdaniem nie ma tu się czemu dziwić.

                      Agat, w pierwszym poscie w tym wątku napisałam jakie są – moim zdaniem – przyczyny opisanej przez ciebie sytuacjiNapisałam, że “wielu ludzi będzie wolało wyjechać i robić to samo co tu, a stać ich będzie na więcej.” Moim zdaniem dlatego nie jest tak łatwo znaleźć osoby do opieki bo ludzie wolą pracować w ten sposób za granicą, gdzie więcej zarabiają i stać ich na więcej. Napisałaś mi: “porownaj sobie ceny mieszkan, kubika cieplej wody, pradu, chleba, obowiazkowych skladek ubezpieczeniowych to porozmawiamy’. No sorki ale zrozumiałam to tak że z porównania tych rzeczy miałoby wynikać że w Polsce żyje się jednak łatwiej. Odniosłam to do Twoich wypowiedzi nt. tego że w Polsce jest drogo i że Twój powrót tu się oddala.
                      Teraz piszesz:
                      “Co do cen, to nie zaprzeczam, ze w Polsce jest drogo jak cholera, ale czy naprawde wyrazam sie tak niejazno???”

                      Moim zdaniem tak i to ja już nie bardzo wiem o co Ci dokładnie chodzi. Prosiłaś o wytłumaczenie przyczyn i wiele dziewczyn wyraziło swój pogląd; ja także. Chyba o to ci chodziło?

                      “O czywiscie, ze pewne sprawy nie podobaja mi sie, ale ja opisuje tu FAKTY, nic wyssanego z palca- a ludzie narzekaja notorycznie- i taka jest polska natura!” – i oczywiście nie uogólniasz i sama też nie narzekasz, a jeśłi nawet to jest to inne narzekanie…

                      (Żeby nie było – ja JESTEM zadowolona ze swojej sytuacji i nie czuję żeby narzekanie było moją natruą, choć przecież jestem Polką. Owszem, razem z premiami zarabiam za 3 h więcej niż 900 zł, za pracę biurową. Co nie oznacza że gdybym zarabiała mniej miałabym inne zdanie w powyższej dyskusji.)

                      Ech, Agat, rozumiem że to wszystko w przypływie emocji spowodowanych konkretną sytuacją (vide te wszystkie wykrzykniki i znaki zapytania), ale wydaje mi się że troszeczkę w tym wszystkim się zapędziłaś. Życzę spokojnej niedzieli idę na spacer z rodziną.

                      • Re: Wytlumaczcie mi to!

                        Zgadza sie, ale to jest praca “kierowana” raczej do osoby, ktora ma odchowane dzieci, moze byc na emeryturze lub rencie, chcacej sobie dorobic. Dotychczas wlasnie taka opiekunke miala babcia, ale z powodu rodzinnej sytuacji musiala wymowic. Tak, jak pisalam wczesniej, glownie chodzilo o ugotowanie obiadu i podanie go. Babcia jest osoba sprawna psychicznie, jedynie, co niepozwala jej schodzenia z lozka, to chory blednik. Poza tym jest osoba bardzo skrepowana swoja choroba, wiec tez jest jej niezrecznie przy obcej osobie, takze glownie zajmuje sie wszystkim jej syn, ktory musi w poludnie dopilnowac biznesu na pare godzin.Ja, piszac tutaj zapytanie, czy moze ktos by chcial, tez nie liczylam na ktoras z Foremek, bo dla kogos z malym dzieckiem faktycznie jest ciezko sie wyrawc wogole z domu, a co do dopiero w tych porach. Poprostu rzucialm, bo wiem, ze tu duzo osob, a nuz jakas znajoma badz znajoma znajomej, wiadomo, jak to jest. Nie liczylam na wiele, ale w Gdyni bylo to bardziej rozreklamowane przez mieszkajaca tam rozine, i tez nie bylo dlugo odzewu. Stad pytalam.

                        Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

                        • Re: Wytlumaczcie mi to!

                          Co do telefonów to pisałam: A przecież przeważnie taniej…. Nie zawsze.

                          W odpowiedzi na:


                          najłatwiej krytykować że ludzie leniwi itd. ale by dać im uczciwą pensję to już gorzej…


                          Czegoś tu już nie rozumiem. Tak źle i tak niedobrze. To taka dygresja odnośnie watku o płacach opiekunek. Jakoś mało komu przeszkadza, że opiekunka zarabia 600-900 zł (za 8 godzin dziennie), a tu za 3 godziny takie oburzenie…

                          Ulka i listopadowy miś

                          • Re: Wytlumaczcie mi to!

                            My tez sie nie ograniczamy.Ze stacjonarnego nie przekraczam darmowych minut bo nie mam czasu dlugo rozmawiac(chociaz przed urodzeniem notorycznie przekraczalam i rozmawialam drugie tyle:))
                            Maz najczesciej ma rachunek na 80 zl,czasem wiecej.
                            A ze stacjonarnego szybko nie zrezygnuje:)

                            Ania i 20.09.2005

                            • Re: Wytlumaczcie mi to!

                              Powiemi Ci szczerze, ze troche poczulam sie zaatakowana przez wiele dziewczyn tym, ze ( w moim odebraniu) co ja wiem, ja jestem nie w Polsce itd. Podkreslilam to juz w innych odpowiedziach, ze sprawa bylaby inna, gdyby napisal to ktos z Polski, a moze ktos z Polski poprostu nie bylby taki uczulony na pewne stwierdzenia? Trudno okreslic. Wiem jedno- wszedzie jak sie pracuje, i dwie osoby maja dobra prace- mozna fajnie zyc. Wkurza mnie, jak ludzie z Polski porownuja pewne rzeczy nie majac zupelnie pojecia, i powiem Ci, ze w Niemczech (nie pisze o Europie, bo nie wiem, jak jest gdzie indziej) jak pracuje jedna osoba, i zarabia “srednia krajowa” to tez nie jest tak kolorowo, jak wiekszosc mysli. Bo za 1500€ nie utrzymasz rodziny, tak, aby miec na oplaty, wyzywienie i jeszcze na wszystko co sie zamarzy! Zacytowalas mnie odnosnie narzekania, nie dopisujac, ze ja tez narzekam- napisalam to!! Tylko moglabm narzekac, jakby nie miala kasy, a pracy nie bylo, a nie problemem byloby wynagrodzenie (zwlaszcza, ze caly czas podkreslam tu o pracy dorywczej). A czy w Polsce zyje sie latwiej, czy trudniej- nie mnie oceniac- nie mieszkalam jako osoba dorasla, odpowiadajaca za siebie i sama sie utrzymujaca w Polsce. Wiem tylko, ze na zachodzie inne miesieczne oplaty sa bardzo drogie, a wyzywienie tansze, a w Polsce odwrotnie( przynajmnie mowie tu o przypadkach, ktore znam od znajomych i rodziny) O to mi chodzi! Nie musisz usprawiedliwiac moich wykrzyknikow- jak inaczej mam podkreslic pewne sprawy ;-)))) To milego spacerku, chodz mysle, ze juz pewnie jestescie spowrotem, pozdrawiam

                              Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

                              • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                Ufffffffff ale tu ”gorąco ;-)))))
                                agat piszesz:
                                Troche nie rozumiem pewnych spraw(…)
                                jest chora starsza osoba, ktora potrzebuje opieki 3 godziny dziennie wtedy, kiedy jest pora obiadowa(…)
                                Domownicy szukaja i nie moga znalesc chetnej osoby!!(…)
                                Jak to jest!!! Wiekszosc Polakow narzeka(…)
                                ale jak juz ktos do pracy potrzebny, to nie ma chetnych!!!(…)W Niemczech za taka posade babki sie “zabijaja”. (…) Umiecie mnie oswiecic??
                                Twój post rzeczywiście może albo inaczej- napewno JEST odbierany jako pełen niezrozumienia i pretensji, krzyczysz: jest robota-bierz!!!!na co czekasz do cholery!!!prosić i dawać to już zbyt wiele…
                                Spróbuję (tak jak prosisz) oświecić Cię 😉
                                1) Pomimo,iż nie było podanej stawki, to 3 h w obiadowej porze sugerują,iż tych godzin nie będzie dużo(więc mało pieniążków), a ”rozbity”dzień i to codziennie – NIE WARTO, nie dzwonie(tak większość pomyśli)
                                2) Potrzebuję dorobić sobie, 900 zł za 90h -hmm nie nażekałabym, aleeee no właśnie czy ja nadaję się do TAKIEJ pracy? czy to wytrzymam psychicznie?- co się nasuwa? NIE! nie podołam, nie podejmę tej pracy dla dobra swojego i starszej pani- w efekcie nie dzwonie(no gdyby to było dziecko, albo sprzątanie, albo wychodzenie z psem,-to od razu biorę, ale marudząca,być może złośliwa babcia, to ponad moje siły)
                                3) Ok, wszystko mi pasuje, dam rade allleee nie umiem gotować;-(- NIE dzwonie, bo przecież to ważny element

                                I co? potrzebuje pracy i szukam dalej, pojawia się coraz więcej ofert -napewno znajde…

                                Ok, jest ciężko, nie moge znaleźć pracy, jestem przyparta do muru…. zaciskam zęby i biorę tą pracę! już jestem zła, bo wiem,że będe robić coś czego się brzydzę, z przymusu i w dodatku osoba którą mam się opiekować jest mi zupełnie obca i obojętna…
                                Sama pomyśl jak to będzie wykonywana praca?
                                Może lepiej niech nikt nie dzwoni niż mają zgłaszać się osoby z takim nastawieniem???przecież to bliska Ci osoba?
                                Kwesti żulów spod sklepu nie poruszam, bo może taki wytrzepać dywan i ponosić kartony-ale zapewne nie oddasz mu pod opiekę babci bo jeszcze stanie się nieszczęście…
                                Myślisz,że nie zainteresowałam się Twoim pierwszym postem kiedy szukałaś? a i owszem, ale szybko zweryfikowałam czy taka praca była by dla mnie czy dla kogoś kogo znam a kto szuka pracy.
                                Moim zdaniem troche nie przemyślałaś zanim postanowiłaś napisać ten post.
                                A i tak w końcu znalazła się osoba,która przyjęła tą pracę -zamiast się irytować warto poczekać, bo ludzie szukają pracy, ale takiej która im odpowiada, a nie takiej na siłe(pasuje czy nie -biore bo dają) te czasy na szczęście mijają. Bo dlaczego mam nie robić czegoś co lubię-skoro mam wybór? Są osoby,które mają dużą wrażliwość, współczucie i ogromną chęć pomagania starszym ludziom- to dla nich praca. To pewnie dłużej potrwa ale skoro taką osobe znajdziesz to i babcia bedzie szczęśliwa i Ty z pewnością również;-)
                                Tylko spokój nas uratuje 😉 pozdrawiam z Trójmiasta

                                • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                  opiekunka jak idzie na te 8 -10 godz. i zarobi te 800 zl to sie z tego utrzyma (lub też do emerytury ładny kawałek dołoży) a przy pracy na 3 godziny cały dzień masz w plecy i tak a zarabiasz mniej niż połowę tego.. (sama wiem jak szukałam niani do odbierania dziecka z przedszkola ludzie wolką za 800 zł pojsć na 8 godzin niż za 400 na 3 godziny dlatego niestety stawka godzinowa przy 3 godzinach musi być większa chyba że się panią z sąsiedztwa znajdzie, która i tak nic nierobi i ma kilka kroków)

                                  • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                    Czy sie ktos znalazl, czy nie, to i tak pewne sprawy mnie zastanawiaja. A poza tym, naprawde nie rozumiem, dlaczego wiele dziewczyn odebralo moja wypowiedz osobiscie, jakbym conajmnie kazala kazdej z Was zakasywac rekawy i zaiwaniac!! Dzieki za pozdrowienia z Trojmiasta- juz niedlugo tam sie wybieram! Rowniez pozdrowienia!

                                    Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

                                    • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                      tyle, że tu była mowa o większych pieniądzach niż 400 zł… (900 zł)

                                      Ulka i listopadowy miś

                                      • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                        … soryyy, przyznaję się do zlego polczenia dziś nad ranem dopiero to domnie dotarło, że to 900 (jakoś w części postów poniżej było jekieś podkreślenie że 400zł i się tego trzymałam)….

                                        • Re: Wytlumaczcie mi to!

                                          A moze wlasnie o to rodzinie chodzilo, zeby zglosil sie ktos swiadomy wykonywania pracy ze starsza osoba, a nie tylko lecacy na kase, nie mam pojecia!

                                          Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wytlumaczcie mi to!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general