No dziewczyny moj maly zabkuje,nie mam juz watpliwosci.Jestem z lekka w szoku, ze tak szybko. Mam pytanie, bo dzisiaj wieczorem maly mi strasznie plakal po raz pierwszy,a ktos mi powiedzial, ze zabki moga sie wyrzynac nawet miesiac. Czy to znaczy, ze on tak moze mi przez miesiac poplakiwac? Powiedzcie jak to jest,bo nie mam pojecia. Bede wdzieczna za odpowiedzi
9 odpowiedzi na pytanie: zabkowanie
Re: zabkowanie
Zeby rozjasnic sytuacje,Slini mi sie ostro od poltorej miesiaca,a od kilku dni zaczal grysc co popadnie i ssac raczki.Rozdrazniony byl tez od kilku dni ale dzisiaj wieczorem naprawde go bolalo bo mocno plakal, zjadl i zasnal dopiero jak dalam mu srodek przeciwbolowy.Dodatkowo pojawilo sie dzisiaj rano odparzenie na pupie,co podobno tez jest objawem zabkowania[co mnie lekko zaskoczylo],Ile to jeszcze moze potrwac?
Re: zabkowanie
tak.. moze
u nas to jest poplakiwanie juz chyba 2. miesiac i kolejne zabki się czają.. nie odrózniam gdzie konczy sie jedno zabkowanie a zaczyna drugie… dzis znowu mam ramiona do ziemi i meza trzęsącego sie z nerwów – był strasznie 🙁
Re: zabkowanie
Dzisiaj polozna mnie “pocieszyla”,powiedziala, ze tak swedziec i bolec to go moze nawet do 6go miesiaca. Matko to jeszcze ponad dwa miesiace! Jestem w szoku,nie wiedzialam, ze to moze tak dlugo trwac, a podobno jedynki sa najlatwiejsze brr
Re: zabkowanie
U nas pierwsze dolne ząbki wyszły prawie niezauważalnie. Za to górne (4szt.) idą już od dwóch miesięcy – koszmar. Nie wyrżnęła sie jeszcze tylko jedna jednynka. Myślałam, że na razie będzie spokojnie, ale od dwóch dni Kacper zaczyna gryźć, wsadzać palce tam gdzie powinny być zęby 4. CZyżby tak szybo szły następne. No ale podobno wszystko mozliwe
Agnieszka i Kacperek (05.03.2003)
Re: zabkowanie
Pocieszę Cię, moja córeczka tez przechodzi ząbkowanie, ale etapami. Najpierw to były trzy dniówki, teraz to jakiś koszmar!!!!!!!!!! Co wieczór istny cyrk, srodek typu Panadol i cycek tylko ratują sytuację, ale na krótko. Ja już ledwo zyje i często zaciskam zęby, bo chodz wiem ze ona jest niczemu nie winna to nerwy puszczają!. Jutro pewnie powtórka a ja juz chyba usiądę i sie zryczę, pozdrawiam!!!!
Re: zabkowanie
Moj Max tez cierpi juz drugi miesiac wczoraj myslalam ze mnie cala wloze do buzi tak go swedza te dziaselka biedna nasze dzieciaczki. Pozdrowienia
Dana i Maximilianek 31.05.2003
Re: zabkowanie
Mężczyzni mają zdecydowanie mniej cierpliwosci niż my. Mój mąż też szybko się denerwuje jak mała płacze. Widocznie tak musi być…
Gabi i Wiktoria ur. 5 lipca 2003
Re: zabkowanie
No faktycznie mnie pocieszylas. Moj maly narazie wieczorami najbardziej daje nam popalic albo jak jest zmeczony, w ciagu dnia,ale tez to sa raczej krotkie momenty kiedy widze, ze sie naprawde meczy, z tego co piszesz to moze sie nasilac. Maaatko!!
Trzymaj sie, damy rade
Re: zabkowanie
Oj biedne. Mam nadzije, ze mojemu malemu nie bedzie juz trudniej niz teraz. Powodzenia w zabkowaniu
Znasz odpowiedź na pytanie: zabkowanie