czy ktoś był sam z dzieckiem na basenie, a nie na jakimś zorganizowanym kursie pływania? Chciałabym się wybrać z Kubą na basen, ale nie chcę zapisywać się od razu na cały kurs.
Ktoś był w Aquaparku w Sopocie? Ja byłam tam wieki temu i wtedy nie przyszło mi do głowy sprawdzać czy jest przystosowany do dziesięciomiesięcznego dziecka. Wiem że odbywają się tam zajęcia szkółki pływackiej, podobno woda jest ozonowana. Z tego co pamiętam był tam płytki basenik dla maluchów, ale nie pamiętam czy wystarczająco płytki.
Co zabrać ze sobą? Co lepsze: rękawki dmuchane czy koło, czy w ogóle coś jak bedzie tylko się chlapał ze mną w baseniku, nie mam zamiaru go uczyc pływać 🙂
12 odpowiedzi na pytanie: z 10mies. na basen
Re: z 10mies. na basen
Chętnie poczytam odpowiedzi, bo sama mam ochotę wybrać się z Hanią za jakiś czas do Sopotu :-)))
Mój znajomy był z 14-mies dzieckiem i mówi, że mały był zachwycony :-)))
Może trzeba tam po prostu zadzwonić i się zapytać…?
Re: z 10mies. na basen
Tak w Aquaparku jest taki brodzik-oczko dla maluszków właściwie do pochlapania, temperatura wody wynosi od 31 do 34 stopni a głębokość wody jest zróżnicowana i wynosi od 0-30 cm i od 30-60 cm. Ale ja przyznam, że mi się w Aquaparku wogle nie podoba, za dużo ludzi i nie każdemu maluszkowi to się podoba
Co warto zabrać ze sobą to przedewszystkim rekawki (będzie bezpieczniej skoro nigdy nie byliście), reczniki i jedzonko na pobasenie- maluch będzie bardzo głodny
Skoro nie chcesz nie namawiam do zapisania na zorganizowany kurs ale chce tylko napisac, że takie kursy nie uczą od razu pływania a własciwie kurs dla początkujących to kurs obcowania z wodą. Zarówno maluch jak i rodzic ucza się jak bezpiecznie poruszac się w wodzie, maluszki uczone sa właściwego oddychania, sa polewane wodą. Bardzo fajna szkółka jest na Witominie [Zobacz stronę]. Na dwa pierwsze zającia można iść niezobowiązująco, można sie na nich nauczyć prawidłowego trzymania malucha i podpatrzeć zabawy 🙂
Udanego wypadu na basen
Ania i
Re: z 10mies. na basen
My bylismy pierwszy raz z Olivcia, jak miala 8 miesiecy. U nas na basenie nie ma typowego brodzika, tylko dzieciecy basen z tem ok. 30 stopni, najplycej do kolan, najglebiej chyba 1, 50 m. Tez wzielismy ze soba kapoczki, ale tak naprawde nie byly potrzebne. Zabawa polegala na “ciagnieciu” Olivki, my idac do tylu, Olivcia byla trzymana pod paszki i ciagnieta. Po pewnym czasie sama zaczela ruszac nozkami, tak, jakby plywala. Baaardzo byla zadowolona. Ale nie bylismy juz bardzo dlugo na basenie, planujemy sie wybrac, jak sie troche cieplej na dworze zrobi. Mam nadzieje, ze nie bedzie sie teraz bala, bo dzieci sie zmieniaja. Zobaczymy. Jedyna udreka bylo to, ze basen nie przewidzial wspolnych, rodzinnych przebieralni, takze musialam sama sobie radzic z przebieraniem Olivii, ktora wtedy nawet sama nie umiala stac, takze jedna reka sie musialam przebierac, a druga podtrzymywalam Olivcie siedzaca niepewnie na waskiej laweczce. Agata i Olivia 27.07.04
Re: z 10mies. na basen
[zielonymam karnat do aquaparku, więc jak na razie wchodzi w grę ten basen. jak już to będą to sporadyczne wypady.
Szkółka ze względów organizacyjnych odpada, nie byłabym w stanie reguralnie chodzić, a przychodzenie raz w miesiącu mija się z celem.
Re: z 10mies. na basen
O widzę, ze Mati już nieźle sobie radzi na basenie
Fajna frajda dla Ciebie i małego, prawda?
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Re: z 10mies. na basen
ja zaczęłam chodzić z Natusią na basen (do krakowskiego parku wodnego) gdy miala 4-5 miesięcy
Kaśka z Natusią (prawie 4 lata 🙂
Re: z 10mies. na basen
O dziękuję :), rzeczywiście Mati lubi chodzić na basen 🙂
Choć u nas jest jeden problem synek nie lubi sie zanurzać, nie ma odruchu zamykania buzi, gada na basenie jak najęty i opija się wody :(, kiedy mówie mu zamknij buziola kłóci sie ze mną, że nie chce. Mam nadzieję jednak, że w końcu się przekona
Poza tym radzi sobie całkiem fajnie, z niecierpliwością czeka na każde zajęcia, ogólnie bardzo nam się podoba 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Ania i
Re: z 10mies. na basen
Bylam z Adamem w Aquaparku we wrzesniu (tutaj w Slowenii), mialw tedy niecale 9 m-cy. Woda byla zwyczajna, nie wiem, czy oczyszczana. Pluskalismy sie przez jakies dwie godziny z mala przerwa w brodziku dla dzieciaczkow. Mielismy ze soba pieluszke na basen i dmuchane kolko, ale nie bawilismy sie nim w ogole. ADam podkradal plastikowe kubeczki do przelewania wody, jakies plastikowe kaczuszki itd, itp innym dzieciakom. Podobalo mi sie bardzo, kwiczal z radosci i strasznie sie obrazil, kiedy juz wyszlismy.
Zadnych problemow ze skora nie mial. Dokladnie go umylam pod prysznicem i posmarowalam olejkiem.
[Zobacz stronę]
Re: z 10mies. na basen
Ja byłam w Sopocie na tym basenie jakoś zeszłej jesieni chyba. Moja Ola starsza ale powiem Ci co zauważyłam (a było to jej pierwsze basenowanie):
– dosyć głośno, a nawet baaardzo głośno, nie wiem czy to Twojego synka nie wystraszy
– jest małe oczko gdzie byli właśnie rodzice z maluszkami i było wtedy zamknięte dla pozostałych. NIe wiem czy tak jest zawsze, ale zorientuj się bo się może okazać, że Ty się wybierzesz a bedzie zajęte
– jest też brodzik taki po kostki dla dorosłych ze ślizgawką, z fontanną (wszystko chyba widać na ich stronce) i tam było wystarczająco ciepło ale moja Ola nie popływała, a ja juz na pewno tak w kucki śmiesznie się czułam
– poszłyśmy na duzy basen gdzie woda tak naprawdę też ciepła była, Ola była w rękawkach, a ja mogłam byc normalnie zanurzona (i tak na zadnym basenie jej nie puściłam, bo jak płytko to ślisko, a jak głęboko to za głęboko )
Więc nam najbardziej podpasował dorosły rekreacyjny basen, ten z rziką rzeką (czy jakoś tak), z fontannami, nie ten wyczynowy.
Acha, sa przewijaki w szatni, że można malucha położyć, na samym basenie są leżaki przy brodziku, gdzie możesz położyć ręcznik (zwłaszcza dla dziecka) i zaraz obok jest bar gdzie kupisz napój, frytki, gofra…. apetyt wtedy oooogromnie rośnie.
Pozdrawiam
Ola (06.01.2003)
Re: z 10mies. na basen
Moje dzieci chodzą na basen odkąd skończyli po 3 miesiące. Zawsze chodzimy sami (nie na żadne zajęcia). Wydaje mi się, że rękawków nie ma sensu brać na samym początku. Przynajmnije moje dzieci nie były w stanie się w nich utrzymać. Przez pierwsze półtora roku życia Wiktor był w basenie po prostu u mnie na rękach. Bawiliśmy się, podrzucałam go, kładłam na wodzie przytrzymując od spodu itp. Potem kupiliśmy kamizelkę dmuchaną i po kilku razach nauczył się w niej sam pływać. Pewnie gdybym kupiła taką kamizelkę wcześniej, to też by sobie poradził, ale z rękawkami nie wychodziło, bo ręce szły do góry a dziecko (głowa) pod wodę. Teraz pływa sam w rękawkach, albo bez niczego tylko trzymając się deski, ale jest już na tyle duży, że można mu wytłumaczyć, co ma robić. 10-miesięczne dziecko raczej nie zastosuje się do poleceń. Koła dmuchane są fajne, ale dziecko nie może w nich przebywać za długo, bo zmarznie – musi się cały czas (albo prawie cały) ruszać. Ale wziąć takie koło chyba warto, bo przynajmniej nie trzeba dziecka ciągle na rękach trzymać. I na pierwszy raz warto zabrać jakąś znaną dziecku zabawkę typu gumowa kaczka, albo coś, czym się w wannie bawi – to mu pomoże się oswoić z nowym miejscem.
Aha! i my do niedawna w ogóle nie wchodziliśmy do brodzika. Takie brodziki są dobre dla dzieci, które umieją na tyle dobrze chodzić, że nie stracą równowagi w wodzie sięgającej im np. do pasa.
Miłej zabawy!
Kra+Wiktorek(2.3l)+Marcelek(6.5m)
Re: z 10mies. na basen
Ja jakis rok temu rozmawialam z pediatra i mowiła, że swojego dziecka nie posłałaby na żadne basen w Trójmieście. Nie wiem jaki jest stan na dzień dzisiejszy. Wiem, że zajęcia odbywają się na Witominie (takie dla maluszków), ale tam woda wymieniana jest tylko raz w tygodniu, a kąpią się starsi ludzie co się rehabilitują. W aquaparku pracują moje koleżanki i wiem, że woda średnio spełnia normy, ale jest jako tako. Przynajmniej jest ozonowana 🙂 Dobrą opinią cieszy się basen w Posejdonie w Gdańsku i jeszcze jakiś ozonowany jest przy szkole a Gdańsku.
Re: z 10mies. na basen
Z Asią poszłam pierwszy raz na basen właśnie gdy miała 10 miesiecy. Bardzo jej się podobało.
Weź kólko, rękawki lepszę są dla starszych dzieci – wg mnie.
Weź też koniecznie 2 ręczniki dla malucha, pamiętam że Asia zaczynała chodzić i musiałam jej rzucić na podłogę recznik bo nie mogła wysiedziec w domu.
Powodzenia
Ola, Asia (3 latka, 4 miesiące) + (18.10.2006)
Znasz odpowiedź na pytanie: z 10mies. na basen