Za co płaci się dodatkowo położnej przy porodzie?
O co z tym chodzi?
Bo rozumiem, że płaci sie za poród rodzinny (oni muszą mieć dodatkowe pokoje, odremontowane, płacą za nie czynsz, rozumiem), można to nazwać dodatkową usługą.
Rozumiem, że można zapłacić – wynająć konkretną osobę do porodu – można to nazwać, że ona przyjdzie jakoby prywatnie,
ale z tego co czytam płaci się też położnym, które akurat mają dyżur.
Dlaczego?
Tak swoją drogą naszła mnie taka refleksja, że położne i lekarze, którzy przyjmują takie prywatne zlecenia asysty przy konkretnym porodzie nie powinni mieć dyżurów w szpitalu i odwrotnie. Nigdy nie wiadomo przecież kiedy dany poród się trafi, bo na przykład jak zaraz po 12-godzinnym dyżuże? Albo odwrotnie dyżur po porodzie? To czy taki człowiek jest w stanie dobrze wykonywać swoją pracę?
olencja i marcowe maleństwo
11 odpowiedzi na pytanie: Za co płaci się położnej
Re: Za co płaci się położnej
witam
Mi się udało moja położna miała akurat wolne, a płaci się, ze po prostu przy tobie jest, obserwuje czy wszystko w porządku, jest do Twojej dyspozycji, może zrobić Ci masaż. Ja czułam się bezpieczniej, wiedziałam, że gdyby co to jest jakaś stała konkretna opieka, ale tak naprawdę nie musisz płacić. Ja byłam zadowolona. Wiedziałam, ze ona poczuwa się aby mnie jakoś wesprzeć i dba o mnie, nie wiem czy lepiej niż normalnie, ale rodzące mamy chcą jakoś czuć się pewnie w tych chwilach. Jeśli mas zkochającego mężczyznę, to on Ci zastąpi położna. Więc głowa do góry i zastanów się, czy w Twoimm przypadku warto.
pozdrawiam
Re: Za co płaci się położnej
…
Re: Za co płaci się położnej
Pierwsze słyszę, że płaci się dodatkowo położnej, która akurat przypadkowo miała dyżur!!!!!! Jeśli jest taki zwyczaj to my – kobiety rodzące go stworzyłyśmy 🙁 Ja rodziłam niecałe 2 lata temu w Gdańsku i nikomu nic nie płaciłam – tylko za poród rodzinny. W szoku jestem! nie dajmy się zwariować. jak chcesz ekstra położną to jej płać ale takiej “przypadkowej” z dyżuru to bez przesady! Czy ktoś Ci ekstra wkłada kasę w rączkę za to że robisz to co jest Twoim obowiązkiem? Jakie tu wytłumaczenie, że położne mało zarabiają? Ja jestem nauczycielem i też mało zarabiam… nikt mi nie daje dodatkowej kasy za to, że co dziennie rano przychodzę do pracy i robię swoje! Bez przesady! Niedługo zaczniemy płacić kierowcy autobusu, że raczył podjechać i zatrzymać się na przystanku???????!
Przepraszam, że trochę się oburzam – nie na Ciebie oczywiście, ale na moim zdaniem głupie ‘zwyczaje’, których nie znoszę i do których nie przykładam ręki!
Pozdrawiam!
Gosia
Re: Za co płaci się położnej
Moja siostra rodziła w listopadzie. Zapłaciła połoznej, która do niej specjalnie przyjechała…1000zł. Połozna wzięla te pieniądze nieoficjalnie oczywiscie. jestem tym oburzona, bo uwazam,że połozne które mają aktualnie dyżur w szpitalu powinny wywiazywać się ze swoich zadań, dokładnie tak samo jak “zaprzyjaznione- platne ” połozne. Ja nie mam zamiaru płacić. Idzie ze mną do szpitala mąż. Jak będzie trzeba, będzie interweniował, gdyby panie mające dyżur nie były zainteresowane swoją pracą. Za poród rodzinny chętnie zapłacę( ok.400 zł). Jestem absolutnie przeciwna opłacaniu w państwowym szpitalu prywatnej położnej.
Yovanka + Antek ( 22.03.04)
ile???
Yovanka – naprawdę aż 1000 zł? Jakie to miasto? A tak przy okazji – ile się daje w Waszych miastach?
A za co – za swój spokój chociażby zapłacę, chcę mieć pewność, że zrobiłam wszystko co możliwe :), wiem też, że jeżeli umówię położną, ona będzie się mną zajmowała przez cały poród, normalnie one mają zmiany i niekoniecznie ta sama jest przez cały poród. Wydaje mi się, że lepiej jeśli bada Cię ciągle ta sama osoba
Reno (05.02.2004)
Re: Za co płaci się położnej
1000 zł to trochę za duzo, ja płaciłam 400zł, a poród rodzinny w Poznaniu kosztuje w tym szpitalu, gdzie rodziłam 40 zl, więc nie najgorzej. Udanego i szybkiego porodu życzę, i najważniejsze, że mąż będzie z tobą, w razie czego tak jak piszesz będzie interweniował, mój niestety prawie cały poród przespał na krześle, bo byliśmy prosto po imprezie, a zaczęłam rodzić o 2: 00 w nocy. Załapał się pół przytomny na III etap. Dlatego brałam położną, bo tego się obawiałam
Re: ile???
…
Re: Za co płaci się położnej
może być jeszcze gorzej- czytałam w opisie porodu, jak babka rodziała a za scianką rodziała druga- poołozna na dyzuże- akutar była “opłacona” przez tę drugą!!!!! połozna poinstruowała męza jak ma pacjentka..rodzić i obsługiwała tę swoją…
dziewczyna po prostu “podsłuchiwała” instrukcje zza scianki…
Tego powinni zabronić!!!!
niech sobie dziewczyny wynajmują położne- w końcu- jesli ktos ma pieniadze i chce miec komfort.. ale- niech to będą położne bez obciązen!!!
Anita – 22 lutego- ZOSIA
Re: Za co płaci się położnej
absolutnie się zgadzam!!!!!!!!!!
Anita – 22 lutego- ZOSIA
Re: ile???
Naprawdę 1000 zł- to niestety jest Warszawa….
Pozdrawiam Was serdecznie
Yovanka + Antek ( 22.03.04)
Re: Za co płaci się położnej
Położna wykonuje tylko swój zawód i ma obowiązek być przy tobie ( w miarę możliwości) i informować Cię co się dzieje więc nie musisz jej za nic płacić no chyba, że uznasz po porodzie, że była taka wspaniała, wyjątkowa itp. to przecież można kupiś dobrą kawę i czekoladki i to wystarczy.
Co innego jeśli sprowadzisz sobie własną położną (ale wtedy już dobrze będziesz wiedziała ile jej zapłacić) zresztą może się okazać, że w trakcie porodu wyrzucisz wszystkich za drzwi bo będziesz chciała być sama (pracowałam kilkanaście miesięcy na położnictwie (miałam tam praktykę) i widziałam kilka przypadkow kiedy kobiety wypraszały z sali wszystkich nawet mezusiów jak już było po wszystkim same były zdziwione swoją reakcją. Najważniejsze, żeby być poinformowanym bo wtedy jest mniejszy strach i większe zrozumienie, że tak ma być i mąż w zupełności wystarczy
basia i maleństwo(kwiecień/maj)
Znasz odpowiedź na pytanie: Za co płaci się położnej