od poniedzialku zaczynam prace!
o szczególach Wam jeszcze opowiem, bo nie padły jeszcze oczekiwania i warunki stron, ale pomimo to zdecydowałam sie te prace podjąc:) zobaczymy jeszcze jakie bedą warunki tej wspolracy, ale jesli beda ok, to w poniedzialek bede juz kobieta pracującą, a nie SIEDZIACĄ i opierdalającą sie w domu:)
tak na powaznie:)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
31 odpowiedzi na pytanie: zaczynam prace – koniec opierdalania!
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
bede organizowac i zarzadzac:)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
bede organizowac i zarzadzac:)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
to ja Ci gratuluję 🙂 zarządzanie i organizowanie to jest to :))
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
trzymam kciuki bruni za dobre warunki, za twoją samorealizację, za godziwą kasę
a i ja od przyszłego tyg. przestaję być “tylko” matką, żoną etc. i wracam po 3 latach przerwy do roboty
daj znać jak ci się pracuje
Mikołajuś-2,5l,
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
no patrz, a ja nie mogę się już doczekać macierzyńskiego kiedy to zacznę się opieprzać ;))
a tak serio to gratuluję i życzę zadowolenia z nowej pracy 🙂
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
i w dodatku bede to robić w 70 % w domu!!
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
GRATULACJE
Ja opierdalam się jeszcze do połowy listopada
A tak swoją drogą – co cię ruszyło teraz z tą pracą? Bo jakoś z tonu i treści twoich postów wyczytałam, że naprawdę dobrze ci w domu i do roboty cię nie ciągnie i nie musisz.
No ale może coś ważnego mnie ominęło, bo miesiąc prawie nie było mnie na forum i nie przeczytalam wszystkich zaległości….
Pożdrófki
Moje pisklaki
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
ja tez sie uśiałam z tytułu 🙂
gratuluję bruniasku 🙂
70% w domu powiadasz:) niezła praca 😉
Kubuś i
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
I tak swiadomie niszczysz swoj wizerunek? ;)))
No wiesz 🙂
Chyba,.ze z nudow idziesz do pracy, to rozumiem 😉
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
jasne, ze z nudów:)
tym bardziej ze bede do tej pracy “wychodzic” dosłownie okazyjnie:)
Mój wizerunek dopiero zaczyna rosnąc w POTĘGĘ!
mniam, a swoją droga to ciekawe ze mnie zjawisko:)
czy jest tu psycholog? (ps. edysi dziekujemy)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
Moze psycholog jakis kompleks wyzszosci by Ci zasugerowal ;PPP
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
to juz miodzio 🙂
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
bruni co za odwaga, trzymam kciuki
a co z Fiipem?
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
czytaj dorotko na 3 latkach w watku przedszkolnym:)
…jak myslisz?…
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
miodzio powiadasz?
szkoda, ze wlaśnie teraz jak dopracowalam niemal połowe zup z papierka i kartonika do perfekcji i już sie brałam za drugie dania w słoikach:(… no coż, te drugą połowe bede musiała przestudiować kiedy indziej:(
BTW – Kasia, tez mialas takie suche oczy po zabiegu? od razu widzialas wszystko ok?
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
Eee, jak 70% w domu, to i tak będziesz ten czas spędzać w kuchni. Zupki z torebki nie ucierpią. A już myślałam, że przeszłaś na ciemną stronę mocy No, no, nigdy więcej mnie tak nie rozczarowuj już samym tytułem.
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
lece czytac
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
No to gratulacje!
Ale chyba nie zrobiłas tego z powodu podszeptów “życzliwych”??
Monika i Iza – 3 lata!
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
wyki, z podszeptów nie…
zostałam zmuszona, ale nie przez życie:(
pomimo przymusu chyba się cieszę:)
Redford, to jest coś takiego co Ty pewnie tez byś chetnie porobiła:) ale nie wiem:)
POZDRAWIAM 🙂 bruni
Re: zaczynam prace – koniec opierdalania!
kurcze, nie pamiętam – to było 13 lat temu! Pamiętam że po 2-3 dniach już widziałam wyraźnie. Suchości sobie nie przypominam…
Znasz odpowiedź na pytanie: zaczynam prace – koniec opierdalania!