zaburzenia wzrostu

Widzę, że piszecie o centylach, więc zapytam, czy może ktoś ma dziecko z niskorosłością?

Dotychczas w przypadku zaburzeń wzrostu dzieci były leczone hormonem wzrostu – z różnym skutkiem. Najnowsze wyniki badań mówią o jeszcze jednej przyczynie niskorosłości (znacznie częściej występującej) – jest to niedobór czynnika IGF-1. Leczenie polega na uzupełnianiu niedoboru (lek został zarejestrowany już w USA, w Polsce do czasu rejestracji dostępny jest w ramach importu docelowego).

[Zobacz stronę]

Strona 9 odpowiedzi na pytanie: zaburzenia wzrostu

  1. Zamieszczone przez bea_bea
    tak chodziło o opóźnienie 1,5 r.
    no właśnie nie specjalne plany, obserwowanie i tyle,
    niby trzyma się na siatce
    kiedyś tam jak coś wspomniałam o innych badaniach to stwierdziła, że jak się uprę to mi da do szpitala ale, że to ciężkie badania i ona nie widzi potrzeby, żeby dziecko męczyć
    a ja już sama nie wiem czy się upierać czy jeszcze czekać

    Ja mam dość duże zaufanie do lekarzy więc pewnie bym czekała.
    Tym bardziej że trzyma się na siatce…
    Na którym centylu?

    • Zamieszczone przez amber
      Ja mam dość duże zaufanie do lekarzy więc pewnie bym czekała.
      Tym bardziej że trzyma się na siatce…
      Na którym centylu?

      kurcze właśnie sobie uświadomiłam, że wtedy był ciut poniżej 3 centyla 🙁
      nie wiem jakoś tego nie sprawdziłam, lekarka zaznaczała nic nie powiedziała
      więc myślałam, że jest ok

      • Zamieszczone przez amber
        Gablysia, mocno trzymam kciuki za rezonans.
        Pamiętam jakim dla mnie stresem było to badanie… Maciej też był “usypiany”…

        Pamietaj, liczy sie każdy milimetr… 🙂

        Mysle o Was…

        Witam.
        Rezonans wyszedł dobrze. Co prawda stresu troche miałam bo przed badaniem nie zrobiono mu glikemii i panikowałam, ze głodny był i że mu spadnie cukier a nikt niczego nie będzie widział przez tą narkozę. Płakałam tam całe badanie… 40 minut. Po wybudzeniu się i zjedzeniu połowy drożdzówki cukier miał 54.
        Olafek urósł 2 cm przez 2,5 miesiąca. To bardzo dobrze, zważywszy że miał zmniejszaną dawkę. Ale cukry ma słabe… bardzo niskie. To mi spędza sen z powiek.
        Diagnostyka zmierza ku temu, zeby mimo właściwych wielkości przysadki i braku problemów ze strony centralnego układu nerwowego zrobić mu jeszcze raz pełną diagnostykę pod kątem hormonu wzrostu….
        … i modlę się o jakiś cud…jednocześnie w niego nie wierząc.
        Lekarze niezadowoleni, ze tam niczego nie znaleziono… ja prawdę mówiąc się cieszę…. bo jak to się mówi, może tak ma po prostu być? Może taki właśnie scenariusz jest dla niego zapisany? Może gdzieś tam daleko jest to światełko, ale się tego nie widzi?

        Glikemia wygląda kiepsko, w czwartek praktycznie po sytym posiłku, podjadaniu i słodyczach i po 2 godzinach po zastrzyku cukier mu spadł do 39.
        I nikt, ani lekarze, ani ja tego w ogóle nie rozumiemy. Jak to jest możliwe, że dziecko jeszcze rok temu miało świetne cukry, po posiłku potrafił mieć i ze 140 a teraz jak jest 82 to ja oddycham z ulgą.

        Pozdrawiam serdecznie…. i nieustająco zazdroszczę leczenia hormonem wzrostu…. naprawdę jesteście szczęściarami dziewczyny.

        • hej, no to jesteśmy po wizycie u endo
          i mamy skierowanie na oddział endokrynologii na badania, bo teraz Radek ma 111 cm wzrostu
          i spadł z siatki już
          ciekawe jaki termin nam wyznaczą?
          no myślałam o tych badaniach nie raz ale teraz jak przyszło co do czego to się po prostu boję…

          Gabrysia ja aż tak nie zgłębiłam tematu jeszcze, bierze euthyrox i w sumie nie ma efektów w zasadzie po tym tak sobie myślę, że gdyby to było tylko związane z tarczycą to może by były jakieś

          a tu
          od maja 2009 do stycznia 2010 – +4,2 cm
          potem do października +3 cm
          do teraz tylko +0,8 cm
          a euthyrox bierze od stycznia 2010 czyli rok i za rok urósł tylko 3,8 cm

          no i wszyscy mi mówią, że może jeszcze śmignąć, że duzo takich co długo mali byli a potem urośli i ja to wiem bo sama znam takie osoby no ale

          no nic pozdrawiam wszystkich
          Beata i Radzio (maj’04)

          • Zamieszczone przez bea_bea
            no i wszyscy mi mówią, że może jeszcze śmignąć, że duzo takich co długo mali byli a potem urośli i ja to wiem bo sama znam takie osoby no ale

            no nic pozdrawiam wszystkich
            Beata i Radzio (maj’04)

            Oczywiscie, że może ci nagle skoczyć, też znam takie osoby. Ale też znam dwie kobiety z rodzin wysokich, jedna nawet z bardzo wysokiej rodziny pochodzi i one nie wyrosły, mają poniżej 170 cm. Nie wiadomo dlaczego, ale za to ich dzieci są bardzo duże.
            Dzieci wyskakują w okresie dojrzewania, więc jeszcze wszystko przed wami.
            U córci w szkole jest chłopiec o wzroście twojego synka i rodzice byli z nim u endokrynologa i postanowili go nie leczyć, bo badania są bolesne. Będzie jaki będzie.

            • Zamieszczone przez scarlet
              Oczywiscie, że może ci nagle skoczyć, też znam takie osoby. Ale też znam dwie kobiety z rodzin wysokich, jedna nawet z bardzo wysokiej rodziny pochodzi i one nie wyrosły, mają poniżej 170 cm. Nie wiadomo dlaczego, ale za to ich dzieci są bardzo duże.
              Dzieci wyskakują w okresie dojrzewania, więc jeszcze wszystko przed wami.
              U córci w szkole jest chłopiec o wzroście twojego synka i rodzice byli z nim u endokrynologa i postanowili go nie leczyć, bo badania są bolesne. Będzie jaki będzie.

              Skarlet nie wydaje się Tobie, że nie jedna mama z tego wątku by skakała z radości jak by ktoś jej dał gwarancję, ze jej dziecko “nie wyrośnie” i będzie miało 165? Zobacz w siatki jaki procent populacji dobija do 170cm

              • Zamieszczone przez ania_st
                Skarlet nie wydaje się Tobie, że nie jedna mama z tego wątku by skakała z radości jak by ktoś jej dał gwarancję, ze jej dziecko “nie wyrośnie” i będzie miało 165? Zobacz w siatki jaki procent populacji dobija do 170cm

                Oczywiście, ale ja pisze o rodzinach gdzie wszyscy są bardzo wysocy i nagle ktoś nie wyrasta. Dlaczego? Inna sprawa jak w rodzinie są mikrusy, wtedy nie ma się co dziwić. IMO trzeba robić badania i próbować leczyć takie dzieci, bo potem jest już za późno na to żeby zdobyć jeszcze kilka centymetrów i dzieci mogą mieć pretensje do rodziców.

                • Beatko, trzymam kciuki!

                  A jak Radek znosi wszelkie kłucia?

                  Dla Macka pobieranie krwi to koszmar… A tutaj było tego sporo.
                  Ale przezyliśmy…

                  Natomiast codzienne robienie zastrzyków nie robi już na nim większego wrażenia.

                  I najwazniejsze że pnie się w góre po siatce 😉
                  Już 8 centyl…po wczorajszej wizycie ma 116 cm 🙂
                  Nastepna w marcu, właśnie z kontrolnym pobraniem krwi i powtórnym rtg nadgarstka.

                  • Zamieszczone przez amber
                    Beatko, trzymam kciuki!

                    A jak Radek znosi wszelkie kłucia?

                    Dla Macka pobieranie krwi to koszmar… A tutaj było tego sporo.
                    Ale przezyliśmy…

                    Natomiast codzienne robienie zastrzyków nie robi już na nim większego wrażenia.

                    I najwazniejsze że pnie się w góre po siatce 😉
                    Już 8 centyl…po wczorajszej wizycie ma 116 cm 🙂
                    Nastepna w marcu, właśnie z kontrolnym pobraniem krwi i powtórnym rtg nadgarstka.

                    no Radek źle znosi kłucia, toleruje z palca jedynie no ale jak trzeba to mam nadzieję,
                    że jakoś zniesie

                    dobrze, że Maciek rośnie 🙂

                    pozdrawiam

                    • termin na konsultacje do szpitala mamy na połowę czerwca dopiero
                      nie wiem może mogłabym coś sama zrobić w sensie badań, żeby już były
                      w Prokocimiu można też odpłatnie iść na konsultacje, właśnie znalazłam w necie
                      zastanawiam się nad tym, muszę się dowiedzieć jakie są terminy

                      pozdrowienia
                      B&R

                      • niski wzrost 21 miesięcznego chlopca

                        Witam!Jestem pierwszy raz na forum. Przeczytałam wszystkie Wasze wpisy i podziwiam WAS MAMY!Łza mi się zakręciła z podziwu,strachu przed tym,itd… Mój synek ma 82 cm,to że jest niski zaczęłam obserwować od niedawna.widzę po prostu,że jego rówieśnicy są więksi.Gdy mówię o mych obawach,większość mi wmawia,że urośnie,jeszcze ma czas,że przesadzam,itd.A ja już spać nie mogę i wybieram się za kilka dni do pediatry. Czekam aż zacznie mi się po południowa zmiana w pracy. Boję się,to zaczynać,ale z drugiej strony myślę,że muszę. Szymon ogólnie jest drobnym dzieckiem,ale te 82 cm,to chyba za mało???

                        • Dziewczyny,
                          Mój synek mieści się na siatce centylowej (jest pomiędzy 10 a 25 centylem), ale niepokoi mnie, że od dwóch lat bardzo mało rośnie.
                          Na bilansie 4 latka miał 109 cm (75 centyl), a na bilansie 6 latka 113 cm. Czyli przez dwa lata urósł tylko 4 cm!
                          Pisałam już na forum niedawno, że mnie to niepokoi, a teraz zauważyłam ten wątek z niskorosłością, więc postanowiłam się poradzić jeszcze tutaj.
                          Lekarz nie widzi problemu, bo na siatce się mieści, ale mnie niepokoi, że rośnie tak powoli – od roku mierzę go raz na kwartał, zrobiłam badanie moczu, morfologię, hormon tarczycy, próby wątrobowe. Wyniki OK.
                          Jakie jeszcze badania mogłabym zrobić?

                          • Moze mi ktos cos podpowie…:)
                            Zastanawiam sie jak to jest z ta niskorosloscia. Cora 7 lat jest na 3 centylu, w polowie lutego pierwsza wizyta u endokrynologa. Ja z mezem jestesmy niscy no ale kazde kolejne pokolenie ponoc powinno byc coraz wyzsze…;)

                            ur. 54cm 50 centyl
                            7 mies. 69cm- 50centyl
                            10 mies. 73cm.- 50centyl (odstawiona od piersi)
                            12 mies. 73cm- 25/10 centyl
                            18mies. 78cm- 25/10centyl
                            2 lata. 80cm. 25centyl
                            2,5 lat. 90cm. 25centyl
                            3 lata 92cm ( w pol roku urosla tylko 2 cm.) 10 centyl
                            4lata 98cm 10centyl
                            5 lat 104cm 10 centyl
                            6 lat 110cm 10 centyl
                            7 lat 113cm 3 centyl i tu nam pediatra dala skierowanie do endokrynologa

                            Zastanawia mnie bardzo fakt ze jak zostala odstawiona od piersi to stanela na chwile ze wzrostem. Myslicie ze to moze miec zwiazek? niby glupia teoria ale teraz syn:
                            ur.54cm- 25centyl
                            7mies. 71cm. 50/75 centyl
                            12 mies. 80cm 90 centyl
                            15mies. 82cm. 90 centyl
                            16 miesiecy odstawiony od piersi
                            teraz ma 17,5 mies. ok 83 cm tj. 50 centyl Widze ze juz nie rosnie jak wczesniej

                            Czy odstawienie moglo miec tu jakis wplyw???? laktacja jeszcze sie nie zakonczyla, jezeli tak to im bede podawac cyce do 18tek

                            Czy tak jak moja Ela rosnie to jest normalne? ze nie rownomiernie tylko ze np na pol roku prawie stanela? Widze ze teraz z maly tez zaczyna spadac i wolalabym zareagowac poki jest wyzej w nie na 3 centylu 🙁 Jak czytam o siedmiolatkach ze wzrostem 130cm to mi sie slabo robi i nie znam skutkow ubocznych przy leczeniu niskoroslosci ale bez tej wiedzy chcialabym aby core troche podciagneli. Tylko mieszczac sie w siatce to jest na to szansa?

                            co ma decydujacy wplyw na leczenie hormonem wzrostu?

                            • Rybcia – mamy podobne drobne dzieci. Moje dziewczynki od urodzenia są w okolicach 3-10 centyla. Na razie jednak wraz z endokrynologiem pozostajemy przy obserwacji, bo rosną równomiernie.

                              U ciebie rzeczywiście niepokojący jest ten mały przyrost. Pytanie czy na bilansie 4 latka był dobrze zmierzony? Może najlepiej sama go mierz regularnie? Sprawdziłaś już jak widzę wiele rzeczy, ale pewnie należało by się jeszcze przyjrzeć alergii/celiaklii i zrobić badania w tym kierunku. A jak z wagą?
                              Podawałam już tutaj link do fajnego forum . To jest kopalnia wiedzy i na pewno znajdziesz tam duże wsparcie i fachową wiedzę.

                              • Elza – przyrosty twojej córki są identyczne co do cm jak mojej córki. Moja w marcu skończy 6 lat i mam nadzieję, że dobije do 110 cm.
                                Nie wiem czy odstawienie od piersi może mieć wpływ na wzrost, ja bym tych dwóch rzeczy nie wiązała, no może jedynie w kontekście ewentualnych alergii/nietolerancji, które jak wiadomo mogą hamować wzrost. A jak u Was ze wzrostem? Na którym centylu jesteście jako Rodzice?

                                Dzieci z roku na rok rosną coraz wolniej. Między 1-2 r.z np. dziecko urośnie 10 cm, ale później mniej. Wydaje mi się, że minimalne tempo wzrastania dla 6-7 latki powinno być coś kolo 5 cm. Idź do endo. 3 cm za rok to już konktretny argument do konkretnych badań, rtg nadgarstka, tarczycy, alergii, wykluczenia celiaklii. 7-latce można już zrobić wiele badań w szpitalu. Nie daj się zbyć i poproś endo o te badania, bo inaczej każą ci czekać pół roku i obserwować.

                                • Zamieszczone przez anecia
                                  Rybcia – mamy podobne drobne dzieci. Moje dziewczynki od urodzenia są w okolicach 3-10 centyla. Na razie jednak wraz z endokrynologiem pozostajemy przy obserwacji, bo rosną równomiernie.

                                  U ciebie rzeczywiście niepokojący jest ten mały przyrost. Pytanie czy na bilansie 4 latka był dobrze zmierzony? Może najlepiej sama go mierz regularnie? Sprawdziłaś już jak widzę wiele rzeczy, ale pewnie należało by się jeszcze przyjrzeć alergii/celiaklii i zrobić badania w tym kierunku. A jak z wagą?
                                  Podawałam już tutaj link do fajnego forum . To jest kopalnia wiedzy i na pewno znajdziesz tam duże wsparcie i fachową wiedzę.

                                  dzięki za linka, poczytam:)
                                  na pewno był dobrze mierzony. Od urodzenia do 4 lat był dość duży na swój wiek, z wagą też ostatnio kiepsko (również poniżej 25 centyla).
                                  Alergię ma wziewną, z pokarmówki wyrósł.

                                  • Wyrósł pozornie. Teraz przeszło na wziewną. To taki typowy marsz alergiczny. U nas jest to samo. Alergia w rośnięciu nie pomaga, niestety. Dużo bierzecie sterydów, bo może tu gdzieś twki przyczyna?

                                    • Zamieszczone przez anecia
                                      Wyrósł pozornie. Teraz przeszło na wziewną. To taki typowy marsz alergiczny. U nas jest to samo. Alergia w rośnięciu nie pomaga, niestety. Dużo bierzecie sterydów, bo może tu gdzieś twki przyczyna?

                                      prawie na stałe dostaje syrop AERIUS.
                                      No i jesteśmy w trakcie odczulania podjęzykowego na brzozę.

                                      • Zamieszczone przez anecia
                                        Elza – przyrosty twojej córki są identyczne co do cm jak mojej córki. Moja w marcu skończy 6 lat i mam nadzieję, że dobije do 110 cm.
                                        Nie wiem czy odstawienie od piersi może mieć wpływ na wzrost, ja bym tych dwóch rzeczy nie wiązała, no może jedynie w kontekście ewentualnych alergii/nietolerancji, które jak wiadomo mogą hamować wzrost. A jak u Was ze wzrostem? Na którym centylu jesteście jako Rodzice?

                                        Dzieci z roku na rok rosną coraz wolniej. Między 1-2 r.z np. dziecko urośnie 10 cm, ale później mniej. Wydaje mi się, że minimalne tempo wzrastania dla 6-7 latki powinno być coś kolo 5 cm. Idź do endo. 3 cm za rok to już konktretny argument do konkretnych badań, rtg nadgarstka, tarczycy, alergii, wykluczenia celiaklii. 7-latce można już zrobić wiele badań w szpitalu. Nie daj się zbyć i poproś endo o te badania, bo inaczej każą ci czekać pół roku i obserwować.

                                        Wiec tak 🙂
                                        Oboje z mezem jestesmy na 10 centylu. Ja mam zdiagnozowana celiakie, gastrolog odmowil zbadania Eli w tym kierunku twierdzac ze choroba matki nie jest wystarczajacym powodem mam nadzieje ze endokrynolog ja na to skieruje bo ponoc moze.
                                        Tez analizowalam co w 10 mies. jej zycia moglo miec na to wplyw. Wtedy przestalam karmic ja piersiac, przeszla na bebiko i ok 10 mies. zycia zaczelam jej po malu wprowadzac gluten majac roczek jadla normalnie. Tylko nigdy nie bylo zadnych problemow od strony ukl pokarmowego, skore ma brzydka, wiecznie sucha oporna na wszelkie oilatum, balneum itd… ale pediatra twierdzi ze to nie jest alergiczne

                                        U syna specjalnie nie laczylam odstawianie z wprowadzaniem nabialu badz glutenu. prowadzilam go starym schematem zywienia, dopiero od 10 mies. zycia otrzymywal gluten, od 12 mies. male ilosci nabialu tj. maslo, smietana, alemette Skore mial i ma super, nie bylo problemow z ukl. pokarmowym w 16 mies. zycia odstawiony i z 90 centyla spadl na 50 Szkoda gdyby mial poleciec jeszcze nizej

                                        • Elza – no cóż, do wielkoludów nie należycie,,ale wierz mi: są mniejsi od was Na celiaklii się kompletnie nie znam i nie wiem czy może być dziedziczona. Jak dla mnie, dziwne, że nie ma wpływu. Chyba zaczęłabym głębszą diagnostykę w tym kierunku. Nie robiłaś żadnych testów z krwi córce? Wiadomo, że celiaklię może potwierdzić jedynie badanie bardziej inwazyjne, ale słyszłam, że z krwi też coś tam można stwierdzić.
                                          Ta skóra to tak jak u mojej córki, bardzo sucha i szorstka – kiedyś była gorsza. Ja to zawsze wiązałam z mlekiem/nabiałem.

                                          Młodsza córka jeszcze nie tknęła nabiału i skórę ma bardzo ladną, oprócz buzi, na której widać jak zje coś co ją uczula.

                                          Ja zacznę poważną diagnostykę jak którakolwiek spadnie poniżej 3 centyla. Na pewno żadna z nich nie będzie wyższa, ale mnie taki wzrost zadawala. Ake ja niestety nie mieszczę się w siatce.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: zaburzenia wzrostu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general