Zaczełam 8 miesiąc

I czuję sie nienajlepiej…
Pisałam kilka dni temu, ze mam “motor w tyłku”. Teraz sytuacja się diametralnie odwróciła. Z dnia na dzień jakby stałam się bardziej spiąca, zmęczona, ociężała. Wszystko mnie męczy – stanie, siedzenie, pozostawanie dłużej w jakiejkolwiek pozycji, poza leżacą ( na boku).
Ciesze się, że większe zakupy zrobiłam wcześńiej (łozeczko, ubranka, wózek, mebelki), urządziłam pokoj dziecka i zrobiłam remont w mieszkaniu. Gdyby to spadło na mnie dzisiaj, usiadłabym i płakała. Czuje się bezsilna, moj organizm, moja fizyczna niedołeżnosć ciązowa wzieła w końcu góre nade mną, a tu jeszcze max 8 tygodni. I wiecie co???… modle się po cichutku, zeby urodzić przed terminem, tak ze dwa tygodnie (to chyba nic złego?…)
Jak czytam o moich psiapsiółkach forumowych, że juz urodziły, to im zazdroszcze – tego, że poród za nimi, że mogą potrzymać swoje dziecko i że sa “lżejsze”. Im bliżej tego wymarzonego kwietnia, tym bardziej wydaje mi sie on odległy… Już niczego sie nie boje – ani porodu, ani tego,że sobie nie poradzę jak bedzie dzidziuś. Mam tylko jedno małe marzenie, żeby mieć rozwiązanie za sobą w pierwszej powłowie kwietnia… Ten marzec jeszcze jakoś przetrzymam…
Czy Wasze odczucia są podobne? Marcóweczki kwietnióweczki?
Nie zrozumcie mnie tylko źle – jestem ta ciąza zafascynowana niemalże, ale fizycznie po prostu nie daje chwilami rady… nie spodziewałam sie tego i może dlatego mnie to tak dobija…

Bruni i Filipek
22 kwietnia ’03

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zaczełam 8 miesiąc

  1. Re: Zaczełam 8 miesiąc

    Droga Bruni!

    Ja też wspominam nie najlepiej ósmy miesiąc. Stwierdziłam, że ciąża powinna trwać nie dłużej niż 7 mies! Wówczas wspominałabym ją fantastycznie.
    Pocieszę Cię, że dziewiąty miesiąc jest już dużo przyjemniejszy (przynajmniej u mnie) i cieszę się z każdego dnia patrząc na swój brzuszek. To ostatnie momenty nacieszenia się falującym, czkającym i kopiącym po żebrach cudownym zjawiskiem, jakim jest owoc miłości w brzuszku!

    Pozdrawiam,
    CCCelinka + Kacperek 09.03.03.

    • Re: Palomciu…

      Paloma witaj, powiedz mi czy wiesz co słychac u Twojej mamy, troche sie niepokoiłam Twoją zdaje się 2-3 dniową nieobecnościa na forum (żadnych postów)!!!
      Czy wszystko ok? Pochwaliłam się męzowi, że mam znajoma na Florydzie (ale to brzmi, co?) hihi – zartuje…
      Ale mu powiedzialam i pytał mnie czy na Florydzie faceci swoim ciezarny kobietom też wiązą buty, bo jak nie to on strajkuje i tez sie tam wyprowadza, aha – i o snieg mialam spytac, czy jest snieg i czy jest bardzo zimno, bo on ma dosyć spacerownia w czasie zimy w 10 stopniowym mrozie po 45 minut wieczorem z naszym (tj. z moim teoretycznie – dostalam na urodziny) psem… To tyle pytań do Ciebie od nas…
      A jak Twoje samopoczucie, poza tym, ze moczysz męzowi koszule swoimi sikawkami w oczach?
      Całuski dla mieszkańca Brzucholandii – małego Alexa

      Bruni i Filipek
      22 kwietnia ’03

      • Re: Zaczełam 8 miesiąc

        Kochana Bruni

        ja też zaczełam niedawno 8 miesiąc i przeżywam to samo. Najgorsze jest to zmęczenie. To juz mój ostatni tydzien w pracy, od 1.03 ide juz na zwolnienie do konca. Ostatnio udalo mi sie w pracy polozyc na biurku i zasnac na 1 godz., a ze akurat siedzialam sama to nikt mi nie przeszkadzal. Jestem juz wielka, ciezka i niezdarna, dluzsza krzątanina powoduje u mnie gigantyczne zmęczenie. wczoraj żaliłam się mężusiowi, ze ja juz nie wytrzymam…
        wczoraj bylismy razem w szkole rodzenia. bylo fajnie, pielegniarka opowiadala o pielegnacji noworodka i w ogole bylo bardzo sympatycznie i wesolo.
        z dolegliwosci to niestyty zle spie bo musze wstawac w nocy do lazienki kilka razy i potem nie moge zasnąć, Dzidzia uwielbia kopac m ój pęcherz i ątróbkę, no i jeszcze ta zgaga.
        Ja tez marze po cichu o wcześniejszym porodzie, tak 2 tyg. przed, bo teraz to jeszcze nie.
        Pozdrawiam wszystkie Brzuchacze

        Gosia i Zuza 20.04.2003

        • Re: Zaczełam 8 miesiąc

          Helenko….pozwolę sobie polecić Ci jeszcze jeden balsam, bo ja odkryłam go 2 tyg. temu i nie mogę odżałować, że nie wcześniej. Wynalazłam w aptece takie cudo- nazywa się Balneum Intensiv do skóry suchej i bardzo suchej (nie ma balsamu ale jest lotion). Jest bezzapachowy i świetnie nawilża i natłuszcza… No i kosztuje jakos ok. 25 zł. Jeśli masz jeszcze ochotę próbować czegoś nowego to zajrzyj do swojej apteki.
          Pozdrawiam cieplutko.

          callipso i synuś
          termin- 15.04.2003r.

          • Re: Zaczełam 8 miesiąc

            Dziekuje, Callipso, za rade. Ale problem w tym, ze ja wcale nie mam suchej skory. Juz tyle sie smaruje, ze mam ja swietnie nawilzona i natluszczona.

            Helenka – przyszla mamuska

            • Re: Zaczełam 8 miesiąc

              Jakbym czytała o sobie… Ja co prawda 31 tydzien zaczynam, ale wczoraj np jak poszłam na spacerek, to wróciłam “na ostatnich nogach” zdyszana, zziajana, nic tylko do łóżka się nadawałam. A najgorsze było to, że czułam się jakby mi ktoś naładował kamieni do brzucha i to on mnie ciągnął do ziemi…

              Beata z Groszkiem (04.05.03)

              • Re: Zaczełam 8 miesiąc

                Jakbym czytala o sobie. Nic mi sie nie chce, a wejscie na drugie pietro, gdzie niestety mieszkam, to jak maraton… Ale z weselszych rzeczy, to dopiero w tym tygodniu udalo sie zrobic USG i okreslic plec maluszka. Bedzie chlopak, tak jak zreszta przeczuwalam. Ale niestety pokoik Mateuszka jeszcze nie do konca urzadony. Nie wiem, jak ja to skoncze…
                Buziaki

                Ola i Maluszek (28.04.03)

                • Re: Zaczełam 8 miesiąc

                  Z tymi “kamieniami w brzuchu” po spacerku mam dokladnie tak samo. I sa one tym ciezsze, im bardziej sie napelnia pecherz.
                  Zreszta wiecie co zauwazylam? moj pecherz juz chyba nie ma duzo miejsca, i siusiam tylko po troche. Czesciej, ale po troche.

                  Helenka – przyszla mamuska

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Zaczełam 8 miesiąc

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo