zaczęło się:(

wraz ze zmianą pogody moja trojka zasmarkana,najmłodsza Lidia kaszle od dzis jedziemy na pulmicorcie,podaje tran,bioaronC.wczoraj byłam na testach i tylko Szymon miał je robione odstawiłam mu alermed tylko 2 dni przed testami,bo wyleciało mi to z głowy,ale testy wyszly i to nawet bardzoooo,alergolog była w szoku, ze taka reakcja mimo tak krotkiego czasu po odstawieniu alermedu, zboza,siersc,trawy u nas masakra:eek::(a jak u Was dziewczyny?pozdrawiamy:D

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: zaczęło się:(

  1. Zamieszczone przez adonay
    a moze o ma tak gesty katar, ze robia sie jakies zatory w nosie i stad te obrzeki?

    U nas w sumie rzadko kiedy obrzęk idzie w parze z jakimkolwiek katarem, więc nie sądzę, ze to to

    • Zamieszczone przez ania
      U nas w sumie rzadko kiedy obrzęk idzie w parze z jakimkolwiek katarem, więc nie sądzę, ze to to

      czesto gesto bywa tak że kataru nie widać, a wydzielina czopuje się gdzies głęboko, czy spływa z zatok prosto do gardła

      • Zamieszczone przez Klucha
        czesto gesto bywa tak że kataru nie widać, a wydzielina czopuje się gdzies głęboko, czy spływa z zatok prosto do gardła

        To prawda sama mam tak bardzo często-po kilku dniach łapię kaszel, u Mata laryngolog kilkukrotnie przy zatkanym nosie i głuchocie wykluczył na ścianie gardła katar

        • Zamieszczone przez ania
          U nas w sumie rzadko kiedy obrzęk idzie w parze z jakimkolwiek katarem, więc nie sądzę, ze to to

          wiesz napisałam to z własnego doświadczenia,bo często mam zatkany nos,mowie przez nos nie majac kataru,a jednak jest zapalenie zatok i wydzielina gdzies sie zbiera i blokuje.moj szymek ma praktycznie caly rok katar i za kazdym razem jak jestesmy u alergologa czy alergologa,to mowi, ze ma obrzek,wszystko rozuplchnione,od nadmiaru wydzieliny

          • Zamieszczone przez adonay
            wiesz napisałam to z własnego doświadczenia,bo często mam zatkany nos,mowie przez nos nie majac kataru,a jednak jest zapalenie zatok i wydzielina gdzies sie zbiera i blokuje.moj szymek ma praktycznie caly rok katar i za kazdym razem jak jestesmy u alergologa czy alergologa,to mowi, ze ma obrzek,wszystko rozuplchnione,od nadmiaru wydzieliny

            Szczerze współczuję. Katar to zmora moja i młodszego. Miałam spokój po pierwszej ciąży niestety w drugiej problem powrócił

            • niestety
              wczoraj podjęłam decyzję że wchodzę z grubej rury z wziewami
              na wieczór inhalacja z pulmicortu 0,5 mg/na 1 ml
              i co….
              i noc przespana
              zakaszlała ok. 24 już szykowalismy berodual ale się wyciszyła

              dziś poszłam do lekarza na osłuchanie, traf chcial że w przychodni mam lekarza rodzinnego z dziedziny pulmonologii, osłuchał obejrzał, wszystko ok. Oskrzela czyste – na szczęscie, pocieszyl że alergicy tak mają w nocy chorzy w dzień zdrowi, oskrzela czyste.
              przez parę dni potrzymam ją na tych dużych dawkach, potem schodzę, zobaczymy, mam nadzieję że nie bedę musiała zwiększać tak jak w tamtym roku.

              • Klucha 🙁

                Zamieszczone przez Klucha
                alergicy tak mają w nocy chorzy w dzień zdrowi, oskrzela czyste.
                .

                Czy kaszel alergiczny da się jakoś zidentyfikować spośród innych
                Dwie noce przekasłane przez obu, stosunkowo mokry kaszel ich wybudza, marudzą – w dzień cisza, dobry humor – lekarz obsłuchał – czysto, gardła też czyste… Niepewny

                • Zamieszczone przez Klucha
                  niestety
                  wczoraj podjęłam decyzję że wchodzę z grubej rury z wziewami
                  na wieczór inhalacja z pulmicortu 0,5 mg/na 1 ml
                  i co….
                  i noc przespana
                  zakaszlała ok. 24 już szykowalismy berodual ale się wyciszyła

                  dziś poszłam do lekarza na osłuchanie, traf chcial że w przychodni mam lekarza rodzinnego z dziedziny pulmonologii, osłuchał obejrzał, wszystko ok. Oskrzela czyste – na szczęscie, pocieszyl że alergicy tak mają w nocy chorzy w dzień zdrowi, oskrzela czyste.
                  przez parę dni potrzymam ją na tych dużych dawkach, potem schodzę, zobaczymy, mam nadzieję że nie bedę musiała zwiększać tak jak w tamtym roku.

                  Ja podałam też ale tylko 0,125mg/1ml pulmicortu i berodual, dodałam 5 ml dipherganu i też wreszcie spała ale jednak trochę kaszlała zanim się uspokoiło. Ona spała a ja nie mogłam…

                  Zarejestrowałam ją na piątek do naszej pediatry, będę się domagać testów, badań i konkretnej diagnozy.

                  • Miriam wreszcie tez pokasłuje “na mokro” to jej dałam mucosolvan.
                    Może w piątek oboje pójdą do przedszkola.

                    • Zamieszczone przez milw
                      Ja podałam też ale tylko 0,125mg/1ml pulmicortu i berodual, dodałam 5 ml dipherganu i też wreszcie spała ale jednak trochę kaszlała zanim się uspokoiło. Ona spała a ja nie mogłam…

                      Zarejestrowałam ją na piątek do naszej pediatry, będę się domagać testów, badań i konkretnej diagnozy.

                      0,125mg/1ml to u nas dawka podtrzymująca i byłam szczęśliwa jakby takie dawki gilo… u nas pomagały
                      berodual traktuję jako lek doraźny i tylko w nebulizacji, zwłaszcza w nocy, gdy dziecko jest tak nieprzytomne że nie potrafi zgrać mi oddechu. Zamiast robić wdech to mi dmucha w turbohaler czy robi bardzo płytkie wdechy przez tubę, a wtedy kicha, bo lek nie dociera tam gdzie powinien.
                      Do przedszkola pakuję jej w worek oxis w turbohalerze tak na wszelki wypadek, ale mówi że jeszcze nie musiała używać

                      • Zamieszczone przez ania
                        Klucha 🙁

                        Czy kaszel alergiczny da się jakoś zidentyfikować spośród innych
                        Dwie noce przekasłane przez obu, stosunkowo mokry kaszel ich wybudza, marudzą – w dzień cisza, dobry humor – lekarz obsłuchał – czysto, gardła też czyste… Niepewny

                        alergiczny kaszel poznaję u swojego dziecka po:
                        kaszel nocny zazwyczaj z zegarkiem na reku w określonych godzinach,
                        kaszel wysiłkowy w ciagu dnia
                        jego sezonowość

                        my zazwyczaj zaczynamy od suchego kaszlu, po wprowadzeniu odpowiednich dawek gliko… kaszel zmienia nam się na mokry, to jest dla mnie znak że zapalenie alergiczne zaczyna powoli schodzić. Gdy kaszel jest napradę mokry wprowadzam mukolityki – acc,ale delikatnie aby jej nie zalało. Zaczynam schodzić z dawek leku przeciwzapalnego, powoli, powoli aby w jakims tam momencie dojść do dawki podtrzymujacej, na której jest trzymana jeszcze przez ok. 4 tygodnie, nawet jak nie ma objawów. A potem próba odstawienia leku.
                        aaa przy ataku po podaniu leku rozszerzajacego odpluwa wydzielinę która czopowala jej drogi oddechowe i jest ok. Wydzielina zazwyczaj szklista, gdy jest w innym kolorze – zółty, zielony – podejrzewam nadkażenie i jestesmy w stałym kontakcie z lekarzem.
                        Wszystko zalezy od tego w jakim stanie jest chory.

                        • Zamieszczone przez Klucha
                          0,125mg/1ml to u nas dawka podtrzymująca i byłam szczęśliwa jakby takie dawki gilo… u nas pomagały
                          berodual traktuję jako lek doraźny i tylko w nebulizacji, zwłaszcza w nocy, gdy dziecko jest tak nieprzytomne że nie potrafi zgrać mi oddechu. Zamiast robić wdech to mi dmucha w turbohaler czy robi bardzo płytkie wdechy przez tubę, a wtedy kicha, bo lek nie dociera tam gdzie powinien.
                          Do przedszkola pakuję jej w worek oxis w turbohalerze tak na wszelki wypadek, ale mówi że jeszcze nie musiała używać

                          Berodual też mam do nebulizacji.
                          Zwykle miałam taki plan działania.
                          Podaję Miriam homeopatyczny lek codziennie, jedną dawkę. W razie infekcji dwa razy i gdy zaczyna kaszleć dostaje tez indywidualnie dobrane homeopatyczne granulki coccus cacti 200- u nas super to wszystko ostatnio działało. W przypadku duszności nasz lekarz zalecał inhalować ale tylko berodualem, zwykle dwie inhalacje w czasie infekcji pomagały. Odstawiałam bero i wracałam tylko do granulek i kropli i to pomagało. Infekcja trwała do 5 dni. Bez temperatury, duszności ustępowała.
                          Teraz po długim czasie otworzyłam pulmicort i ten nieszczęsny diphergan wyjęłam z szafki.
                          Trochę wszystko na własną rękę, zobaczymy co mi powie pediatra w piątek.
                          Ale nie mam siły jeździć z obojgiem po przychodniach i złapać przy okazji jakiegoś wirusa czy coś jeszcze.

                          • A inhalacje z hydrokortyzonu w razie napadu nocnego kaszlu? Robił ktoś? Moja pediatra zaleciała jak uznam, ze jest ciężko
                            Serię takich inhalacji miałam też zalecone rok temu ale młody bardzo krzyczał i nie dał sobie ich zrobić

                            • Zamieszczone przez ania
                              A inhalacje z hydrokortyzonu w razie napadu nocnego kaszlu? Robił ktoś? Moja pediatra zaleciała jak uznam, ze jest ciężko
                              Serię takich inhalacji miałam też zalecone rok temu ale młody bardzo krzyczał i nie dał sobie ich zrobić

                              nie

                              • Zamieszczone przez milw
                                Berodual też mam do nebulizacji.
                                Zwykle miałam taki plan działania.
                                Podaję Miriam homeopatyczny lek codziennie, jedną dawkę. W razie infekcji dwa razy i gdy zaczyna kaszleć dostaje tez indywidualnie dobrane homeopatyczne granulki coccus cacti 200- u nas super to wszystko ostatnio działało. W przypadku duszności nasz lekarz zalecał inhalować ale tylko berodualem, zwykle dwie inhalacje w czasie infekcji pomagały. Odstawiałam bero i wracałam tylko do granulek i kropli i to pomagało. Infekcja trwała do 5 dni. Bez temperatury, duszności ustępowała.
                                Teraz po długim czasie otworzyłam pulmicort i ten nieszczęsny diphergan wyjęłam z szafki.
                                Trochę wszystko na własną rękę, zobaczymy co mi powie pediatra w piątek.
                                Ale nie mam siły jeździć z obojgiem po przychodniach i złapać przy okazji jakiegoś wirusa czy coś jeszcze.

                                też mam baterię homeo
                                objawowo na kaszel i na deszczową pogodę
                                i takie co przez 6 tyg. musze podwać we okresach alergicznych

                                • Zamieszczone przez ania
                                  A inhalacje z hydrokortyzonu w razie napadu nocnego kaszlu? Robił ktoś? Moja pediatra zaleciała jak uznam, ze jest ciężko
                                  Serię takich inhalacji miałam też zalecone rok temu ale młody bardzo krzyczał i nie dał sobie ich zrobić

                                  Maksiu dostał w zeszłym roku hydrocortyzon w zastrzykach.

                                  • Zamieszczone przez milw
                                    Maksiu dostał w zeszłym roku hydrocortyzon w zastrzykach.

                                    No właśnie w zastrzykach, czytałam kiedyś, ze w inhalacjach niewskazany – lekarka uparcie twierdzi co innegoNiepewny
                                    PAni w zabiegowym też to nie zdiwiło – wglądało na to, że to normalna praktyka

                                    • Zamieszczone przez ania
                                      No właśnie w zastrzykach, czytałam kiedyś, ze w inhalacjach niewskazany – lekarka uparcie twierdzi co innegoNiepewny
                                      PAni w zabiegowym też to nie zdiwiło – wglądało na to, że to normalna praktyka

                                      “Zaostrzenie astmy

                                      Przez zaostrzenie (napad) astmy rozumiemy epizody szybko narastającej duszności, kaszlu, świszczącego oddechu i/ lub uczucia ściskania w klatce piersiowej. Nagłe zaostrzenie astmy (napad) jest zazwyczaj następstwem narażenia na czynniki wyzwalające (alergen) lub zakażenia wirusowe. Zaostrzenie rozwijające się stopniowo może być przejawem niewłaściwego leczenia przewlekłego. Ciężkość zaostrzenia bywa różna – od łagodnego po zagrażające życiu. W zaostrzeniu dochodzi do zmniejszenia wydechowego przepływu powietrza, co można określić ilościowo, mierząc PEF lub FEV1. W każdym wypadku zaostrzenia poza zaostrzeniem zagrażającym życiu, które wymaga pilnego transportu do szpitala i dalszego nadzoru w warunkach lecznictwa zamkniętego, pacjent wymaga leczenia wstępnego (Schemat 1) polegającego na: powtarzaniu co 20 minut inhalacji 2-4 wziewów krótko i szybko działającego β2 mimetyku w ciągu pierwszej godziny np.

                                      *
                                      Salbutamol (Salbutamol, Ventolin, Salamol EB, Steri-Neb Salamol),
                                      *
                                      Fenoterol (Berotec),
                                      *
                                      Terbutalina (Bricanyl Turbuhaler)

                                      z nebulizatora w dawkach

                                      *
                                      2,5- 5 mg salbutamolu co 20 minut do 3 razy,
                                      *
                                      w ciężkim napadzie nebulizacja ciągła salbutamolu 5-10 mg/godzinę lub inhalatora ciśnieniowego z dozownikiem, najlepiej przez przystawkę objętościową w dawkach (2-8 wziewów co 20 minut do 3 razy, w ciężkim napadzie 1 wziew co 0,5-1 minuty do 20 wziewów).

                                      Dodatkowo w napadzie ciężkim należy dołączyć jak najszybciej glikokortykosteroidy systemowe w dawkach podzielonych 3-4 razy/dobę czyli co 6 – 8 godzin (Prednizolon 30 – 60 mg/dobę p.o., Hydrocortizon 400-600 mg/dobę i.v., Metylprednizolon 8 – 120 mg/dobę i.v.) i tlen do oddychania. Glikokortykosteroidy systemowe należy kontynuować co najmniej 5 dni lub dłużej do czasu istotnej poprawy klinicznej. Po takim czasie stosowania tych leków (do 3 tygodni) nie jest wymagane stopniowe zmniejszanie dawki, pod warunkiem przyjmowania glikokortykosteroidów wziewnych.

                                      Szczególnej uwagi i niezwłocznej interwencji lekarskiej (kontakt bezpośredni) wmagają pacjenci z czynnikami ryzyka zgonu z powodu astmy, do których należą:

                                      *
                                      przebyte zaostrzenie astmy zagrażające życiu, które wymagało intubacji i wntylacji mechanicznej,
                                      *
                                      hospitalizacja lub pilna interwencja lekarska z powodu astmy w ostatnim roku,
                                      *
                                      przyjmownie lub niedawne zaprzestanie przyjmowania GKS doustnych,
                                      *
                                      konieczność częstych inhalacji SABA, zwłaszcza:
                                      +
                                      zuzywanie więcej niż jednego opakowania SABA miesięcznie lub
                                      +
                                      choroba psychiczna lub problemy psychospołeczne w wywiadzie lub
                                      +
                                      nieprzestrzeganie planu leczenia astmy.

                                      Leczenie o zwiększonej intensywności należy kontynuować do chwili, aż parametry czynnościowe płuc (PEF, FEV1) powrócą do wartości bliskich prawidłowym lub maksymalnym dla danego chorego.”

                                      zródło:

                                      • Zamieszczone przez ania
                                        No właśnie w zastrzykach, czytałam kiedyś, ze w inhalacjach niewskazany – lekarka uparcie twierdzi co innegoNiepewny
                                        PAni w zabiegowym też to nie zdiwiło – wglądało na to, że to normalna praktyka

                                        też czytałam ze terapia hydr… w nebulizacji to tak se
                                        ale że nikt na razie mi takiej nie przepisał to nie wnikam za bardzo

                                        • i jeszczę dopiszę
                                          my używamy pikflometra

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: zaczęło się:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general