yyy…duchy?

Wierzycie? Gdzieś kiedyś słyszałam, że małe dzieci widza duchy. Wkladalam między bajki. Ale po opowiesci Nika, zaczynam głupiec. Twierdzi, że by tu taki żołnierz i mu pokazywał karabele.
Zachdze w głowę, przeglądam historie bajek, nic nie znalazłam.

41 odpowiedzi na pytanie: yyy…duchy?

  1. Młody (3 lata) od czasu do czasu ma niewidzialnych przyjaciół – najczęściej jeżdżą z nami samochodem – zazwyczaj 2 dziewczynki ale zdarza się też wersja chłopiec i dziewczynka 😉 Wyobraźnia maluchów nie zna ograniczeń 🙂

    • Mój starszy syn przez dłuższy czas rozmawiał z sufitem uparcie twierdząc że jest tam dziewczynka.

      • Moj się uśmiechał patrząc w jeden kąt pokoju.pusty kąt…pewnie tam kogos widział….byl wtedy malutki,powtarzalo się to kilkakrotnie i minęło po pewnym czasie.wierzę, ze dzieci widzą duchy/anioły…

        • wierzycie nie wierzycie.
          ja osobiscie wierzę. kiedy nie było jeszcze młodego na świecie a jego pokój był sypialnią, nad łóżkiem miałam półkę, z której czasami widziałam zwisające nóżki.
          teraz młody czasami widzi kogoś w pokoju.

          więc…

          • Maja do 2 lat tez widziala duchy..
            Ostatnim duszkiem byl dzidziulek ze swiatelkiem nad oknem..
            Kielka dni wczesniej poronilam.. Miala wtedy dokladnie 2 lata. Od tamtej chwili jest spokoj..
            Wczesniej tez kilka razy widziala..

            • Oczywiście że wierzę!
              W studenckim mieszkaniu mieszkał z nami duch, kilka razy się pokazał, był zupełnie nieszkodliwy, ale uczucie dziwne.
              A tutaj – Ola widziała ducha jakiegoś pana w piwnicy, od tego czasu ja tam nie chodzę jeśli nie muszę.
              Mój chrześniak bardzo często widział (nie wiem czy jeszcze widzi) moją babcię, rozmawiał z nią.

              • Mnie najbardziej intryguje skąd on zna słowo karabela!!! Pytałam juz wszystkich z kim ma kontakt czy coś mu opowiadali, przeglądam bajki-nic!!! Duch mu powiedział? Jakaś pamięć genetyczna? No jaja, skąd dziecko to wie?!

                • Wierzę. Dawid gdy miał kilka miesięcy codziennie patrzył w konkretnie miejsce na suficie, mówił coś po swojemu i śmiał się.
                  Gdy miałam 24 lata nocowałam u koleżanki. Z pokoju wchodziło się do kuchni, a z kuchni do łazienki. łazienka była zaraz po lewej stronie przy wejściu do kuchni. Któregoś ranka leżałyśmy w łóżku i obie zobaczyłyśmy “coś”, jakąś małą (metr, metr z kawałkiem) biała świetlistą postać, która wyszła (właściwie to szybko przeleciała) przez zamknięte drzwi łazienki i dalej prosto przez kuchnię. obie zamarłyśmy, koleżanka spytała czy widziałam, powiedziałam, że tak, jakaś postać. ona na to, że wyszła z łazienki, ja dopowiedziałam dalej. Także na pewno coś tam było.

                  i po co ja tu wchodziłam? Znowu zaczęłam się bać, a jeszcze 2 miesiące jestem sama

                  • kiara ale po co się bać?
                    Duch Ci krzywdy nie zrobi, toż to zbłąkana dusza, która potrzebuje czyjejś modlitwy.
                    Ja się ludzi boję, nie duchów.

                    • Pica, więc dlaczego unikasz piwnicy? 😉

                      • Zamieszczone przez kiara
                        Pica, więc dlaczego unikasz piwnicy? 😉

                        To inna historia 😉
                        Moja babcia od zawsze straszyła mnie, że w piwnicy czai się “jakiś pan”, który mi zrobi krzywdę porwie mnie itp. Miała na tym punkcie obsesję do tego stopnia, że raz nie zobaczyła mnie przez okno jak wychodziłam z klatki (widocznie za późno popatrzyła) i zrobiła aferę czy już dotarłam do szkoły, czy żyję, czy jestem cała. Nauczycielka i dyrekcja wtedy na mnie czekali 😀
                        Do piwnicy nigdy nie chodziłam sama. A od czasu historii z Olą i panem – nieprzyjemnie się tam czuję, więc nie idę jak nie muszę.

                        • Moj starszy syn twierdzil ze jego wujek ( moj brat ) dlugo siedzial u nas na szafce. kiedyś sądzilam ze moze teskni za wujkiem, ale on przez dlugi czas sie upierał ze on tam widzi wujka.Rozmawiał z nim, opowiadal mu coś.

                          w poprzednim mieszkaniu odwiedzal nas czasami wlasciciel. popelnil samobojstwo w chlewku i bywalo ze pozniej same drzwi trzasnely, ktos jakby pukal, w chlewku jak bylam to jakby belki na strychu skrzypiały.

                          Ale jakos na mnie wrazenia to nie robilo. Zywych sie powinnismy bac, nie umarlych.

                          • moi rodzice umarli dawno, zanim moje dzieci pojawiły się na świecie…Arek miał dwa latka gdy podszedł do kominka uśmiechnął się i wskazując na zdjęcie mojej mamy z uśmiechem powiedział “babcia” 🙂 nigdy nie mówiłam mu,że to jego babcia,on to po prostu wiedział 🙂 więc tak,wierzę 🙂

                            • Ja jestem z mocno stąpających po ziemi, nigdy duchów nie widziałam, ani nikt z mojego otoczenia. Po prostu w pokazujące się duchy nie wierzę,.:)

                              • Jestem sama w domu z dziećmi i boję się. Tak się nakrecilam tymi duchami, że w korytarzu musi być zapalone światło, a każde stukniecie mnie paraliżuje.
                                Stara baba i taki cyrk 🙁
                                Przecież jakby moja teściowa kiedyś zmarła to mam przegwizdane :/

                                • Zamieszczone przez Fasolada

                                  Przecież jakby moja teściowa kiedyś zmarła to mam przegwizdane :/

                                  masz nadzieję, że jest nieśmiertelna

                                  • Zamieszczone przez ulaluki
                                    Ja jestem z mocno stąpających po ziemi, nigdy duchów nie widziałam, ani nikt z mojego otoczenia. Po prostu w pokazujące się duchy nie wierzę,.:)

                                    Podpiszę się

                                    • Zamieszczone przez rena12
                                      masz nadzieję, że jest nieśmiertelna

                                      Noo, do czego to doszło 🙂 żyjąca jesteśmy w stanie trzymać na dystans, a tak-mogę sobie wyobrażać, że by tutaj zamieszkała 😉

                                      • Zamieszczone przez Fasolada
                                        Jestem sama w domu z dziećmi i boję się. Tak się nakrecilam tymi duchami, że w korytarzu musi być zapalone światło, a każde stukniecie mnie paraliżuje.
                                        Stara baba i taki cyrk 🙁
                                        Przecież jakby moja teściowa kiedyś zmarła to mam przegwizdane :/

                                        Padłam, leżę i kwiczę 😀

                                        • Zamieszczone przez Fasolada
                                          Wierzycie? Gdzieś kiedyś słyszałam, że małe dzieci widza duchy. Wkladalam między bajki. Ale po opowiesci Nika, zaczynam głupiec. Twierdzi, że by tu taki żołnierz i mu pokazywał karabele.
                                          Zachdze w głowę, przeglądam historie bajek, nic nie znalazłam.

                                          Ja ogólnie z tych co tez nie wierzą, ale….

                                          Kiedy starszy syn był malutki- tak właśnie 2-3 latka często opowiadał o starszej pani- w kapeluszu która często widywał 🙂 dokładnie opisał jej wygląd
                                          raz stwierdził, ze dawno je nie było… byliśmy wtedy ze znajomymi na Słowacji, w prywatnej kwaterze…
                                          wszystkim szczęki opadły
                                          młodszy natomiast często zasłaniał oczka rączkami i mówił- mamo tam ktoś stoi- a działo się to np. w sypialni i wierzcie mi- nikogo tam nie było tzn. ja nie widziałam 🙂
                                          teraz, kiedy podrośli takie cuda się nie zdarzają

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: yyy…duchy?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general