Zabawki edukacyjne

Co polecacie dla dzieciaków?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zabawki edukacyjne

  1. szczesliwy-tata Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
    Dla małego dziecka edukacyjne jest absolutnie wszystko. Ono poznaje świat, więź zarówno lyzeczka jak i kawałek papieru, pusta butelka, miała, ale również swiecaco dzwiekowe “oglupiacze”. Pojęcie “edukacyjne” ma trafiać do rodziców, ktorzy mają ambicje wykształcić dzieci minimalnym nakładem pracy. Wszak łatwiej podrzucic oglupiacza niż dac dziecku do podarcia gazetę, czy udostępnić szafke z garnkami. Dodam, że dzieciaki uwielbiają takie atrakcje, ale rodzice nie koniecznie zdają sobie sprawę z edukacyjnego charakteru takich zabaw. No i to sprzątanie po :). Ponadto edukacja w nazwie jakoś tak uspokaja sumienie. Wydać kasę na zabawke edukacyjną to już jest coś 🙂

    Oj masz rację! hehe wolimy nie raz wydać 200zł na coś co ma w nazwie edukacyjne niż 200 zł na coś co nie ma tego w nazwie 😉 A szafka z garnkami to faktycznie fajny pomysł, mojemu Krzysiowi by się spodobało granie takich bębenkach – muszę wypróbować

    • szczesliwy-tata Dodane ponad rok temu,

      Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
      Dla małego dziecka edukacyjne jest absolutnie wszystko. Ono poznaje świat, więź zarówno lyzeczka jak i kawałek papieru, pusta butelka, kubek, ale również swiecaco dzwiekowe “oglupiacze”. Pojęcie “edukacyjne” ma trafiać do rodziców, ktorzy mają ambicje wykształcić dzieci minimalnym nakładem pracy. Wszak łatwiej podrzucic oglupiacza niż dac dziecku do podarcia gazetę, czy udostępnić szafke z garnkami. Dodam, że dzieciaki uwielbiają takie atrakcje, ale rodzice nie koniecznie zdają sobie sprawę z edukacyjnego charakteru takich zabaw. No i to sprzątanie po :). Ponadto edukacja w nazwie jakoś tak uspokaja sumienie. Wydać kasę na zabawke edukacyjną to już jest coś 🙂

      No i wypróbowałem garnki – absolutna radość! A trochę hałasu – nie szkodzi 🙂

      • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

        Dzieciaki najbardziej lubią nasze “zabawki” 🙂

        • Zamieszczone przez Szczesliwy_Tata
          No i wypróbowałem garnki – absolutna radość! A trochę hałasu – nie szkodzi 🙂

          Mój Młody od ok 8 m-ca lubi się bawić garnkami 😀 Ja coś w kuchni robiłam a On na kocu z garnkami,łyżkami,pokrywkami itp i był przeszczęśliwy

          W tej chwili ma 20 m-cy i ulubiona zabawa to buszowanie w szafkach kuchennych 😀 A jak tylko usłyszy mikser czy robot to w sekundzie jest w kuchni
          I nie ma przeproś,muszę schodzić do parteru a On mi “pomaga”

          • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

            Zamieszczone przez aktyde
            Mój Młody od ok 8 m-ca lubi się bawić garnkami 😀 Ja coś w kuchni robiłam a On na kocu z garnkami,łyżkami,pokrywkami itp i był przeszczęśliwy

            W tej chwili ma 20 m-cy i ulubiona zabawa to buszowanie w szafkach kuchennych 😀 A jak tylko usłyszy mikser czy robot to w sekundzie jest w kuchni
            I nie ma przeproś,muszę schodzić do parteru a On mi “pomaga”

            i to będzie już za chwilę cenna pomoc. 4 latek miksuje i mieli że mną i faktycznie jest to już dla mnie odczuwalna pomoc.

            • Zamieszczone przez HalinaSuperdziewczyna
              i to będzie już za chwilę cenna pomoc. 4 latek kokainę i mieli że mną i faktycznie jest to już dla mnie odczuwalna pomoc.

              A co do nas – niektórych to drażni bo dziecko im przeszkadza ale ja nigdy Szy nie odganiam jak chce mi coś pomóc po swojemu
              -wyciąga ze mną pranie z pralki i strzepuje 😀
              -pomaga mi wynosić pościel do wietrzenia (ciężko postękując przy tym )
              -wyciąga zakupy z toreb
              -“odkurza”
              -i oczywiście pomaga w kuchni

              To jest moja inwestycja w moją i jego przyszłość

              • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                Zamieszczone przez aktyde

                A co do nas – niektórych to drażni bo dziecko im przeszkadza ale ja nigdy Szy nie odganiam jak chce mi coś pomóc po swojemu
                -wyciąga ze mną pranie z pralki i strzepuje 😀
                -pomaga mi wynosić pościel do wietrzenia (ciężko postękując przy tym )
                -wyciąga zakupy z toreb
                -“odkurza”
                -i oczywiście pomaga w kuchni

                To jest moja inwestycja w moją i jego przyszłość

                kokainę miało być, tylko tel. Mi poprawia na to co on chce 😉

                • wszystko się zgadza dzieciaki na pewnym etapie uwielbiają bawić się tym czym rodzice sie “zajmują”, czy to zabawa w dom, czy w mamusie i rodzinę, sklep itp. IZresztą sama pamiętam że najlepszą zabawą w moim dzieciństwie własnie zabawa w dom i garnuszki, gotowanie i podkradanie mamaie z ogródka warzyw było największą frajdą;)

                  • Ja najbardziej polecam (sprawdzone na dzieciach brata 🙂 ) zabawki robione w domku z dziećmi ( oczywiście nie wszystkie, ale kiedy dzieci podrosną to można poszaleć). Dzieci lubią takie wspólne majsterkowanie, szycie pacynek itd. Nie mówię żeby popadać w skrajność i nic nie kupować, ale wierzcie mi że maluchy lubią takie własne zabawki 🙂

                    Z rozwojowych znalazłam też takie eko drewniane, całkiem fajne, jak ktoś chce to wyśle linka 🙂

                    • Zamieszczone przez Żółwik
                      wszystko się zgadza dzieciaki na pewnym etapie uwielbiają bawić się tym czym rodzice sie “zajmują”, czy to zabawa w dom, czy w mamusie i rodzinę, sklep itp. IZresztą sama pamiętam że najlepszą zabawą w moim dzieciństwie własnie zabawa w dom i garnuszki, gotowanie i podkradanie mamaie z ogródka warzyw było największą frajdą;)

                      Kto nie bawił się w dom Tylko co innego taka zabawa jak dziecko jest większe a co innego pozwolić maluchowi w uczestniczeniu w codziennych obowiązkach 🙂 Mimo że to co mamy do wykonania przedłuży się w czasie niemiłosiernie 😉 Dla takiego malucha to zabawa i nauka.

                      • ja jakoś szczególnie nie przepadam za gadżetami z tv lub pierwszych stron czasopism tematycznych… jestem nudna i staroświecka -chyba 🙂

                        moje urwisy najlepiej bawią się i uczą ze mną lub z mężem – trzeba poświęcić trochę energii i czasu, ale wspólne chwile są tego warte.
                        nie kupuję dużo zabawek.

                        Moje maluchy najlepiej bawią się na gigantycznej sofie [moderowano] którą im ostatnio kupiłam [moderowano]

                        w dzień szaleństwo maluchów na mega poduszce
                        a wieczorami siadamy na niej wszyscy razem i czytamy sobie bajeczki
                        Jak dzieci śpią to mama korzysta i się relaksuje – zabawka dla całej rodziny 🙂
                        polecam!

                        • Fajne są zabawki drewniane np. domino albo jakieś drewniane klocki. Szeroki wybór takich zabawek ma sklep internetowy: szkolnis.pl. Kupiłam tam niedawno właśnie takie drewniane domino.

                          • Domino

                            My ostatnio kupiliśmy naszym maluchom Domino w promocji w sklepie szkolnis.pl, świetna zabawa! NO i dobry sposób na wspólne spędzenie czasu.

                            • wiadomo zabawki wykonany samemu sa lepsze od tych ze sklepu ale jakby ktos nie mial czasu 😛 to polecam zabawki różnorodne zabawki i nie tylko dla mamy tez cos sie znajdzie 🙂

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Zabawki edukacyjne

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general