ostatnio mąż powiedział do mnie pieszczotliwie “mój ty bączku”, więc sobie postanowiłam, że choćby nie wiem co – w końcu MUSZE schudnąć, bo wolałabym, żeby mówił do mnie “motylku”;)
mam nadzieję, że tym razem się uda, bo tak próbuję już jakiś czas.
poczytałam sobie troszkę o diecie montignac i chociaż jeszcze to dla mnie trochę zagmatwane – spróbuje!
jak się zamienię w motylka – dam znać;)
pozdrawiam noworocznie i życzę spełnienia marzeń w roku 2007!!!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: z bączka – motylek;)
Re: z bączka – motylek;)
souch beach jest troche podobne do montignaca.
dzięki za radę.
Znasz odpowiedź na pytanie: z bączka – motylek;)