Widzę, że piszecie o centylach, więc zapytam, czy może ktoś ma dziecko z niskorosłością?
Dotychczas w przypadku zaburzeń wzrostu dzieci były leczone hormonem wzrostu – z różnym skutkiem. Najnowsze wyniki badań mówią o jeszcze jednej przyczynie niskorosłości (znacznie częściej występującej) – jest to niedobór czynnika IGF-1. Leczenie polega na uzupełnianiu niedoboru (lek został zarejestrowany już w USA, w Polsce do czasu rejestracji dostępny jest w ramach importu docelowego).
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: zaburzenia wzrostu
mi pediatra powiedziała, że to dobrze, że wiek kostny mniejszy od metrykalnego, bo to znaczy, że będzie rósł – oby
pozdrawiam
Tak Was zaczęłam czytać i zaczęłam się martwić o moją córkę. Ma dokładnie 4 lata i 7 miesięcy, mierzy 97 cm i waży 15kg. Urodziła się długa na 49cm z wagą 2700 w 37 tyg. ciąży. U nas w rodzinie wszyscy dość wysocy, ja 172, mąż 187cm. Generalnie nie ma po kim być niska. Rozwija się prawidłowo, ma apetyt, rzadko choruje. Pediatra dała nam skierowanie do endokrynologa. Niestety termin wizyty na maj… Pójdę z nią prywatnie aby było szybciej, tylko powiedzcie mi proszę jakie badania warto zrobić przed wizytą. Czy np wiek kostny warto zrobić? A jakie badania krwi? Dodam jeszcze, że córka rośnie miarowo i od urodzenia jest na 3 centylu.
Ja od pediatry dostałam skierowanie tylko na RTG nadgarstka.
Później endokrynolog dała nam na TSH, ft4, cholesterol,trójglicerydy i podstawową morfologię.
Możesz to wszystko zrobić wcześniej i już z wynikami pójść do lekarza.
Ale ten wiek kostny to najlepiej zrobić na samym początku…może wcale nie jest duzo opóźniony…
A ja natykałam się na posty mamy ludka na innych forach, bo jest to pewnie pani z firmy farmaceutycznej, która chce wypromować lek. Ten sam tekst, ten sam nick.
Chodzi Ci o hormon wzrostu??
To nie jest lek który mozna sobie ot tak wypromować.
A wszystko co pisze Mama Ludka o badaniach, itd to prawda.
U nas w marcu mija rok odkąd je zaczęliśmy…
w zeszłym miesiącu wniosek został wysłany przez lekarzy ze szpitala endokrynologicznego…
A teraz czekamy na odpowiedź czy ten hormon zostanie mojemu synkowi przyznany.
Nie sądzę aby ktokolwiek bez potrzeby podawał dziecku taki lek.
To są codzienne iniekcje wykonywane domięsniowo…codzienne kłucie.
Nie chodzi mi o hormon wzrostu, tylko o czynnik IGF-1. Stwierdzam tylko fakt, że widziałam ten sam post identyczny słowo w słowo na innych forach. Poprostu ta osoba wkleja te informacje na wielu forach.
Czynnik IGF-1 o którym piszesz to insulinopodobny czynnik wzrostu…
Jest obecnie dostepną terapią dla dzieci z ciężkim pierwotnym niedoborem IGF-1…
I bardzo dobrze że Mama Ludka wkleja te informacje wszędzie.
Wielu rodzicom borykającym się z niskorosłością dzieci rozjaśnia w głowach…
Co nie zmienia faktu, że jest to tylko reklama…
Informacje jakie mamaludka opublikowała na naszym forum pochodzą z 2007 r.
Nie znam problematyki jaka tu jest opisywana,
ale wiem że wątek ten na dzień dzisiejszy skupia mamy, których dzieci mają lub podejrzewają u swoich pociech zaburzenia wzrostu.
Gdyby były jakiekolwiek podejrzenia co do wiarygodności postów i linków autorki wątku, myslę że osoby znajace temat zaburzeń wzrostu na pewno poinformowałyby moderatora lub administratora forum.
Dlatego proszę aby nie zaburzać tematyki tego wątku niepotrzebną dyskusją o “reklamie”.
Scarlet – mama ludka nie jest z firmy farmaceutycznej, bo lek o którym pisze nie jest zwykłym lekiem który mozna kupić w aptece. Nie jest dostępny nigdzie poza programem pod który zapisane jest dziecko przez zespół koordynacyjny.
Leczenie tym preparatem jest tak horrendalnie drogie, ze nikogo normalnego nie byłoby na to stać.
Mama ludka jest częstym gościem na forum wcześniaków i ma synka który urodził sie z hipotrofią.
A na temat leku o którym pisze mama ludka mogę zainteresowanym powiedzieć wszystko co wiem, bo Olaf go dostaje.
Pozdrawiam.
Ja również obawiam się o swojego malca (w pełnym tego słowa znaczeniu 🙂 ).
Jak się urodził miał 53cm, gdy miał pół roku 64cm, przy ostatnim pomiarze w 7,5 miesiącu mierzył 67cm. Mały ciągle lekko wypada poza siatkę centylową.
Przyznam się, że ja mam niewiele, bo zaledwie 155 a mąż 175. Czy moje obawy co do wzrostu synka są słuszne??
To za mały ludzik by na niego tymi kategoriami patrzeć. Nie za mały wzrostem, ale wiekiem.
Do tego by sie martwić jeszcze sie nie przymierzaj. Czasu mu daj… do pierwszego bilansu na 2 lata. Jeśli tam bedzie poza siatką, możesz skonsultowac sie z endokrynologiem… ale tez ostrożnie, bo poza siatką… to nie to samo co poza siatką 🙂 jeśli wiesz co mam na myśli.
Mój Olaf ma 3,5 roku i ma 80 cm wzrostu. On jest naprawdę poza siatką….
Gablysia, dziękuję za odpowiedź.
A z czego to wynika? tzn. czy jest to genetyczne, czy u Was w rodzie wcześniej występowały takie przypadki? Jeśli jest to zbyt intymne pytanie to nie musisz na nie odpowiadać.
pozdrawiam
Nie występowały…
A mechanizm powstawania tego typu wad nie jest narazie poznany
Czy jest genetyczne dowiemy się za pół roku jak przyjdą wyniki.
Jednak wiedza lekarzy o tym typie niskorosłości jest bardzo nikła.
Maciek dostał hormon 🙂
Ampułki z Omnitrope i pen leżą w lodówce…
3 wieczorne iniekcje juz za nami.
Dwie pierwsze – super…przy trzeciej już były małe problemy z uciekającym i krzyczącym dzieckiem… Ale daliśmy radę!
Mam nadzieję, że Maciuś z czasem przyzwyczai się do tego wątpliwie przyjemnego rytuału…
Mile widziane kciuki 🙂
SUPER!!!
I kciuki
Amber, ile twój synek ma obecnie wzrostu?
Trzymamy i pozdrawiamy:)
Trzymam kciuki za zastrzyki i efekty… i powiem, ze po cichu zazdroszczę….
… tak mam….
Obecnie ma 6 lat i 1 miesiąc – i 105 cm wzrostu.
Zupełnie poza siatką centylową…
Znasz odpowiedź na pytanie: zaburzenia wzrostu