Juz nie wiem co mam mówić mojej Soni.Od października przychodzi do Nadii niania. Bardzo fajna kobitka, jestesmy z mężem zadowoleni z tego jak zajmuje sie małą. Czesto zostaje też z nimi Sonia, jako ze co rusz przynosi nowe choróbsko z przedszkola. Sonia twierdzi, ze lubi pania D., w soboty i niedziele, gdy niania ma wolne Sonia jęczy, ze chce żeby pani D. juz przyszła…itp,itd. Ale… No własnie zawsze musi być jakieś ale, Sonia przy pani D. zachowuje się jak urażona księzniczka, krzyczy na nia, poucza, raz nawet kopnęła, a dzisiaj powiedziała naszej niani, ze smierdzi ( a to b.czysta i schludna kobieta ) :(( Ja już nie mam siły, ciagle tłumacze, idzie do kata, dostaje kare.Jest miła, przeprosi, a za chwile wysuwa z takim tekstem, ze az w piety idzie. Pani D.jest b.spokojna osoba, może gdyby na nia krzykneła, ofuknęła to Sonia zaczęłaby się liczyc ze słowami. Niestety i na szczęście Sonia zachowuje sie w ten sposób tylko w stosunku do pani D. Wstyd mi czasami tak, ze najchetniej to bym sie pod ziemię zapadła…
8 odpowiedzi na pytanie: Zachowuje sie jak hrabianka…
mała jest zazdrosna – o koljnego przyszywanego członka rodziny – dochadzaca nianie – ktora jest tylko dla siostry – dla niej tylko jak jest chora….
i złym zachowaniem probuje zwrocic uwage niani na siebie –
klasyczne
szkoda kobiety
musi niestety byc twarda
powiedz jej ze zaakceptujesz jej ostre reakcje adekwatne do zachowania soni…ze to od niej najbardziej zalezy jak to sie dalej potoczy
ty dajesz kary – po czasie – mało skuteczne….
no i niech niania zawsze mowi ci o takich zachowaniach
powodzenia
IMO Pani sobie na to pozwala i nie reaguje i Sonia to wykorzystuje
kilka razy konsekwentnie wprowadzona kara przez pania (nie was ale z waszym poparciem) i by sie skonczylo
w sumie to ciekawy problem
Pani jest opiekunka młodszego dziecka, starsze jest dorywczo, i w sumie nad nim nie ma jakiejś “władzy”.
Faktycznie dobrze byłoby byście jako rodzice jasno określili zasady dotyczące pani opiekunki.
Łącznie z “nadaniem” pani praw obowiazujacych w rodzinie.
Zgadzam sie z dziewczynami – to pani D musi wymierzyc kare Soni a wy musicie ja w tym poprzec. I tyle…
dokładnie, karę musi wprowadzić pani bo mała będzie grzeczna ale przy rodzicach, musi wiedzieć że jak rodziców nie ma kara też może się zdarzyć. no i jest to jedyny sposób by kara byłą bezpośrednio po złym zachowaniu a nie po kiulku godzinach gdy już nieprzynosi efeku pozytywnego…
jestem po rozmowie z pania i powiedziałam jej, ze moze ukarac Sonie jesli bedzie sie tak zachowywac jak dotad. Teodor ma racje, ona jest zazdrosna, ze tez wczesniej o tym nie pomyslałam. Nie raz jak rozmawiam z niania to Sonia prawie na głowie staje, zebym tylko zwróciła uwage na to robi czy mówi… A najcześciej robi wtedy źle.
u mnie Kamila niby miałą rodzeństwo już wcześniej zanim pojawiłą się Dagna.. ale od tego parwie roku nie tyle jest niegrzeczna co coągle gada, ciąge się wcina, ciągle musi być ją słychać zupełnei jakby chciałą [powiedzieć ” ja, ja ja ja też*jestem, jaś*rodkowe zdeicko, zwróćcie na meni uwagę”.. tak więć 4-5 latek n=pewnei czasem czuje się niedowartościowany…
mysle ze nawet nie to ze niania moze ukarac czy zworocic uwage
ale ze musi – inaczej nie ujedziecie
Znasz odpowiedź na pytanie: Zachowuje sie jak hrabianka…