Kiedy w czwartek kąpałam Marti zauważyłam, że dotyka i drapie się po swojej “pisi”. Potem kiedy Marti wycierałam i zakładałam Jej pieluchę zobaczyłam, że ma ją całą czerwoną jakby odparzoną ale naprawdę całą. Pomyślałam, że to pewnie z tego drapania bo niemożliwe było odparzenie. To zaczerwienienie dalej się utrzymuje – tylko na „pisi”, tyłek jest ok.
Raczej nic nowego nie jadła, nie bierze żadnych lekarstw. Smaruję ja od urodzenia tylko sudocremem kąpie się w płynach Nivei – żadnych zmian. Z czego to zaczerwienienie.
Czy ktoś może mi pomóc.
Do dzisiaj nic się nie zmieniło a gdyby to było odparzenie to trochę chyba by uż zeszło.
Chyba jJutro pojdziemy do lekarza
Ewa i Martynka 24.09.2003
1 odpowiedzi na pytanie: Zaczerwieniona pupcia
Re: Zaczerwieniona pupcia
a próbowałaś posypać mąką ziemniaczaną?
można jeszcze posmarować clotrimazolem – kremem. to środek przecigrzybiczy, powinno pomóc.
Michał (11.08.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Zaczerwieniona pupcia