Wyżalenie – musze :-((!

Musze się wam wypłakać i obiecuje, ze to jest ostatni raz…potem już ogólnie na forum nie będę ale teraz musze…
W końcu usiadłam przy kompie… Nie boli, wziełam tabletke…ulga ! i mogę wam cos napisać..

A więc rozwarcie mimo leków mi sie powiększa…w ciąu 2 tygodni 2 razy takie lak miałam, spokojnie cały palec wchodzi na luzie gin powiedział, ze moge urodzić w kazdej chwili lub za 2-3 tygodnie… Ale sierpień to raczej będzie mój czas !
Dobrze, ze u mnie teraz połowa 35 tc, bo tak bardzo bym chciała do 37 tc wytrzymać…
Ale to nie wszystko..

Odezwała się stara kontuzja mojej kości ogonowej… Najprawdopodobniej jest pęknieta ale teraz w ciązy nic się z tym nie da zrobić muszę poczekać do porodu, boli niesamowicie, nie mogę siedziec, spać w nocy..jednym słowem tragedia… walcze z tym już tydzień… oczy już całe wypłakałam w czwartek jak byłam u gina przepisał mi Toralgin i mam go brać jak boli… Ale staram się robić to rzadko, bo boję się o dziecko…to mocny lek !
mówię wam istna tragedia…

Do tego od wczoraj mam temperature ale tylko wieczorem tok 18-19:00 dostaje tak 37,8 st… wtedy biore 1/2 tabletki Toralginu i przechodzi… Ale nie wiadomo od czego ta temperatura, czy od tej kości ogonowej czy mam coś z nerkami..bo mnie też czasami tak dziwnie plecy bola jak sikam.. Nie wiem już sama jutro rano mam zanieść mocz na badania, wieczorem mam wynik i zobaczymy co jest?
Bo ta temperatura jest dla mnie dziwna??

Szczerze mam już wszystkiego dosyć i czekam do 37 tc a wtedy zrobie wszystko by urodzić, zresztą te leki na rozwarcie też mam brać tylko do końca 36 tc więc wszystko jest możliwe !
Mówię wam to straszne, ile można się tak męczyć..ja już nie mam siły..

…Jeszcze jedno… Nie wiem czy nie wyciekają mi ciut ciut codziennie rano wody płodowe…ponoć może tak być, ze lekko łożysko przepuszcza…mam majtki w kroku mokre ale jak bym wodą polała… Nie wiem może to wody… Nie przyjemne to ale wiem od gina, ze w tak małych ilościach niegrożle..jezeli to to. bo tez powiedział, że może mi pęcherz nie trzymać i jak rano wstaje…rozumiecie…

Rozsypuje sie tylko pytanie kiedy sie rozsypie??
Kończe już moje żale..bo was pewnie zanudzam..
Poprosze was po roaz ostatni o przesłanie mu fluidków ciązowych by mi ta kość przeszła i mineła gorączka tylko tyle bym chciała, resztę wytrzymam ale jak za dużo na raz boli i dolega to na prawde mozna zwariować
Buziaczki dla wszystkich, trzymajcie się !

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wyżalenie – musze :-((!

  1. Re: Wyżalenie – musze :-((!

    Edysiu!!!! no kurcze, tak sobie ze wszytskim pieknie dawalas rade, to z koscia ogonowa nie podolasz? gdzie Twoje uparcie i wiara we wlasne sily????????
    choc z drugiej strony wcale Ci nie zazdroszcze i bardzo wspolczuje i mam nadzieje, ze czas minie ci szybciutko, a porod przyniesie ulge a przede wszystkim Twoja ukochana i wyczekiwana Corcie, ktora wszystkie te cierpienia wynagrodzi Ci w mgnieniu oka 🙂
    Przesylam muuuuuuuuuultummmm fluidkow i trzymaj sie dzielnie!!!!!!
    pozdrawiam:)

    • Re: Wyżalenie – musze :-((!

      Edytko, na pewno jest Ci bardzo ciężko… ale nie daj się smutkom Każda godzina i każdy dzień przybliża Cię do końca, na którym czeka na Ciebie wspaniała nagroda.
      Ja też mam już dość, w domu remont, a ja czuję się tak sobie… ale mówię sobie, że już niedługo, muszę wytrzymać i już. Najgorzej, że mam trudności z oddychaniem… ale nieważne. Trzymajmy się! Musimy dać radę Wrzesień niebawem….

      Dominikka +

      • Re: Wyżalenie – musze :-((!

        Trzymaj się kochana – jeszcze trochę… Wytrzymaj dla swojego maleństwa te dwa tygodnie. Na pewno widok kruszynki po porodzie – gdy juz weźmiesz swoje dziecko na ręce wynagrodzi Ci wszystko 🙂
        Życzę wytrwałości i jak najmniej bólu 🙂

        Asia

        • Wyniki złe:-))

          Na początek bardzo dziękuje za tyle ciepłych słów jakie od was dostałam jestescie wszystkie wspaniałe, to dla mnie dużo znaczy

          Mam wyniki badań moczu- sa złei wiadomo juz, ze mam najprawdopodobniej zapalenie nerek
          ostałam antybiotyk Zinat…i zobaczymy czy zadziała, bo temperature cały czas mam dzisiaj miałam 37,6 st

          Jutro albo w czwartek ide do chirurga…zobaczymy co z kościa ogonową…
          Mam jednak nadzieje, ze tan antybiotyk pomoże, bo gin powiedział, że ma bardzo szerokie spektrum działania i powinien pomóc i na to…
          Miejsce koło kości ogonowej mi spuchło i jest czerwone, więc prawdopodobnie zbiera się tam ropa
          Mam nadzieje, ze po tym antybiotyku nastąpi poprawa, bo już nie mam siły, dzisiaj w nocy spałam ok 2-3 godzin międzi 4 a 7 rano tak mnie kośc bolała, ze 2 razy brałam leki przeciwbólowe…

          … Mówie wam straszne to wszystko..dzisiaj przez cały dzień zjadłam 2 kanapki, w ogóle nie mam apetytu
          Tylko mi sie w głowie kręci i słaniam się na nogach
          Napisze jak tylko pójde do chirurga co powiedział, i czy ten antybiotyk zadziałał…
          Oby…błagam…bo już nie moge !!

          Buziaczki..dziewczynki, trzymajcie sie zdrowo bo zdrowie jest najważniejsze !

          • Re: Wyżalenie – musze :-((!

            Trzym się mocniutko. Na pewno będzie wszystko dobrze.
            pozdrawiam i życze zdrówka

            Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

            • Re: Wyżalenie – musze :-((!

              ojej – aż mnie wszystko rozbolało jak Cię czytam…:(
              Nie martw się już niedługo! 🙂

              Agata + Ania 13.IX

              • Re: Wyżalenie – musze :-((!

                Tak się zastanawiałam co porabiasz, bo jak na Twoje możliwości to mało aktywna ostatnio jesteś, teraz juz wiem. Mam nadzieję, że po rozpoczętym przez ciebie 36 tc, jesteś spokojniejsza. Wazna jest siła autosugestii, wmawiaj sobie, że jest ok, urodzisz niedługo zdrowe, piękne dziecię. Ja tak robiłam, gdy ciąża była zagrożona. Zyczę wytwałości, przesyłam pozytywną energię,jakby co to pisz, zawsze ci ulży, pa.

                Znasz odpowiedź na pytanie: Wyżalenie – musze :-((!

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general