powiedzcie mi czy to normalne że 2,5 miesięczne dziecko zaciąga powietrze, niby oddycha normalnie ale jak chce sobie pogadać to zaczyna wciagać powietrze, robi tak kilkanaście razy aż sie rozpłacze. to tak jak by chciała powiedzieć coś tylko zamiast wypuścić powietrze to je wciąga i słychać taki odgłos jak przy czkawce, ale bez tego odbicia, czasem tak robimy jak sie wystraszymy – nie wiem czy jasno to tłumacze ale robiła to dzisiaj bardzo często az sie bałam że tak sie zaciągnie i nie złapie oddechu…sama nie wiem co o tym mysleć…
czy ktos sie spotkał z czymś takim? bo od paru dni zamiast sobie gadać to próby mówienia kończą sie tym zaciąganym powietrzem i nerwami 🙁
7 odpowiedzi na pytanie: zaciąganie powietrza – normalne???
powiem ci ze moj brat tez tak mial…. przes pierwsze 4 miesiace jak probowal cos powiedziec to sie zaciagal i plakal….poszlismy do lekarza i okazalo sie ze ma… Alergie 😛 on wogole mial sapki i kolki odkad pamietam…dostal specjalne mleko i jak reka odjol…przestal zaciagac…
luffic dzieki za zainteresowanie 🙂
już doszłam na co 🙂 i pisze może komuś sie przyda 😉
alergia to może być – na chusteczki nawilżane! sama jestem w szoku ale sprawdzałam pare razy. Natusia ma odparzenie na pupci które utrzymuje sie już tydzień (chyba przez brudzące pierdziochy, niby kupki nie ma a jednak pielucha zabrudzona) używałam chusteczek pampersa sensitive a teraz zmieniłam na active baby z aloesem i od tego czasu to zaciąganie sie pojawiało przy przewijaniu. myśle że tak reaguje na pieczenie lub zapach…
Wlasnie mialam napisac ze moj maluch robil tak jednego poranka. Chodzil i od czasu do czasu tak sie zaciagal tez mnie to niepokoilo. Jak sie okazalo reagowal tak na bol odpazonej pupy bo mamuska nie zorientowala sie w pore ze ja narobil
Wlasnie mialam napisac ze moj maluch robil tak jednego poranka. Chodzil i od czasu do czasu tak sie zaciagal tez mnie to niepokoilo. Jak sie okazalo reagowal tak na bol odpazonej pupy bo mamuska nie zorientowala sie w pore ze ja narobil
O rety Twoja mala tez ma “kleksy”??? ile ja a pewnie jeszcze bardziej moj Oskar sie przez to nameczylismy W ogole prawie na spacery ie wychodzilismy bo tylek mial tak ciagle odpazny ze nie chcialam go na narazac na siedzenie w kupie Tylek myty mial co kilka- kilkanascie minut Plakalam juz z bezsilnosci bo nie dawal sobie go dotknac a lekarze twierdzili ze czeste kupy sa czeste u dzieci karmionych piersia Po kilku miesiacach doszlam do pewnej taktyki Zastosuj a blyskawicznie zobaczysz poprawe !!!
Nie przemywaj pupy chusteczkami tylko zwykla woda – przerobilam wszystkie rodzaje i mniej badz bardziej ale wszystkie dzialaly drazniaco na chora skore
Smaruj pupe tormentiolem a oprocz niego nasyp miedzy posladki garsc maki ziemniaczanej. Jak pupa sie zagoi zamiast tormentiolu sudocrem badz inny lagdniejszy krem ale garsc maki poli robi kleksy musi byc!
Same kremy u nas nic nie dawaly bo zanim zadzialaly splukiwal je moczem do tego nowy kleks i pupa coraz bardziej podrazniona Maka dziala jak koci zwirek, zbierze ta kupe w taka brylke i nie bedzie draznic pupy 🙂
elza dzieki za odpowiedz. kiedyś też mieliśmy z powodu kleksów odparzenia ale szybko zeszły a teraz sie ciągnie już drugi tydzień. jak sie dopatrzyłam winy w chusteczkach i kleksach to zaczełam myć przegotowaną wodą pupcie i zasypywałam mąką troche jest lepiej ale dzisiaj widziałam znowu zaczerwienienie i użyłam tormentiolu. wiec wpadłyśmy na tą samą metode, mam nadzieje że pomoże jak u Ciebie.
a też mieliście takie histerie przy kąpieli? u nas od tygodnia taki krzyk że szok, a do tej pory lubiła kąpiele 🙁
swoją drogą myslałam że kleksiki w pampersie to normalna sprawa a tu takie skutki…zaczełam dawać probiotyki może coś sie unormuje
u nas poza kąpielami i tymi zaciąganiami nie ma innych reakcji u Natusi
a tak sobie myśle może zamiast kremu jest jakiś gojący puder do pupy? ktoś może stosował coś takiego?
Ja wszystko stosowalam 😉
Pudry nic nie dawaly, owszem zapobiegajace jakos pewnie chronia ale na odpazona pupe za slabo i nie wiaza kupki tak jak maka ziemniaczana do tego zazwyczaj sa perfumowane a na chora pupe im mniej chemi tym lepiej.
Oskar na szczescie lubial kapiele i dobrze bo w wanience siedzial czasem 3 godziny a ja tylko cieplej wody dolewalam. Tyle siedzial bo co go wyjelam juz byl nastepny kleks, no masakra to byla jakas a lekarze mi wmawiali ze to normalne jest Jak mial 3 mies trafilismy do szpitala z zap. pluc, tam tez bagatelizowali problem. Zrobili mu badania na rotawirusy itd i nic nie wyszlo. Po wyjsciu ze szpiatala po 3 dniach zaczal goraczkowac, pojechalismy prosto do szpitala tak akurat dyzur miala jego prowadzaca lekarka i stwierdzila ze moze ta goraczka od tych kup jest. Przepisala bactrim, stosowalismy bardzo dlugo i ilosc kleksow sie znacznie zmniejszyla zaraz pozniej moglam wprowadzac normalne jedzonko i problem sie skonczyl 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: zaciąganie powietrza – normalne???