Zabawki na podróż dla malucha 1,5 roku

Bardzo prosze o podpowiedzi. Szukam tego co zainteresuje moją małą wrzaskunkę w samochodzie podczas 400km podróży. Na pewno zestaw rysunkowy bo lubi “mazać”, jakies nowe książeczki do oglądania… Co jeszcze?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zabawki na podróż dla malucha 1,5 roku

  1. hihi 😉

    przypomnialo mi sie co, ale ktos juz w sumie udzielal tej rady
    rzeczywiscie jedzenie typu flipsy na dosc dlugo zajmowalo Mateusza gdy byl mniejszy – w podrozy

    • Kamila, kiedy wyjeżdzacie?
      Za tydzień chyba w niedziele będę miała wolne dvd samochodowe z 2 ekranikami, mogę pożyczyć, może bajka Maje zainteresuje?

      • Zamieszczone przez Kamelia
        Dzięki. Przypomniałam sobie, że mam w domu jeszcze syropek Sonna stres, też homeopatyczny.

        Nie wiem czy na takie duze dzieci to jeeszcze działa, ale mała dostawała kiedyś Viburcol – niby na zabkowanie ale to również działało kojąco – usypiająco

        • Współczuję, wiem czym to smakuje.
          Specjalnie dla dzieci zamontowaliśmy tv w samochodzie. Rewelacja. Czasami muszę co chwila się oglądać, czy jeszcze tam są. Oczywiście ze względu na malucha na topie są teletubisie. Jednak jak jego nie było to musiał być shrek i gerfild obowiązkowo.

          • Zamieszczone przez ja3
            Współczuję, wiem czym to smakuje.
            Specjalnie dla dzieci zamontowaliśmy tv w samochodzie. Rewelacja. Czasami muszę co chwila się oglądać, czy jeszcze tam są. Oczywiście ze względu na malucha na topie są teletubisie. Jednak jak jego nie było to musiał być shrek i gerfild obowiązkowo.

            u nas rekord to 5 razy pod rząd “Mustang z zielonej doliny”, czy jakiś taki tytuł bajki disneya o mustangu;) Po 14 godzinach w samochodzie był dziki płacz pod domem, że dziecko nie wyjdzie bo jeszcze bajka się nie skończyła…

            • u nas tez przenosne dvd na dlugich trasach rzadzi..

              • u nas mp4 wielkosci telefonu komorkowego z ulubiona bajka Pocoyo czyni cuda

                • Zamieszczone przez katakus
                  Nie wiem czy na takie duze dzieci to jeeszcze działa, ale mała dostawała kiedyś Viburcol – niby na zabkowanie ale to również działało kojąco – usypiająco

                  Wiburcol próbowałam podac raz. Mało nie zabiła mnie płaczem… Nie da sobie tam nic włożyć… Całe opakowanie lezy i gnije kilka miesięcy.

                  • Zamieszczone przez Kamelia
                    Ula, nie obawiaj się… 🙂 Ty może pisałaś to jako żart, ale faktem jest, że wiele osób to podaje dzieciom… A ja mam po prostu mieszane uczucia. Swoją drogą, ja bym chętnie coś na sen podała swojej małej… 😀 Dziś urządziła mi 30 minut histerii z tego powodu, że umyłam jej ręce po spacerze… Wyła tak, że musiałam ją zostawić w lóżeczku i iść napchać waty w uszy, bo mnie bolały!!!!!!! Nie znam głośniejszego dziecka niż Maja… 🙁 Jak słyszę inne, to myślę, że mają zamontowany tłumik. Będąc kilkumiesieczniakiem regularnie dostawała ataku histerii w samochodzie, takiej do bezdechu. Nawet na Wigilię szłam pieszo z wozkiem, a reszta rodziny pojechała… 🙁

                    Charrrrrrrrrrakterna babeczka z Twojej Majeczki Kamila:)

                    • Zamieszczone przez Kamelia
                      Maja ma rok i 4,5 miesiąca. 🙂 Po południu nie pojedziemy, bo pospi i tak najwyżej 1h, a dzień z pobytu “do tyłu”. Raczej planujemy zerwać się i jechać koło 4-5 rano. Liczymy, że jak dostanie mleko to pośpi… Jeździć samochodem nigdy nie lubiła….

                      Kamila,a może nocą jedźcie????
                      My tak zawsze robimy jak jedziemy w dalsze trasy.

                      • Zamieszczone przez kurczak1
                        Jak się wyjeżdża w piątek w nocy i wraca w niedzielę, to się akurat łapie na niemal beztirowy czas 🙂
                        W tygodniu gorzej.
                        Ruch jest o niebo mniejszy niż w dzień – co u nas jest szczególnie ważne, bo najczęściej zaczynamy podróż przejazdem przez całą Warszawę – w dzień 1-2 godziny, w nocy do pół godz…

                        Co do samej jazdy – ja nie lubię w nocy prowadzić, bo się strasznie szybko męczę i podsypiam (tak do 2 godzin wytrzymuję), ale mąż twierdzi, że jemu się właśnie po ciemku dobrze jedzie 🙂

                        Mój mąż też woli jeździć nocą.

                        • Zamieszczone przez Kamelia
                          Nie znam głośniejszego dziecka niż Maja… 🙁 Jak słyszę inne, to myślę, że mają zamontowany tłumik.

                          A chcesz poznać?:) Bo mnie się czasami wydaje, że nie ma głośniejszego od Olusia 🙂 Jak wpadnie w złość, to w ostatnim czasie krzyczy rozdzierająco NIEEEEEEEEEEEEEEEE i biega z tym wrzaskiem za mną, a ja mam wrażenie, że zaraz do drzwi zadudni policaj 🙂
                          Na szczęście ostatnio nie zdarza się to częściej niż ten jeden raz, bo chyba na własne życzenie pozwoliłabym się zamknąć w zakładzie 🙂 No ale ten właśnie raz często wysysa ze mnie energię na kolejne kilka godzin, zależy jeszcze jak długo trwa 🙂

                          • Zamieszczone przez kokunia
                            Kamila,a może nocą jedźcie????
                            My tak zawsze robimy jak jedziemy w dalsze trasy.

                            Narazie planujemy jechać ok. 4, a dzień wczesniej dać im latac aż padną.

                            • Dzis spadła z łózka i wyła tak, że nie mogła się uspokoić. Klasyczna histeria, która w końcu przeszła tylko w spazmatyczne szlochy… :/ Dłuuuuugo to trwało.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Zabawki na podróż dla malucha 1,5 roku

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general