No własnie jak w temacie, mieliście lub macie jakieś. Na pewno ten temat był juz przerabiany, ale tak jakoś dzisiaj z koleżanką zaczełam wspominać o dziwnych zachciankach ciążowych które przychodziły nagle i którym nie dało sie oprzeć.
Jak jest z wami, piszcie, ale o takich najbardziej odjechanych.
Ja pamiętam, że w pierszej ciąży będąc w 5 miesiącu obudzilam się nagle w środku nocu o 1:00, męża nie było akurat w domu ( pracował bidulek ), a mnie naszła starszna ochota na sok pomarańczowy taki z miąszem, w domu było wszystko do picia tylko nie ten mój sok..i wiecie co zrobiła..ubrałam sie i poszłam w środku nocy na stacje benzynowa po mój soczek, od razu kupialm dwa bo jeden po drodze do domu już wypiłam.
Pamiętam tez jak kiedyś naszła mnie ogromna ochota na frytki…..tez był już wieczór… Ale nie mogłam sie oprzeć…poszłam do sklepu..kupiłam 1 kg frytek, usmażyłam wszystko – a co tam i nie uwierzycie zjadłam ten cały KILOGRAM, ale potem cierpiałam oj cierpiałam…
A ak tam z waszymi zachciankami….?????????
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zachcianki ciążowe !!!
Było wsadzać świeżą, ukisiłaby się sama ;).
jakbym mojego osobistego meza slyszala:)
BROKUŁOWEJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ i oczywiście tortillę z Mc 🙂
Hej…
Ja nie wiem co to jest z tym kinder bueno, że mnie tak przyciąga do siebie. Co je widzę to obojętnie nie przejdę. Dobrze, że chociaż papierek ściągam.:)
Pozdrawiam
Ja wczoraj rzucilam sie na wielką kalarepę !! Zjadlam calą, az mnie szczeka bolala 🙂 Twarda, zielona, pyszna :}}}
no teraz to i mi sie zachciało kapustki:) Ale siedze w pracy i nie za bardzo moge nasmrodzić:(
Ja to chyba większe smaki miałam przed ciąża
No ale teraz też miewam, choć nie takie orginalne jak wasze… parówki + bueno, kapusta z torebki
Ale owoce muszą być codziennie, jak nie kiwi to brzoskwinie no i dzień bez czekolady jest dniem straconym… a pyszne są też lila stars z orzechami maaaaxxx (właśnie się zajadam 🙂 )
No lilki sa pyszne:) Ja właśnie popijam kompocik z wisni:) Wprawdzie miałam ochotę na jabłkowy ale się skończył:(
Hej
Czy macie również jakieś rzeczy jedzeniowe, które przed ciążą jadłyście normalnie a teraz nie tkniecie się ich. Ja np mam. Są to pieczarki wybieram z każdej potrawy w której są. Nawet z pizzy.Hihihihi mówią że dziwaczę, ale nic nie poradzę, że mi nie smakują teraz.
Pozdrawiam
Oj ja na początku ciąży miałam duuuużo takich rzeczy, a teraz to już chyba wszystko w normie… 😉
a mi przyszla kolejna zachcianka sok pomaranczowy, ale tylko z FORTUNY taki bez curku, mniam.!
no i ciagle coca-cola…. Ale staram sie jej nie pic:)juz dawno nie pilam.
Tak mam- klopsiki. Zawsze mogłam wszamać w każdej ilości teraz na samą myśl o mielonym mi sie nie dobrze robi
Ja nie mogę patrzeć na pomidorową, choć przed ciążą uwielbiałam.
A z zachcianek to ciągle mam na pizzę, zupę ogórkową i owoce, zwłaszcza jabłka wchłaniam kilogramami, przed ciążą też je lubiłam ale teraz wprost uwielbiam
Nie mogę znieść czosnku, mimo, że wcześniej bardzo lubiłam.
Słodycze w ogóle mnie nie pociągają.
U nas to w ogóle mąż jest jakby ‘bardziej w ciąży’ i wcina lody ze śledziami;)
ja ostatnio wciąż zajadałabym lody, codziennie muszę zjeść miseczkę, dopiero teraz zaczynam rozmyślać nad tym, że to chyba nie za bardzo zdrowe
A tam lody są zdrowe 😉 Ja teżje bardzo lubię. Mam na zmianę albo bym jadłą lody albo codziennie coś z czekoladą, chociaż kawałeczek. Wszystko ok ale jak mi to zostanie po ciąży to będzie masakra. Poza tym cóż chyba dodatkowe kg się w końcu zbiorą
no właśnie te nieszczęsne kalorie…
A co tam raz się żyje 😀
Jak nie teraz to kiedy będziemy mogły sobie pofolgować?! Potem to dopiero będzie jazda! Więc trzeba korzystać i się nie przejmować 😉 Oczywiście bez przesady, ale odrobina codziennej przyjemności nie zaszkodzi
zgadzam się lepiej teraz korzystajmy, bo później będzie przechlapane
Lody….mniami… Ale mam ochote na lody carte dor z ciasteczkami….mężu gdzie jesteś???
Znasz odpowiedź na pytanie: Zachcianki ciążowe !!!