Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
zadam wiosny!!!!!!!!!!
mam dosc sniegu, a znowu pada….
Mam dosc siedzenia przez ten bialy, paskudny puch w domu, nie pamietam kiedy bylam w miescie.
Chce wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to sie wyzalilam!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zadam wiosny!!!!!!!!!!
A mi dobrze z tą białością… i liczę, że jeszcze trochę spadnie… acz wolałabym, aby takie zimy były nie wtedy jak jestem w ciąży a jakaś taka prawidłowość zimowa jest, że właśnie wtedy są takie jak tegoroczna!! 🙂
a mi też
ja uwieeeeeeeeeeelbiam taką zimę i snieg i sanki – ech cudnie jest 🙂
A ja nie chcę wiosny! chce snieeegu, bo fajnie i sanki są i dawno nie było porządnej zimy! a czemu nie możesz wyjść? przecież to nie noworodki już;)
Ciepło ubierz i heja na mrozik! niezdrowo tak kisić dzieci w domu;)
Niech Ci ktoś pomoże z wózkiem i już.
:Nie nie::Nie nie::Nie nie:
Mi też się podoba.
Najbardziej nie lubię roztopów. Ale mróz i śnieg mi się podoba.
a ja Wam troszeczka zazdroszcze, zwlaszcza tych przepieknych widokow, ogladam w kolko zdjecia, tak pieknej zimy nie widzialam bardzo dawnoooo
ah te piekne biale drzewa,
u nas w tym roku zimy nie ma, Olimpiada juz blisko a sniegu niet
Kocham śnieg
ahimsa, dzieki wielkie za to zimowe zdjecie, bardzo mi sie podoba
Dziewczyny wiem, ze pewnie mnie znienawidzicie ale w Londynie czuc wiosne w powietrzu :).
Dzisiaj bylo jakos tak radosnie, z tym specyficznym zapaszkiem natury przedwiosennej. Az sie chcialo z domu wyjsc. No i ptaszki spiewaly.
Wcale Cię nie znienawidzimy
Po prostu na łikend cały tabun forumek kochających wiosnę zwali Ci się na głowę
😀
zapraszam, zapraszam.
i ja!!!!!!!!!!! ale z drugiej strony 22 marca w drugi dzien wiosny, juz 31 wiosna mi sie zacznie ech….
ja przeżyłam i ty też….. i TEŻ ŻĄDAM WIOSNY!!!
Pozdrówki 🙂
ja sie kochana mrozow nie boje, deszczu i sniegu tez nie….
Nie mam jak jechac wozkiem, chyba ze srodkiem ulicy, ale ruch za duzy, chodniki odsniezone na dwie stopy:(
straz miejska jezdzi i grozi,ale mandatow nie wstawia:(
ja tez… Ale nie jak jest szarancza 4 miesieczna w domu:(
Kochana, ostatnia taka zima była 4 lata temu (+ mróz -20 stopni) a ja siedziałam w domu z 4-5 miesięczną Nutką, która miała kolki po kilka godzin dziennie (serio, to nie jest żadna przesada ) podejrzewam, że wiem co czujesz nie mniej KOCHAM ZIMĘ
ja bojkotuje. własnie sie zakopałam w sapie na mojej ulicy. 15 min próbowałam sie wygrzebac, łapami wydzierałam snieg spod kół…..
NIE LUBIE ZIMY
a na sanki nie chodze bo mi dzieci kaszlą i smarkaja. jak z Alka poszłam tydzien temu to jej sie pogorszyło.
nie cierpie ubierac dzieci w te wszystkie warstwy i fury ciuchów w przedpokoju… zima jest be
nieeeeeee
ja mam dość
chociaż dla ewy wytrzymam… Ale ani dnia dłużej
chociaz dwa bo wtedy ja wracam 😉
sorki Ewka!
jakbym miała więcej czasu wolnego to moze i bym polubiła zime.wracając o 19tej z pracy niewiele z ładnej zimy mam.. w niedziele zrobilismy sobie super spacerek z młodym do parku.miał wielka łopate i odśnieżał, zadowolony na maxa:)obrzucalismy sie snieżkami,szukalismy najdłuzszego sopla i milutko nam 2 godzinki mineły…takie momenty zimy lubie….
… Ale codziennosc -typu -białe od soli buty,mokre nogawki dzinsów,przedzieranie się przez zaspy,tonięcie w mazi na ulicach,notoryczne ochlapywanie przez przejeżdzające samochody błotem , ciagłe suszenie mokrych rzeczy i te okropne czapki które trzeba nosic…to juz przegięcie…tego nie znosze.
i odsnieżanie samochodu -to zmora mojego męża…
z tego wynika ze więcej “przeciw” zimie niz “za” wiec równiez postuluje za jej rychłym zakończeniem:):)
Znasz odpowiedź na pytanie: zadam wiosny!!!!!!!!!!