Antek ma zapalenie gardła, kaszel i temp. już od 6 dni.
Pierwsza wizyta – na razie bez antybola, recepta w zanadrzu.
Po 5 dniach wciąż temp.
Nie dałam antybiotyku, zrobiłam CRP, dziś rano odebrałam wynik, ok.
Poszłam do lekarza osłuchać kaszel (brzydki jak na moje ucho) i mówię, że nie dałam antybola, bo CRP ok.
O matko, jak się lekarka uniosła!! Że jak mamy sami zamiar leczyć dziecko, to się wypiszmy z przychodni, i że samo niskie CRP o niczym nie świadczy, i tu pytanie do Was.
Pomijając nerwy lekarki (prywatnie mogę sobie dziecku robić badania, jakie mi się żywnie podoba) to czy faktycznie zbadanie CRP nic nie daje w kwestii antybiotyku?? Może powinnam jeszcze równolegle zrobić morfologię z rozmazem?
Rzuciała się na mnie, że najważniejsze są oględziny pacjenta, a nie CRP, no przecież kuźwa właśnie przyszłam na oględziny, nie?
Normalnie obraziła się na mnie
7 odpowiedzi na pytanie: Z lekarzem mam problem, nie z dzieckiem….
jak to powiedziala pediatra dzisiejsza:
wirusy toruja droge bakteriom
datego CRP zleca w trzeciej dobie goraczki i na cito bo zaklada sie ze do 3 doby goraczki bakterie sie rozwina. co oczywiscie moze byc blednym zalozeniem, bo crp z trzeciej doby bedzie ok a goraczka bedzie sie dalej utrzymywac. i pewnie po 5 dniach goraczki (za goraczke rozumiem okolice i powyzej 38,5) podalabym antybiotyk.
bo badanie to jedno a wywiad i widok dziecka to drugie, i niestety nie zawsze pokrywaja sie ze soba.
CRP robimy (my szpilki) w towarzystwie morfologii z rozmazem i OB.
zeby miec pewniejszy obraz zawsze robie morfologie z rozmazem i CRP,wiesz majac wirusowke tez mozna wysoko goraczkowac,kaszlec tylko antybiotyk tu nie pomoze a raczej zaszkodzi,rozmaz dokladnie pokazuje co jest grane
ale może być i taki paskudny wirus
pamiętasz?
zimą i Twoja i moja panna takowy miała
Ulka miała b.wysoką gorączkę z tydzień chyba
ale pediatra (widziała ją dwa razy) uparcie twierdziła, że to wirus
i rzeczywiście samo przeszło
no lekarze to nie lubią jak pacjent ma swoje zdanie odnośnie leczenia
oj nie lubią
przetestowałam wielokrotnie
chyba tak jak dziewczyny piszą oprócz CRP morfologia z rozmazem
niestety, czasem ciężko wirusówkę od infekcji bakteryjnej odróżnić 🙁
a czasem tak jak szpilki napisała wirusówka przechodzi w zakażenie bakteryjne.
Zdrowia życzę!
Dr M.? Uuuuu. Też jakoś nie lubię do niej chodzić, mam wrażenie, że ma satysfakcję jak dzieciaki mi chorują, ona uważa, że przedszkole to dla dziecka zło konieczne, wrrr.
Chociaż do jej leczenia nie mam zastrzeżeń, antybiotyki daje bardzo rzadko i widzę, że niechętnie.
Jak Antek? Już lepiej?
Nie, Reniu, ta druga 😉
Antek już biega po polu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Z lekarzem mam problem, nie z dzieckiem….